Znamie histopatologiczne...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2001-08-18 07:11:48

Temat: Znamie histopatologiczne...
Od: "Marcin" <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Dzieńdobry!

Mam na skórze około trzydziestu znamion (zwanych pieprzykami). Mam je
oczywiście od kilku lat w tym kilka które nie wyglądają zbyt dobrze
(przypominają czerniaka). Poszedłem do lekarza dermatologa który odesłał
mnie do chirurga w celu usunięcia najbardziej podejrzanych znamion.
Chirurg stwierdził że się wszystko wytnie itd...
Czy takie znamiona są niegroźne i można je bezpiecznie wyciąć? Mam 17 lat,
chodziłem do lekarza i nikt nigdy mi nie powiedział że trzeba to wyciąć
(zlikwidować).

PS. W mojej rodzinie nie było żadnych przypadków raka skóry a znamiona są w
nie zmienionej formie od kilku lat...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-08-18 09:39:47

Temat: Re: Znamie histopatologiczne...
Od: "Marcin" <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> > Mam na skórze około trzydziestu znamion (zwanych pieprzykami). Mam je
> > oczywiście od kilku lat w tym kilka które nie wyglądają zbyt dobrze
> > (przypominają czerniaka). Poszedłem do lekarza dermatologa który odesłał
> > mnie do chirurga w celu usunięcia najbardziej podejrzanych znamion.
> > Chirurg stwierdził że się wszystko wytnie itd...
> > Czy takie znamiona są niegroźne i można je bezpiecznie wyciąć? Mam 17
lat,
> > chodziłem do lekarza i nikt nigdy mi nie powiedział że trzeba to wyciąć
> > (zlikwidować).
> > PS. W mojej rodzinie nie było żadnych przypadków raka skóry a znamiona
są
> > w nie zmienionej formie od kilku lat...
> Podejrzane znamiona lepiej wycinać (powiekszające się, o nierównych
> brzegach, niejednolitym kolorze, położone w miejscach narażonych na
> obcieranie: pachwiny, plecy itp.), po wycięciu masz problem z głowy, nie
> musisz znamion obserwować. Dermatolog lub chirurg ocenia, które trzeba
> wyciąć a których nie.
> Znamiona można bezpiecznie wyciąć, nic się nie bój. Miałam już wycinanych
> kilka: dają ci znieczulenie miejscowe, wycinają i zszywają, nic nie boli.
> Wycinek (czyli wycięte znamię) idzie na badania, po mniej więcej tygodniu
> jest wynik. Zdejmują ci szwy i jeśli wynik był dobry to już nie musisz się
> o nic martwić. Jeżeli znamię wygląda b. źle to badają ję od razu jak
leżysz
> na sali operacyjnej.
> Jeżeli będziesz wycinał znamię prywatnie to idziesz jak do dentysty (pół
> godziny i do domu), jeżeli idziesz do szpitala to jesteś tam dobę a robią
> ci dokładnie to samo.
> Generalnie lepiej wyciąć i mieć problem z głowy niż bać się i czekać aż
coś
> się rozwinie. Wielu ludzi mówi, że 'znamion lepiej nie ruszać' ale to
> wielka bzdura i takie myślenie może się tragicznie skończyć.
> Mając tyle znamion musisz unikać słońca.
> Jęśli coś cię jeszcze trapi to pytaj

Wielkie dzięki...
Szkoda tylko że wcześniej żaden lekarz mnie o tym nie poinformował.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-08-18 15:35:15

Temat: Re: Znamie histopatologiczne...
Od: ulla <u...@p...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin wrote:

> Dzieńdobry!
>
> Mam na skórze około trzydziestu znamion (zwanych pieprzykami). Mam je
> oczywiście od kilku lat w tym kilka które nie wyglądają zbyt dobrze
> (przypominają czerniaka). Poszedłem do lekarza dermatologa który odesłał
> mnie do chirurga w celu usunięcia najbardziej podejrzanych znamion.
> Chirurg stwierdził że się wszystko wytnie itd...
> Czy takie znamiona są niegroźne i można je bezpiecznie wyciąć? Mam 17 lat,
> chodziłem do lekarza i nikt nigdy mi nie powiedział że trzeba to wyciąć
> (zlikwidować).
>
> PS. W mojej rodzinie nie było żadnych przypadków raka skóry a znamiona są
> w nie zmienionej formie od kilku lat...
>
>

Podejrzane znamiona lepiej wycinać (powiekszające się, o nierównych
brzegach, niejednolitym kolorze, położone w miejscach narażonych na
obcieranie: pachwiny, plecy itp.), po wycięciu masz problem z głowy, nie
musisz znamion obserwować. Dermatolog lub chirurg ocenia, które trzeba
wyciąć a których nie.
Znamiona można bezpiecznie wyciąć, nic się nie bój. Miałam już wycinanych
kilka: dają ci znieczulenie miejscowe, wycinają i zszywają, nic nie boli.
Wycinek (czyli wycięte znamię) idzie na badania, po mniej więcej tygodniu
jest wynik. Zdejmują ci szwy i jeśli wynik był dobry to już nie musisz się
o nic martwić. Jeżeli znamię wygląda b. źle to badają ję od razu jak leżysz
na sali operacyjnej.
Jeżeli będziesz wycinał znamię prywatnie to idziesz jak do dentysty (pół
godziny i do domu), jeżeli idziesz do szpitala to jesteś tam dobę a robią
ci dokładnie to samo.
Generalnie lepiej wyciąć i mieć problem z głowy niż bać się i czekać aż coś
się rozwinie. Wielu ludzi mówi, że 'znamion lepiej nie ruszać' ale to
wielka bzdura i takie myślenie może się tragicznie skończyć.
Mając tyle znamion musisz unikać słońca.
Jęśli coś cię jeszcze trapi to pytaj

Pozdrowienia
--
ulla