Ziemia popieczarkowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 45

1. Data: 2008-01-25 08:31:43

Temat: Ziemia popieczarkowa
Od: "bandin" <j...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Czy ktos ma doświadczenie z taką ziemią w ogrodzie. Chcę ją zastosować przy
sadzeniu iglaków. Jakie proporcje ze zwykłą ziemią zastosować , a może są
jakieś specjalne przepisy. Czy można ją używać do nawożenia trawnika, czy
nadaje sie pod róże?

pozdrawiam
jk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-01-25 09:10:03

Temat: Re: Ziemia popieczarkowa
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

bandin schrieb:
> Witam.
> Czy ktos ma doświadczenie z taką ziemią w ogrodzie. Chcę ją zastosować przy
> sadzeniu iglaków. Jakie proporcje ze zwykłą ziemią zastosować , a może są
> jakieś specjalne przepisy. Czy można ją używać do nawożenia trawnika, czy
> nadaje sie pod róże?
>
> pozdrawiam
> jk
>
>
Doswiadczenia specjalnego nie mam ale kupowalem juz ziemie kompostowa w
workach w sklad ktorej wchodzila przekompostowana ziemia popieczarkowa.
Ziemia ta nieprzekompostowana uzywana jest m.in. do rekultywizacji
obszarow po eksploatacji wegla brunatnego. Niektorzy polecaja ja
bezposrednio do okrywania ziemi wokol drzew i krzewow. Uwaga - zwieksza Ph.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-01-25 15:35:04

Temat: Re: Ziemia popieczarkowa
Od: "Skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "bandin" <j...@m...com.pl> napisał w wiadomości
news:fnc66j$6p4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam.
> Czy ktos ma doświadczenie z taką ziemią w ogrodzie. Chcę ją zastosować
przy
> sadzeniu iglaków. Jakie proporcje ze zwykłą ziemią zastosować , a może są
> jakieś specjalne przepisy. Czy można ją używać do nawożenia trawnika, czy
> nadaje sie pod róże?
>
> pozdrawiam
> jk
>
>Wszelkie porady miej głęboko w ....
Sypnij. W zalezności od jej wyeksploatowania i grubości warstwy
zbierzesz plon pieczarek a rośliny podsypane po 2-3 latach
odpowiedzą Tobie plonem itp. czy postapiłeś słusznie

Pozdrawiam praktycznie
skryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-01-31 21:30:36

Temat: Re: Ziemia popieczarkowa
Od: "?" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Doswiadczenia specjalnego nie mam ale kupowalem juz ziemie kompostowa w
> workach w sklad ktorej wchodzila przekompostowana ziemia popieczarkowa.
> Ziemia ta nieprzekompostowana uzywana jest m.in. do rekultywizacji
> obszarow po eksploatacji wegla brunatnego. Niektorzy polecaja ja
> bezposrednio do okrywania ziemi wokol drzew i krzewow. Uwaga - zwieksza
Ph.

A dlaczego uwaga ?? Tzw. ziemia popieczarkowa to nie torf.
( cienkimi warstwami torfu przykrywa sie jeno grzybnie).
Gro podloza stanowi obornik.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-02-01 19:33:44

Temat: Re: Ziemia popieczarkowa
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

? pisze:
>> Doswiadczenia specjalnego nie mam ale kupowalem juz ziemie kompostowa w
>> workach w sklad ktorej wchodzila przekompostowana ziemia popieczarkowa.
>> Ziemia ta nieprzekompostowana uzywana jest m.in. do rekultywizacji
>> obszarow po eksploatacji wegla brunatnego. Niektorzy polecaja ja
>> bezposrednio do okrywania ziemi wokol drzew i krzewow. Uwaga - zwieksza
> Ph.
>
> A dlaczego uwaga ?? Tzw. ziemia popieczarkowa to nie torf.
> ( cienkimi warstwami torfu przykrywa sie jeno grzybnie).
> Gro podloza stanowi obornik.

Tia, tak po prawdzie to rzuć okiem na strony producentów podłoża pod
pieczarki a z pewnością zmienisz zdanie.
;-)
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-02-01 21:28:00

Temat: Re: Ziemia popieczarkowa
Od: "?" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Gro podloza stanowi obornik.
>
> Tia, tak po prawdzie to rzuć okiem na strony producentów podłoża pod
> pieczarki a z pewnością zmienisz zdanie.

Obornik to także słoma, a zdania nie zmienię,
pracowałem swego czasu w pieczarkarni, więc
coś tam jeszcze pamiętam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-02-01 21:42:33

Temat: Re: Ziemia popieczarkowa
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

? pisze:
>>> Gro podloza stanowi obornik.
>> Tia, tak po prawdzie to rzuć okiem na strony producentów podłoża pod
>> pieczarki a z pewnością zmienisz zdanie.
>
> Obornik to także słoma, a zdania nie zmienię,
> pracowałem swego czasu w pieczarkarni, więc
> coś tam jeszcze pamiętam.

Po prawdzie prawdziwie mówiąc słoma może stać się obornikiem ale
prawdziwie musi być przetrawiona, na prawdę.
Znaczy się prawdziwie, czyli na prawdę, a nie w chemicznym procesie jak
prawdziwie proponujesz.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-02-01 21:48:21

Temat: Re: Ziemia popieczarkowa
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

? pisze:
>>> Gro podloza stanowi obornik.
>> Tia, tak po prawdzie to rzuć okiem na strony producentów podłoża pod
>> pieczarki a z pewnością zmienisz zdanie.
>
> Obornik to także słoma, a zdania nie zmienię,
> pracowałem swego czasu w pieczarkarni, więc
> coś tam jeszcze pamiętam.

Tia, wyszła słoma z butów, boletus to tak po prawdzie pieczarka?
;-)
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-02-01 21:57:18

Temat: Re: Ziemia popieczarkowa
Od: "?" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Po prawdzie prawdziwie mówiąc słoma może stać się obornikiem ale
> prawdziwie musi być przetrawiona, na prawdę.
> Znaczy się prawdziwie, czyli na prawdę, a nie w chemicznym procesie jak
> prawdziwie proponujesz.

Ja coś mówiłem o jakimś chem. procesie???
Z tego co wiem, podłoże do pieczarkarni
nie jest kwaśne, jak sugerował ktoś wcześniej,
zdaje się ten łatany Niemiec kresowiec.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-02-01 22:00:19

Temat: Re: Ziemia popieczarkowa
Od: "?" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Obornik to także słoma, a zdania nie zmienię,
> > pracowałem swego czasu w pieczarkarni, więc
> > coś tam jeszcze pamiętam.
>
> Tia, wyszła słoma z butów, boletus to tak po prawdzie pieczarka?

Słuchaj no podłoże do pieczarkarni nie jest żadną filozofią,
to przefermentowane łajno końskie i tyle, zaś torf, którym
się posypuje wzrastającą grzybnię jest odkwaszony kredą.
Wiem, bo to robiłem.

Pozdrawiam od a do z

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry