| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-06-15 11:28:40
Temat: Re: Zupa wiosenna
"czeremcha " <c...@g...pl> wrote in message
news:f4trmt$o4j$1@inews.gazeta.pl...
> Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
>
> > Dobrej śmietany ponad 30% - na 5l zupy 0,5 litra śmietany.
>
> Taaa.... Moja teściowa też tak gotowała - do czasu, gdy teść zmarł 19 lat
> temu z powodu zaawansowanej miażdżycy. Już teraz mamusia nie leje butelki
> śmietany do zupy...
>
> Ania
Z kiepskiego zrobiony był surowca...
Z krzyża nie spuszczał - jak mówi mądrość ludowa - dobry kogut - chudy kogut
(odwrotnie też funkcjonuje).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-06-15 11:29:36
Temat: Re: Zupa wiosenna
"czeremcha " <c...@g...pl> wrote in message
news:f4trmt$o4j$1@inews.gazeta.pl...
> Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
>
> > Dobrej śmietany ponad 30% - na 5l zupy 0,5 litra śmietany.
>
> Taaa.... Moja teściowa też tak gotowała - do czasu, gdy teść zmarł 19 lat
> temu z powodu zaawansowanej miażdżycy. Już teraz mamusia nie leje butelki
> śmietany do zupy...
>
> Ania
Powinna maścić normalnie, a połowę mniejsze porcje dawać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-06-15 11:35:06
Temat: Re: Zupa wiosennaPanslavista <p...@w...pl> napisał(a):
> Z kiepskiego zrobiony był surowca...
Czyli prawda ludowa o dobrej, przedwojennej robocie okazała się w tym
przypadku - nieprawdą...
Albo - teściowa okazała się bardziej wytrzymała ;-)
> Z krzyża nie spuszczał - jak mówi mądrość ludowa - dobry kogut - chudy
kogut
> (odwrotnie też funkcjonuje).
A tego - nie wiem.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-06-15 11:35:47
Temat: Re: Zupa wiosenna
"TreStan" <t...@w...pl> wrote in message
news:f4ttc1$t41$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > >
> > > Sprobuj zamiast smietany zaciagnac zoltkiem. Smak bedzie
delikatniejszy.
> > > MB
> >
> > Zostala zupka od wczoraj.Dzisiaj na Wasci odpowiedzialnosc "zageszcze"
> > zoltkiem. nie smietana!W Gdansku upaly..Pozdrawiam!
> >
> > Stanislaw
>
> Wiesz Co!
> Dzieki za porade!
> Kluski w zupie mi wyszly a nie "zageszczenie:! Co zrobilem zle?
> Zoltko rozbeltalem dodalem lyzkie zupki i wlalem do "gara".Zoltko sie
scielo
> i zolte grudki plywaja.Smietany musialem dodc zby zamaskowa to cos!
>
> Stanilaw
Kiepskie jaja?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-06-15 11:40:56
Temat: Re: Zupa wiosenna>
> Kiepskie jaja?
>
> No!
Pewnie "zbuki" jezeli wiesz co to znaczy!
Stanislaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-06-15 11:42:47
Temat: Re: Zupa wiosenna
"czeremcha " <c...@g...pl> wrote in message
news:f4ttha$39q$1@inews.gazeta.pl...
> Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
>
> > Z kiepskiego zrobiony był surowca...
>
> Czyli prawda ludowa o dobrej, przedwojennej robocie okazała się w tym
> przypadku - nieprawdą...
>
> Albo - teściowa okazała się bardziej wytrzymała ;-)
Pewnie - zdrowie mu zjadła!
>
> > Z krzyża nie spuszczał - jak mówi mądrość ludowa - dobry kogut - chudy
> kogut
> > (odwrotnie też funkcjonuje).
>
> A tego - nie wiem.
>
> Ania
Ja jeszcze żyję!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-06-15 11:47:04
Temat: Re: Zupa wiosenna
"TreStan" <t...@w...pl> wrote in message
news:f4tu73$25d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Kiepskie jaja?
> >
> > No!
> Pewnie "zbuki" jezeli wiesz co to znaczy!
> Stanislaw
Ze słyszenia...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-06-15 12:06:18
Temat: Re: Zupa wiosennaTreStan <t...@w...pl> napisał(a):
> Wiesz Co!
> Dzieki za porade!
> Kluski w zupie mi wyszly a nie "zageszczenie:! Co zrobilem zle?
> Zoltko rozbeltalem dodalem lyzkie zupki i wlalem do "gara".Zoltko sie
scielo
> i zolte grudki plywaja.Smietany musialem dodc zby zamaskowa to cos!
Bo żółtek w zupie się nie zagotowuje. Rozprowadzone nie wrzącą zupą, mlekiem
lub odrobiną śmietany dodaje się do zupy zdjętej z ognia i lekko
przestudzonej /tzn. nie gotującej się/.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-06-15 14:17:57
Temat: Re: Zupa wiosenna> Bo żółtek w zupie się nie zagotowuje. Rozprowadzone nie wrzącą zupą,
mlekiem
> lub odrobiną śmietany dodaje się do zupy zdjętej z ognia i lekko
> przestudzonej /tzn. nie gotującej się/.
>
> Ania
Dziekuje za informkacje."Stary" juz jestem i nie wszystko
pojmuje!"Gotowania" nauczylem sie od niedawna.Do tej pory i wode potrafilem
przypalic!(tzn.Czajniki juz dwa spalilem)!!!
Stanislaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-06-15 15:07:48
Temat: Re: Zupa wiosenna
"TreStan" <t...@w...pl> wrote in message
news:f4u7dd$riv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> przypalic!(tzn.Czajniki juz dwa spalilem)!!!
>
> Stanislaw
Ja też, ale z winy komputera...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |