Zupełnie straciłem głowę... a niedługo egzamin...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-16 18:33:46
Temat: Zupełnie straciłem głowę... a niedługo egzamin...Od: "klankownik" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
W zasadzie bardziej pasuje na pl.sci.psychologia, ale tak nie do końca więc
piszę i tutaj. W czym zatem rzecz?
Poznałem taką jedną... spotykamy się... jest ok, ale ja kompletnie straciłem
głowę. I tu jest właśnie problem, bo w przyszłym tygodniu mam dosyć trudny
egzamin poprawkowy, mam kupę nauki i w ogóle nie mogę się skupić. Cały czas
myślę o Niej. Nic nie wchodzi mi do głowy. Boję się, że nie zdam tego
egzaminu, bo materiału sporo... Co mam robić, aby chociaż na chwilę oderwać
swoje myśli od Niej i zająć się nauką? Żeby materiał wchodził do głowy? Może
jakiś syropek uspokajający? :-) A może to samo jakoś minie? Co mam robić?
Poradźcie coś! Sprawa jest poważna! :-)
k.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |