Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net
.pl!not-for-mail
From: "Iwona_s" <i...@T...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Złamany bark?
Date: Sun, 11 Mar 2012 12:12:05 +0100
Organization: Dialog Net
Lines: 36
Message-ID: <jji1e0$kr$1@news.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: dynamic-78-8-18-165.ssp.dialog.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.dialog.net.pl 1331464448 667 78.8.18.165 (11 Mar 2012 11:14:08 GMT)
X-Complaints-To: a...@d...net.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 11 Mar 2012 11:14:08 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6002.18197
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6002.18463
X-EsetId: E44FDE2653635D30BF0283
X-EsetScannerBuild: 10984
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:269205
Ukryj nagłówki
Witam,
Problem dotyczy osoby po 50. po upadku, który miał miejsce ok. 5 m-cy temu.
Lekarz z pogotowia nie stwierdził nic niepokojącego z ręką/barkiem, m.in. na
który pacjent się uskarżał. Usłyszał, że może to być naciągnięcie/naderwanie
mięśni, które z czasem powinny ustąpić. Prześwietlenie barku nie było
zaordynowane (tylko głowa i klatka piersiowa).
Jednakże ból całej ręki od barku do nadgarstka i jej ograniczone ruchy nie
ustępowały, wręcz utrudniały funkcjonowanie, więc trzeba było to sprawdzić,
tym bardziej, że pacjent popadał w apatię. Na wizytę do ortopedy ze
skierowania czekał miesiąc (!). Opis prześwietlenia rtg mówi tylko:
"Kości barku bez uchwytnych zmian. Miernego stopnia zwężenie szpary stawu
obojczykowo-barkowego."
Lekarz po oględzinach stwierdził zastarzałe złamanie barku i polecił
zastrzyk (blokadę w bark) ze sterydów (nie znam nazwy - coś na M...) i
rehabilitację w postaci laser+magnetronik. Kilka dni po zastrzyku pacjent
odczuwa niewielką poprawę w postaci o kilka % zwiększoną ruchomość ręki.
Zabiegi dopiero będą zaczęte w tygodniu (to już prywatnie, bo normalny czas
oczekiwania, to dopiero wrzesień).
Lekarz mówił też, że o ile te czynności nie przyniosą pozytywnych zmian,
wyśle pacjenta na specjalne badanie USG i podjęciu decyzji o operowaniu, czy
też nie.
Bardzo proszę o pomoc i merytoczną odpowiedź.
Pytania:
Jakiego rodzaju jest to USG i co może wykazać?
Czy jest szansa na wyleczenie barku po tak długim czasie? Dodam, że nie był
unieruchamiany.
Czy operacja może być koniecznością i jaki ew. byłby czas rehabilitacji?
Czy jest jeszcze coś o czym pacjent wiedzieć powinien, żeby sobie pomóc?
--
Pozdrawiam
Iwona
|