| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-04 10:01:53
Temat: Re: Zimowa deprechaSlawek [am-pm]" napisał w wiadomości news:aski63$k2m$1@news.gazeta.pl...
> Drogie Panie! Podobno obniżenie o jeden stopień ciepełka ciałka
> to 10 lat życia więcej. Cery tyż to tyczy - niestety dla piecuchów.
> Chłodek konserwuje. Brrrr.
Hibernujmy w sobie młodość!
Hibernacja obniża tempo przemiany materii, więc spowalnia procesy
starzenia. No i ta krioterapia na pryszcze. ;)
Brrrr.
> Z gorącymi pozdrowieniami i życzeniami dla Barbary -
Dzięki Sławeczku. :)
Bacha.
P.S. Podejrzałam że Misiek hibernuje szampana. ;)
Może "Veuve Clicot".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-04 12:32:34
Temat: Re: Zimowa deprecha
"Bacha" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:askfo5$bac$1@foka.acn.pl...
Już wolę mieć fatalną karnację, byle w ciepełku.
> Uszu sobie nie odmroź. :)
Och, dziecinko, to mysmy sie dobraly jak w korcu maku. Ja tez zawsze
twierdzilam, ze od zapachow to jeszcze nikt nei umarl a popatrz co zima
zrobila z armia Napoleona.
Mam kozuch do kostek i lisia czape, ktora nakladam na leb owiniety szalem.
Pod kozuch rajstopki, spodnie i welniana spodnica do kostek - jesli tluke
sie autobusem, do samochodu to i ja juz moge zalozyc i sandalki ( jak to
tubylcy robia).
Jest szosta rano, minus 27 za oknem. Zapewniam cie, ze nawet twojego Miska
nie gnaloby na sniezek, pies wraca natychmiast po siku, choc to American
Eskimo.
A w ogole to szmpanskiego imieninkowego! Baw sie dobrze i cieplo!
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-04 13:03:07
Temat: Re: Zimowa deprechaKasiula :
> Och, dziecinko, to mysmy sie dobraly jak w korcu maku. Ja tez zawsze
> twierdzilam, ze od zapachow to jeszcze nikt nei umarl a popatrz co zima
> zrobila z armia Napoleona.
:))) Nie wytrzymam z Tobą.
> A w ogole to szmpanskiego imieninkowego! Baw sie dobrze i cieplo!
Dzięki wielkie i gorące buziaczki na rozgrzewkę.
Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-05 21:58:38
Temat: Re: Zimowa deprecha> Co robicie na takie właście stany?
>
> Pomijając:
> jedzenie (zwłaszcza kobiety)
> picie (zwłaszcza mężczyźni)
> wycie do ściany ;))) (płci obojga)
>
tyć deprecha to najlepsza zabawa pod słońcem i to mówię na serjo jest fajny
klimacik dużo rozmyślamy, odkrywamy że mamy mózg i myślimy o życiu,
rodzinie, i w ogóle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-10 11:27:34
Temat: Re: Zimowa deprecha> tyć deprecha to najlepsza zabawa pod słońcem i to mówię na serjo jest
fajny
> klimacik dużo rozmyślamy, odkrywamy że mamy mózg i myślimy o życiu,
> rodzinie, i w ogóle
Taaa...super zabawa...oj super..;-P
Ale o tym "przemysliwaniu " zycia to masz racje...cos w tym jest...
Pozdrawiam
Ula
www.ulast.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |