Żele pod prysznic - stanowczo nie chwalę ze względu na zapach i nie tylko

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2006-03-21 11:01:01

Temat: Re: Żele pod prysznic - stanowczo nie chwalę ze względu na zapach i nie tylko
Od: "justa" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena napisał(a):
> I Oriflame rowniez. W ogole sie nie pienia, rozmazuja jedynie po ciele i sa
> bardzo rzadkie. Nie polecam.

faktycznie słabo się pienią. jakoś wolę te bardziej pieniące. ale z drugiej
strony, właściwości pieniące raczej nie mają wpływu na właściwości myjące ;)
po prostu kwestia przyzwyczajenia. poza tym, najbardziej pieniące środki do
mycia są też zwykle najbardziej agresywne i wysuszające (te zawierające SLS,
SLES).

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2006-03-22 18:56:41

Temat: Re: Żele pod prysznic - stanowczo nie chwalę ze względu na zapach i nie tylko
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to poniedziałek, 20 marca 2006 18:36
użytkownik Darth Magda, sącząc kawkę, wyklepał:

>> 2) Avon Senses Winter Sensation.
>
> Ten zapach akurat mają wycofywać. Komu się podoba, niech zrobi zapasy.
> Ja używam głównie w wersji mydło w płynie.

Nie mam nic przeciwko mydle w płynie z tej serii. Umyje się ręce i do
widzenia. Natomiast w wersji żelu pod prysznic nie sprawdził się zupełnie.

> A jak pozostałe z serii senses?

Miałam Divine, ten cytrusowy (nie pamiętam nazwy) i Fruit coś tam (ten
zielony). Sprawowały się zupełnie nieźle. Zapach Divine był jakby nieco
męski i ciężki do zniesienia. Ten cytrusowy był bardzo przyjemny. Reszta
zupełnie w porzadku. Ten natomiast, Winter Sensation, rozczarował mnie
całkowicie.

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-03-22 18:59:58

Temat: Re: Żele pod prysznic - stanowczo nie chwalę ze względu na zapach i nie tylko
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to niedziela, 19 marca 2006 22:52 użytkownik
Marta Góra, sącząc kawkę, wyklepał:

> Ten wspomniany mam, ale jakoś stoi na półce od Świąt i nikt po niego nie
> siega. Czasem otwieram butelkę i wącham:)

No właśnie. W butelce pachnie bosko :))

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry