Ziaja Sopot - częściowo odszczekuję...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-12 07:37:55
Temat: Ziaja Sopot - częściowo odszczekuję...Od: "Lady Huncwot" <l...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jakiś czas temu zjechałam balsam brązujący Sopot - za zapach.
Od kilku dni jednak, gnana koniecznością przyciemnienia nóg, używam go i
przyznam, że jest dobry - daje równy, przyjemny kolor, dobrze nawilża skórę.
Zapach oczywiście nadal jest, ale cóż... Sopot urósł w moich oczach.
Czy ktoś używał kremu do twarzy z tej serii?
Pozdrawiam,
Lady Huncwot
(z samoopalonymi nogami, przymierzająca się do przyciemnienia rąk, dekoltu i
twarzy)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-05-12 07:44:43
Temat: Re: Ziaja Sopot - częściowo odszczekuję...Od: "Nicki" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Lady Huncwot" <l...@a...pl> napisał w
wiadomości news:3d09.00000901.40a1d453@newsgate.onet.pl...
> Jakiś czas temu zjechałam balsam brązujący Sopot - za zapach.
> Od kilku dni jednak, gnana koniecznością przyciemnienia nóg, używam go i
> przyznam, że jest dobry - daje równy, przyjemny kolor, dobrze nawilża
skórę.
> Zapach oczywiście nadal jest, ale cóż... Sopot urósł w moich oczach.
> Czy ktoś używał kremu do twarzy z tej serii?
no wlasnie jauzywam od zeszlego roku a dokaldniej od wakacji, moze nie non
stop, ale dosc czesto. Ladnie nawilza przy okazji nie daje bardzo ciemnej
opalenizny, raczej delikatnie przybrazowia buzke, bardzo naturalnie.
Jedynym menakamentem dla mnie jest dosc gesta konsystencja (a moze to moj
krem tak zgestnial z czasem?) wiec buzia sie po nic powaznie swieci, a pod
makijaz sie nienadaje. Wiec uzywam go tylko na noc
Pozdr
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-12 09:23:42
Temat: Re: Ziaja Sopot - częściowo odszczekuję...Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
elo "Lady Huncwot" <l...@a...pl>
[...]
>Zapach oczywiście nadal jest, ale cóż... Sopot urósł w moich oczach.
>Czy ktoś używał kremu do twarzy z tej serii?
ciągle go mam na półce. jest idealny na noc, na serum - bardzo dobrze
nawilża. kolor daje leciutki, lżejszy niż balsam do ciała. ostatnio
uzywam go też do dekoltu i rąk, daje naturalny efekt. trzeba tylko
pamiętać o starciu go z brwi, żeby nie zrobić sobie fajnych
pomarańczowo-czarnych.
anek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-12 09:29:11
Temat: Re: Ziaja Sopot - częściowo odszczekuję...Od: Barbara Anna <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Lady Huncwot:
> Czy ktoś używał kremu do twarzy z tej serii?
Tak, mua :)
Lubie go za delikatny, naturalny efekt; nigdy tez nie mialam
problemow ze smugami (zawsze dzien wczesniej, wieczorem, robie peeling
a samoopalacz rozsmarowuje b. dokladnie). Natomiast faktycznie jest
dosc tlusty i ma nienajfajnieszy zapach, wiec uzywam go rano, kiedy
wiem, ze przez pare godzin nie bede nigdzie wychodzic (pracuje w domu,
wiec mam latwo), potem dokladnie myje buzie i smaruje nawilzajacym
kremem, bo mimo tej tlustosci wysusza mi buzie.
Pewnie istnieja lepsze samoopalacze, ale jesli chodzi o relacje
ceny do jakosci, to Sopot to dla mnie rewelacja. A balsam do ciala
jest jeszcze lepszy.
Pozdrawiam :)
BA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-14 13:12:39
Temat: Re: Ziaja Sopot - częściowo odszczekuję...Od: "justa" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Lady Huncwot <l...@a...pl> napisał(a):
> Czy ktoś używał kremu do twarzy z tej serii?
owszem, używam i jestem zadowolona. efekt i zapach lżejszy niż przy
samoopalaczu, można stosować bez obaw. jest troszkę tłustawy, ale nie tak,
jak kremy tłuste. używam jednak tylko na noc, na dzień bym nie ryzykowała.
podobną, a może nawet lżejszą konsystencją ma kremożel samoopalający Gulivere.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |