Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zły wybór

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zły wybór

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2010-11-09 03:12:52

Temat: Re: Zły wybór
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Re: Zły wybór
Wiadomość:

Aicha napisał(a):
> W dniu 2010-11-09 02:59, glob pisze:
>
> >>> Tak, to moja prywatno�� i moja przesz�o�� i mnie teraz dopad� ten
z�y
> >>> wyb�r.;(
> >>
> >> Mnie m�j dopad�, gdy zacytowa�am "Moralne zwierz�". Wreszcie
zrozumia�am
> >> ocb.
> >
> > Nie rozumiem Aicha ,ja�niej....
>
> No nie popisa�am si� w swoim wyborze najlepszego materia�u do
> inwestowania w potomstwo.
> "Kobiety przywi�zuj� wi�ksz� wag� do wygl�du partnera, kiedy si�
> spodziewaj�, �e zwi�zek nie potrwa d�ugo. Najwyra�niej okazuj�
> nie�wiadom� gotowo�� do przetargowania inwestycji rodzicielskiej
> /stabilnego zwi�zku/ za dobre geny."
> Za to teraz wybieram takich, kt�rzy nadawaliby si� na "inwestor�w".
> Z drugiej strony, jest te� pocieszaj�ca w pewnym stopniu hipoteza
> "seksownego syna". Tyle, �e ja mam c�rk� ;)
>
> Aha, ozi�b�o��, jak to nazywasz, czyli mniejsza ekspansywno�� seksualna
> kobiet, wynika nie tylko z "ko�ci�kowo�ci", ale r�wnie� z dziedzictwa
> genetycznego. Kobiety "nie�atwe" maj� wi�ksze szanse na zdobycie
> warto�ciowych ewolucyjnie m�czyzn jako d�ugofalowych partner�w.
>
> > A troch� z�y jestem, bo jak sama
> > widzisz, Radart nadawaďż˝ na tego typu tematy, a w stosunku gdy ja to
> > pisz�, okazuj� si� to niew�a�ciwe tematy, wi�c jak ja m�wi�, �e
takie
> > zachowanie jest z�o�liwo�ci� w moim kierunku to mi jeszcze t�
> > z�o�liwo�� swoj� racjonalizuj� i ja znowu widz�, �e to bzdury i
mnie
> > ju� zupe�nie szlak trafia.
>
> Daj doko�czy� czytanie :)
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha

Acha to ty do partnerów podchodzisz biologicznie i uważasz że podjełaś
pod tym kontem zły wybór...a ja się nadal zastanawiam nad tym wyborem,
czy powinniśmy żałować.?
Bo np mamy strumień świadomości, czyli kształtujemy sobie przeszłość
[ W poszukiwaniu straconego czasu] z danego momentu---TERAZ-- i możemy
spotkać zajebistego partnera w przyszłości, więc ten wybór teraz'' zły
''okazałby się jednak ''dobrym'' wyborem.

Ale żal mi tej miłości. No bo nasz związek polegał głównie na seksie,
od mojej strony na więzi emocjonalnej. Olga była takim typem kobiety,
gdzie się przerzuca stertę facetów, wychodzi za mąż za jakiegoś
ograniczonego adwokata i ma kochanków. No ja jak zobaczyłem jak mnie
zdradza na pasku, to mnie jej zdrada dowartościowała i nie było
możliwości aby Ona nie wróciła, więc co, pogodziłem się z tym , że Ona
eksperymentuje i zagraliśmy w otwarte karty, które mnie też zapewniły
kontakty z innymi kobietami. I teraz jest ten mój moment, w którym ja
jestem zaangażowany emocjonalnie, a traktuję Magdę jako osobą z jej
miłością pogardliwie i mam wrażenie, że nastąpił wpływ Olgi nad moim
światem i zaślepiło mnie, a jednocześnie to jednak ja jestem
odpowiedzialny. A z drugiej strony wybór Magdy mógłby być naprawdę
pozytywny, bo by była miłość i miała fajną Matkę rozwódkę, która by
nas szkoliła, no bo bardziej doświadczona i nie byłoby jakiś afer z
mężem, bo we dwie były same, tak samo problem tego, że jak Olga u mnie
na noc zostawała i rano twierdziła, że Ona chce kiedyś poznać smak snu
i zamęcze swoją żonę w przyszłości...biedna kobieta...w takim wypadku
z Magdą też by był rozwiązany, bo One były dwie. ;)

No nie wiem z tą kościółkowością i naturą ona w całości nie jest
poznana, ja jestem bardziej zdania, że dokonujemy kreacji
natury...wszczególnie wtenczas gdy mi zachowania ''natury'' zupełnie
nie pasują;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2010-11-09 13:09:25

Temat: Re: Zły wybór
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Re: Zły wybór
Wiadomość:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3789633


Takie kobiety to ja rozumiem, już ją lubię;)

-----------

jekaterinka
Dawno temu ustaliliśmy z facetem, że, jeśli będziemy mieli ochotę, to
skok w bok jest ok. Pod kilkoma warunkami:
- tylko w gumce,
- tylko po kilka razy z danym partnerem (żeby nie przerodziło się to w
coś więcej)
- nie inforumejmy się nawzajem o podbojach, w mysl zasady\'cego oczy
nie widzą, tego sercunie żal\'
I jestem szczęsliwa. On też.
Dziwnie może to zabrzmi, ale chyba jest to kwestia zaufania. Ja po
prostu wiem, że z żadną mu nie będzie lepiej - powiecie pewnie, że to
pycha i zadufanie, ale jestem go pewna w pewien sposób.
A że chcemy się wyżyć? Dla mnie chore jest tłumienie w sobie potrzeb.
Niektórzy czują się szczęśliwi, mając w życiu
jednego partnera. Ja nie umiem.Może mam mentalnośc dzi**i, ale jest
mi dobrze. Wolę żyć tak, z człowiekiem, który jest dla mnei niebywale
ważny, niż zmieniać partnera co pół roku.
A zresztą... nasz skoski zdarzają się góra 2 - 3 razy do roku. Skąd
wiem? Bo resztę czasu spędzamy razem.

Widzisz, ja nie mogę zrozumieć ludzi, którzy są szczęśliwi seksualnie
mając tylko jednego partnera w życiu. Czasem ich podziwiam...ale ja
bym tak nie mogła... i nie chciała.

Byłabym hipokrytką, gdybym żądała wolności dla siebie, jemu
zabraniając.
Jesteśmy szczęśliwą parą, prawie się nie żremy... Są tylko dwie panny,
z którymi wolałabym, żeby się nie przespał. Pogadaliśmy kiedyś na ten
temat, on wyszedł sam siebie z propozycją, że w takim razie z nimi nie
będzie Wobec tego zapytałam, czy on też kogoś by sobie nie życzył.
I ja dotrzymuje słowa, choć jeden z 'zakazanych' kręci mnie okrutnie.
Otwarty związek nei oznacza 'pieprzenia się na prawo i lewo' -w nim
tez obowiązują pewne zasady. I sądzę, że on też się ich trzyma.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kaczyński o inteligencji narodowej
Generacja X
Dla drucha
Czemu Kaczyński postawił na Ziobrę?
Ozdoby u faceta

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »