| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-07-18 10:52:39
Temat: Zosie SamosieZosie Samosie. Nazwę tak dzisiaj kobiety samotne, z przymusu, nie z wyboru.
Niekoniecznie na całe życie. Przedział czasu nie ma tu zbytniego znaczenia.
Niekoniecznie rozwódki czy singielki. Niekiedy totalnie samotne w środku
małżeństwa i rodziny. Pozostawione przez męża, czy partnera, samym sobie,
z wszelkimi problemami, z potomstwem, z tym całym, niby wspólnym, a jakże
odrębnym, okazuje się, tu i teraz. Codziennie zmagające się z ogromem
obowiązków, kłopotów, ze zwykłą fizyczną bezsilnością.
Ile kobiet przeżywa trud bycia Zosią Samosią, nie wiemy.
Bo przecież: show must go on.
Bezbłędny makijaż, uśmiech, nienaganna figura, skutecznie maskują wewnętrzne
piekło.
Pytanie zasadnicze brzmi:
Zosie Samosie to ciche bohaterki?
A może naiwniaczki, które nie potrafiły dobrze się ustawić w życiu?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-07-18 10:56:21
Temat: Re: Zosie SamosieCzy to o feministkach?
--
CB
Użytkownik "Hanka " <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g5psln$7p7$1@inews.gazeta.pl...
> Zosie Samosie. Nazwę tak dzisiaj kobiety samotne, z przymusu, nie z
> wyboru.
> Niekoniecznie na całe życie. Przedział czasu nie ma tu zbytniego
> znaczenia.
> Niekoniecznie rozwódki czy singielki. Niekiedy totalnie samotne w środku
> małżeństwa i rodziny. Pozostawione przez męża, czy partnera, samym sobie,
> z wszelkimi problemami, z potomstwem, z tym całym, niby wspólnym, a jakże
> odrębnym, okazuje się, tu i teraz. Codziennie zmagające się z ogromem
> obowiązków, kłopotów, ze zwykłą fizyczną bezsilnością.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-07-18 10:59:27
Temat: Re: Zosie SamosieO sierotkachmaryskach... zaplakanych z bezsilnosci?
--
CB
Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal w wiadomosci
news:31f8c4f4-c057-45c1-bafb-f76a95a3bb9b@w39g2000pr
b.googlegroups.com...
> Nie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-07-18 11:02:11
Temat: Re: Zosie SamosieOn 18 Lip, 12:56, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> Czy to o feministkach?
Nie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-07-18 11:03:56
Temat: Re: Zosie SamosieAcha.
Nie identyfikuję czegoś takiego o czym piszesz.
Zawsze sądziłem, że to etykieta pozy, a nie typu osobowości.
Mogłabyś uściślić o co ci chodzi?
--
CB
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:410de23f-3f8d-4842-bb5e-3d36eae7046c@o40g2000pr
n.googlegroups.com...
> Tak. Na widok Twoich tekstow.
> No niestety.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-07-18 11:04:42
Temat: Re: Zosie SamosieHanka <c...@g...pl>
news:g5psln$7p7$1@inews.gazeta.pl
> Zosie Samosie. Nazwę tak dzisiaj kobiety samotne, z przymusu, nie z
> wyboru. Niekoniecznie na całe życie. Przedział czasu nie ma tu
> zbytniego znaczenia. Niekoniecznie rozwódki czy singielki. Niekiedy
> totalnie samotne w środku małżeństwa i rodziny. Pozostawione przez
> męża, czy partnera, samym sobie,
> z wszelkimi problemami, z potomstwem, z tym całym, niby wspólnym, a
> jakże odrębnym, okazuje się, tu i teraz. Codziennie zmagające się z
> ogromem obowiązków, kłopotów, ze zwykłą fizyczną bezsilnością.
>
> Ile kobiet przeżywa trud bycia Zosią Samosią, nie wiemy.
> Bo przecież: show must go on.
> Bezbłędny makijaż, uśmiech, nienaganna figura, skutecznie maskują
> wewnętrzne piekło.
>
> Pytanie zasadnicze brzmi:
> Zosie Samosie to ciche bohaterki?
> A może naiwniaczki, które nie potrafiły dobrze się ustawić w życiu?
A jaki był ciąg przyczynowo-skutkowy, który doprowadził je do takiego stanu?
Don Gavreone
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-07-18 11:06:25
Temat: Re: Zosie SamosieOn 18 Lip, 12:59, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> O sierotkachmaryskach... zaplakanych z bezsilnosci?
Tak. Na widok Twoich tekstow.
No niestety.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-07-18 11:15:04
Temat: Re: Zosie Samosie> Zosie Samosie...
Dodaj, ze Zosie Samosie czesto same odsuwaja swoich mezczyzn od jakichs tam
np. kuchennych zajec, bo twierdza, ze zrobią to lepiej i szybciej itd.
A Ci nie w ciemię bici pozwalają im się "realizować", a nawet coś specjalnie
"schrzanią", żeby mieć swięty spokoj.
W sumie taka gra.
Ale zawsze można nie grać w taką grę lub zmienić jej zasady.
Ale wiesz, niech każdy sobie gra w to co lubi najbardziej.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-07-18 11:16:32
Temat: Re: Zosie Samosie
"Hanka " <c...@g...pl> wrote in message
news:g5psln$7p7$1@inews.gazeta.pl...
> A może naiwniaczki, które nie potrafiły dobrze się ustawić w życiu?
Ani takie, ani takie, to tylko te, które uwierzyły w równość płci i takie
tam.
Mężczyźni na codzień nie potrzebują dodatkowych stresów wygenerowanych przez
przerosty ambicyjne partnerek w realu (istniejącym układzie) nie do
spełnienia i brykają od takich do tych, których nos nie zbija gwiazd z
nieba. W zasadzie mężczyźni maja bardzo małe wymagania względem swoich
partnerek - o ile one umieją się znaleźć w danej sytuacji...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-07-18 11:17:54
Temat: Re: Zosie Samosie> W zasadzie mężczyźni maja bardzo małe wymagania względem swoich
> partnerek...
Wikt, opierunek i świety spokoj?
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |