Czesc

Mam pytanko:

Przed 5 dniami stluklem (jak mi sie blednie wydawalo) sobie prawa dlon
(uderzylem o kant twardej powierzchni)
Spuchla,ale nie bolala. Gdy czesciowo zniknela opuchlizna zauwarzylem ze
kosc kciuka jakosc dziwna ma postac,tzn ma male wybrzuszenie,wiec
pognalem na pogotowie gdzie mi dlon przeswietlono.Okazalo sie ze kciuk
jest zlamany (nie ma uszkodzen zadnego stawu).Jest lekkie
przemieszczenie ,ale na skladanie tego juz za pozno (tak twierdzil
lekarz).Zapakowali mi cala lape do gipsu.
Lekarz pogotowia powiedzial ze jak zle sie zrosnie to tylko operacyjnie
mozna to skorygowac.
Jutro mam isc do chirurga na kontrole i ustalenie dalszego leczenia.
Czego sie powinienem spodziewac ? Moga byc z tym zwiazane jakies
komplikacje, czy chcial mnie lekarz raczej postraszyc,by nastepnym razem
tak nie zwlekac ?

Pozdrawiam
Robert