Witam, od lat mam na naskórku torbiel wielkości 0,5cm wypełnioną jakimś
płynem. Wybrałem się z tym do 2 lekarzy, przepisali jakieś maści ale nic to
nie dało, drugi zasugerował żeby po prostu wyciąć z kawałkiem skóry dookoła.
Czy zna ktoś jeszcze jakieś inne metody, może z medycyny naturalnej? Pytałem
lekarza czy można to po prostu przekłuć, ale mówi że nie ma sensu, bo pod
skórą jest widocznie naczynko które jest cały czas aktywne i znowu by to
powróciło. Proszę o wszelkie porady.