| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-12-05 10:27:13
Temat: Zylaki powrozka nasiennegoWitam Grupę !
Mezczyzna ma 43 lata oraz dolegliwosc j.w.
Lekarz stwierdzil, ze gdyby to przydarzylo sie panu w wieku prokreacyjnym,
to zalecilby operacje. W tym konkretnym przypadku w gre wchodzi leczenie
farmakologiczne.
Pyt. nr 1:
Czy rzeczywiscie ten czlowiek jest juz za stary na taka operacje? Jezeli
tak, to dlaczego?
Pyt. nr 2:
Czy lekarstwa nalezy brac juz do konca zycia czy tylko w przypadku nasilenia
objawow? Jak to wytrzyma watroba, przy zalozeniu zycia do 70-tki :).
Z pozdrowieniami
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-12-05 18:35:26
Temat: Re: Zylaki powrozka nasiennegoOn Tue, 5 Dec 2000, Anna Kupras wrote:
> Mezczyzna ma 43 lata oraz dolegliwosc j.w.
> Lekarz stwierdzil, ze gdyby to przydarzylo sie panu w wieku prokreacyjnym,
> to zalecilby operacje. W tym konkretnym przypadku w gre wchodzi leczenie
> farmakologiczne.
a czy pytalas jakie byly konkretne przeslanki aby zalecic leczenie
zachowawcze. Moze w takim wielku tego typu dolegliwosc ma tendencje
do samoistnego cofania? Ja tego po prostu nie wiem, tylko glosno
mysle, a moze w takim wieku dzialania inwazyjne na nasieniowodzie
powoduja tendencje do jego zarastania? Moze sa jakies powody - zawsze
trzeba dokladnie pytac.
Pozdrowienia
P.K.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-12-07 12:54:53
Temat: Re: Zylaki powrozka nasiennegoUzytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisal
> a czy pytalas jakie byly konkretne przeslanki aby zalecic leczenie
> zachowawcze. Moze w takim wielku tego typu dolegliwosc ma tendencje
> do samoistnego cofania? Ja tego po prostu nie wiem, tylko glosno
> mysle, a moze w takim wieku dzialania inwazyjne na nasieniowodzie
> powoduja tendencje do jego zarastania? Moze sa jakies powody - zawsze
> trzeba dokladnie pytac.
Ano wlasnie, lekarz, niestety, nie byl zbyt chetny do rozmowy. Moze podczas
kolejnej wizyty uda sie cos wiecej dowiedziec. Popularne encyklopedie
zdrowia wspominaja jedynie o tym , ze takowy powrozek istnieje, natomiast
nic nie pisza o jego schorzeniach.
Tym niemniej dziekuje za Twoje glosne myslenie :), o mozliwosci zarastania
nie pomyslelismy.
A moze jeszcze ktos dorzuci male co nieco na ten temat.
Pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |