| « poprzedni wątek | następny wątek » |
381. Data: 2012-04-09 20:24:20
Temat: Re: ZnieczulenieW dniu 2012-04-09 22:19, glob pisze:
> Nie matki a debilizm, co ty z matek robisz przenajświętsze dziewice?
> Niestety są kobiety na tyle bezrozumne że sobie szkodzą i szkodliwym
> zachowaniem innym kobietom, narazie Ikselka w tym dominowała ale widzę
> że nie tylko. Bolą ciebie moje bluzgii, przecież twierdzisz że ból
> jest potrzebny, więc będe bardziej nieznośny, bo przecież kochasz jak
> ci przykro.....prawda?
Jakby coś dobrego miało się z tego urodzić, to mogłabym ewentualnie
pocierpieć. Ale coraz gorzej rokujesz... ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
382. Data: 2012-04-09 20:27:29
Temat: Re: ZnieczulenieIkselka pisze:
> Dnia Mon, 09 Apr 2012 17:39:10 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Tylko, że ja niczego nikomu nie zabraniam i nie krytykuję znieczulania.
>
> Krytykuję znieczulenie - ale takie "zanim w ogóle cokolwiek".
> A właśnie takiego znieczulenia żądają nagminnie kobiety.
> Ma to być znieczulenie nie "z potrzeby", ale "na wszelki wypadek". I to
> właśnie jest złe.
Tylko one to robią, bo się boją tej wielkiej i bolesnej traumy. Tej,
którą pielęgnują jej matka, teściowa i koleżanki. A prawda jest taka, że
poród boli, trzeba sobie zabezpieczyć możliwość znieczulenia, jeśli
będzie taka potrzeba, a nie na wszelki wypadek.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
383. Data: 2012-04-09 20:28:58
Temat: Re: ZnieczulenieDnia Mon, 09 Apr 2012 22:21:02 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 09 Apr 2012 16:11:43 +0200, Stalker napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-04-07 13:08, medea pisze:
>>>> W dniu 2012-04-06 23:29, glob pisze:
>>>>> Twierdzisz że straszę kobiety mówiąc o bólu, wiec z praktyki ci mówię
>>>>> ,że lepiej podać ten fakt, bo się człowiek wbije w szok, gdy z nagła
>>>>> to przeżyje. Dlatego jak jesteś w szpitalu rozumny medyk, przed
>>>>> badaniami informuje, a idiota zrywa z nagła , i się dziwi że mu
>>>>> pacjent z kibla nie chce wyjść.
>>>> Nie spotkałam jeszcze kobiety, która nie wiedziałaby o tym, że poród
>>>> wiąże się z bólem. Problem tylko - do jakiego stopnia ten ból może
>>>> zostać zdemonizowany.
>>> Nic dodać, nic ująć
>>>
>>
>> Jak to dobrze, że prócz bólu kolan nie miałam czego demonizować.
>
> A mógł Cię jeszcze kręgosłup napier.lać.
Ależ nap...ł. Tyle że naprawdę, no napraaaawdęęęęę w życiu bym nie wpadła
na to, że to od porodu - raczej od długiego kilkunastogodzinnego leżenia na
twardym łóżku porodowym. Podobnie jak nogi, bez podpórek - podpórki dali
dopiero "do akcji".
> Wtedy to naprawę betka.
> W ogóle po co boli? To chyba symptom przyszłych uniesień, np.
> kilkukilogramowego dzieciaka po c.c. No zgiąć się można w pół.
C.c. też zaliczyłam, spoko. Nic co ludzkie.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
384. Data: 2012-04-09 20:30:38
Temat: Re: Znieczulenie
Stalker napisał(a):
> W dniu 2012-04-09 20:02, Nemezis pisze:
>
> > Po co zak�ada� zwi�zek jak si� drugiej osobie zmarnuje �ycie? I od
> > stuleci jest ekipa m�czyzn i kobiet do takich rzeczy niezdolna, bo
> > id� w zwi�zek tylko dlatego �e inni to robi� i tym samym mamy z
> > pokolenie na pokolenie tzw patologi�, po kt�rej ludzie ju� wol�
> > samotnie �y�, ni� jeszcze raz prze�ywa� koszmar, ale skandalem jest
> > aby ta patologia m�wi�a ,jak kobieta powinna rodzi� i jaki ma by�
> > zwi�zek innych ludzi. A ja osobi�cie da�em sobie spok�j, za to z
> > zewn�trz lepiej wida� problemy.
>
> Kiedy czytam takie teksty jak powy�ej, to jeste� dla mnie uosobieniem
> "racji Ikselki". Ikselka przy krytyce r�nych rozwi�za� ustawowych (np.
> przy ustawie antyklapsowej i "odbieraniu dzieci") powo�uje si� na
> urz�dnicz� g�upot� i bezmy�lno��, na fatalne skutki sytuacji, w
kt�rych
> daj� si� do r�ki w�adz� ludziom, kt�rzy na ni� nie zas�uguj�.
>
> I ty jeste� dla mnie personalizacj� takie urz�dnika - ideowca, z ustami
> pe�nymi frazes�w o empatii, zrozumieniu, wsp�czuciu, etc. Takiego
> teoretyka, wiedz�cego wszystko lepiej od wszystkich dooko�a...
>
> Nieba by� uchyli�, bo "rozumiesz", wsp�odczuwasz, etc.
>
> A jak wygl�da praktyka? W tej dyskusji, w kt�rej tak bardzo w teorii
> "wsp�odczuwasz" z rodz�cymi kobietami w praktyce uda�o ci si�
> zniewa�y�, oplu� i obrazi� wszystkie kobiety-matki, kt�re mia�y
czelno��
> mieďż˝ zdanie inne niďż˝ twoje...
>
> Stalker, i jak pomy�l�, �e nie daj Bo�e m�g� mie� formalnie co� do
> zdecydowania w jakiejďż˝ sprawie, to to dopiero jest horror...
Niestety nie wszyscy się nadają do zakładania związku i do tego aby
mieć dzieci, to nie wina urzedników tylko patologi, która do tej pory
była bezkarna i żony czy też dzieci trzeba było składać następnie w
szpitalach fizycznie, ale trudno poskładać psychicznie i ta patologia
teraz jeszcze rządzić chce, więc muszisz się z tym pogodzić że ta
normalna część społeczeństwa, wsią nie jest i mówi _nie i to nie
niektórym już pomogło ale to za mało........
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
385. Data: 2012-04-09 20:31:05
Temat: Re: ZnieczulenieDnia Mon, 09 Apr 2012 22:27:29 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 09 Apr 2012 17:39:10 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Tylko, że ja niczego nikomu nie zabraniam i nie krytykuję znieczulania.
>>
>> Krytykuję znieczulenie - ale takie "zanim w ogóle cokolwiek".
>> A właśnie takiego znieczulenia żądają nagminnie kobiety.
>> Ma to być znieczulenie nie "z potrzeby", ale "na wszelki wypadek". I to
>> właśnie jest złe.
>
> Tylko one to robią, bo się boją tej wielkiej i bolesnej traumy. Tej,
> którą pielęgnują jej matka, teściowa i koleżanki.
Hołk.
> A prawda jest taka, że
> poród boli,
Owszem, zawsze coś tam boli. jak nie nogi, to pupa choćby - ilez można w
końcu. Moze i co tam jeszcze - ale to ból do wytrzymania. Dlatego piszę
ciągle, jak ważne jest podejście=nastawienie!
> trzeba sobie zabezpieczyć możliwość znieczulenia, jeśli
> będzie taka potrzeba, a nie na wszelki wypadek.
Czyli mamy konsensus.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
386. Data: 2012-04-09 20:31:36
Temat: Re: ZnieczulenieIkselka pisze:
> Dnia Mon, 09 Apr 2012 22:21:02 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 09 Apr 2012 16:11:43 +0200, Stalker napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-04-07 13:08, medea pisze:
>>>>> W dniu 2012-04-06 23:29, glob pisze:
>>>>>> Twierdzisz że straszę kobiety mówiąc o bólu, wiec z praktyki ci mówię
>>>>>> ,że lepiej podać ten fakt, bo się człowiek wbije w szok, gdy z nagła
>>>>>> to przeżyje. Dlatego jak jesteś w szpitalu rozumny medyk, przed
>>>>>> badaniami informuje, a idiota zrywa z nagła , i się dziwi że mu
>>>>>> pacjent z kibla nie chce wyjść.
>>>>> Nie spotkałam jeszcze kobiety, która nie wiedziałaby o tym, że poród
>>>>> wiąże się z bólem. Problem tylko - do jakiego stopnia ten ból może
>>>>> zostać zdemonizowany.
>>>> Nic dodać, nic ująć
>>>>
>>> Jak to dobrze, że prócz bólu kolan nie miałam czego demonizować.
>> A mógł Cię jeszcze kręgosłup napier.lać.
>
> Ależ nap...ł. Tyle że naprawdę, no napraaaawdęęęęę w życiu bym nie wpadła
> na to, że to od porodu - raczej od długiego kilkunastogodzinnego leżenia na
> twardym łóżku porodowym. Podobnie jak nogi, bez podpórek - podpórki dali
> dopiero "do akcji".
>
>
>> Wtedy to naprawę betka.
>> W ogóle po co boli? To chyba symptom przyszłych uniesień, np.
>> kilkukilogramowego dzieciaka po c.c. No zgiąć się można w pół.
>
> C.c. też zaliczyłam, spoko. Nic co ludzkie.
No to rozumiesz, że te wygodne- wyrodne matki po c.c. też mają swój
krzyż. A glob nadal na jedną modłę.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
387. Data: 2012-04-09 20:32:49
Temat: Re: ZnieczulenieDnia Mon, 9 Apr 2012 13:30:38 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Niestety nie wszyscy się nadają do zakładania związku
No, i od tego trza było zacząć. Samokrytyka jest czasem budująca.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
388. Data: 2012-04-09 20:33:35
Temat: Re: Znieczulenie
Ikselka napisał(a):
> Dnia Mon, 09 Apr 2012 16:23:20 +0200, Stalker napisaďż˝(a):
>
> > W dniu 2012-04-09 16:12, glob pisze:
> >
> >> glob kpil baranie bo to takie dupki ktore protestuja z zadeciodupia,
> >> jak przyjdzie co do czego to mdleja bo o wlasne dupsko sie trzesie
> >> gdyz nie ma wiezi emocjonalnej z partnerka,
> >
> > Czekam zatem z niecierpliwo�ci� na relacj� na �ywo z przyj�cia na
�wiat
> > ma�ych globi�tek z dok��dnym opisem wi�zi emocjonalnej pomi�dzy
paniďż˝
> > globow�, globem i globi�tkiem :-)
> >
>
> Globowa dzielnie rodz�ca, glob zemdlony - oto jedyna wersja tych wydarze�,
> jaka mi siďż˝ nasuwa 333-)
>
>
> --
>
> XL wiosenna
Mdleją ci" znieczuleni "bo ich gruposkurność chroni ich przed relacją,
więc w trudnej sytułacji najbardziej kwiczą, bo tama działa w obydwie
strony.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
389. Data: 2012-04-09 20:35:37
Temat: Re: ZnieczulenieIkselka pisze:
>> A prawda jest taka, że
>> poród boli,
>
> Owszem, zawsze coś tam boli. jak nie nogi, to pupa choćby - ilez można w
> końcu. Moze i co tam jeszcze - ale to ból do wytrzymania. Dlatego piszę
> ciągle, jak ważne jest podejście=nastawienie!
Indywidualny próg bólu. Tyle. Nie każda kobieta zniesie wszystko. I
mentalnie i organicznie.
To nie są zawody, to jest tak intymna decyzja każdej z nas, ze aż
głupio, że o tym piszemy.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
390. Data: 2012-04-09 20:36:22
Temat: Re: Znieczulenie
medea napisał(a):
> W dniu 2012-04-09 22:19, glob pisze:
> > Nie matki a debilizm, co ty z matek robisz przenaj�wi�tsze dziewice?
> > Niestety s� kobiety na tyle bezrozumne �e sobie szkodz� i szkodliwym
> > zachowaniem innym kobietom, narazie Ikselka w tym dominowa�a ale widz�
> > �e nie tylko. Bol� ciebie moje bluzgii, przecie� twierdzisz �e b�l
> > jest potrzebny, wi�c b�de bardziej niezno�ny, bo przecie� kochasz jak
> > ci przykro.....prawda?
>
> Jakby co� dobrego mia�o si� z tego urodzi�, to mog�abym ewentualnie
> pocierpieďż˝. Ale coraz gorzej rokujesz... ;)
>
> Ewa
To daj sobie znieczulenie, bo nie ma sensu kupować kredensu, znaczy
niepotrzebnie cierpieć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |