| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-22 12:33:37
Temat: a to pasztetWyszły mi jakies gargantuiczne ilości pasztetu z kaczki i gęsi. Chętnie
zostawię częśc na gorsze czasy. Czy tę masę mozna zamrozić przed
upieczeniem? a może po? Ktoś praktykował?
--
pa, Basiabjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-22 12:52:16
Temat: Re: a to pasztet
Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:doe6e5$3sa$1@inews.gazeta.pl...
> Wyszły mi jakies gargantuiczne ilości pasztetu z kaczki i gęsi. Chętnie
> zostawię częśc na gorsze czasy. Czy tę masę mozna zamrozić przed
> upieczeniem? a może po? Ktoś praktykował?
> --
> pa, Basiabjk
Ja mrożę juz upieczony pasztet, po rozmrożeniu jest właściwie taki sam jak
świeży. Jak ktoś lubi spieczoną skórkę na pasztecie to po rozmrożeniu można
włozyć na trochę do gorącego piekarnika.
pozdrawiam świątecznie
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-12-22 13:09:24
Temat: Re: a to pasztet> Wyszły mi jakies gargantuiczne ilości pasztetu z kaczki i gęsi. Chętnie
> zostawię częśc na gorsze czasy. Czy tę masę mozna zamrozić przed
> upieczeniem? a może po? Ktoś praktykował?
> --
> pa, Basiabjk
Można mrozić, jak tak nieraz robię.
Nic nie traci na smaku.
Pozdrawiam
Mira (Wrocław)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-12-22 13:16:22
Temat: Re: a to pasztetUżytkownik M.Z. napisał:
> Można mrozić, jak tak nieraz robię.
> Nic nie traci na smaku.
Ale przed, czy po pieczeniu?
--
pa, BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-12-22 13:55:40
Temat: Re: a to pasztet
Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:doe8uh$gqu$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik M.Z. napisał:
>
> > Można mrozić, jak tak nieraz robię.
> > Nic nie traci na smaku.
>
> Ale przed, czy po pieczeniu?
>
Ja mroże przed pieczeniem. Zamrożony gotowy różni się nieco po rozmrożeniu od
świeżego. Jeśli się zamrozi nieupieczony i upiecze po rozmrożeniu - żadnej
różnicy nie ma. Mam to przećwiczone osobiście
Pozdrawiam - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-12-22 14:56:34
Temat: Re: a to pasztetUżytkownik batory napisał:
> Ja mroże przed pieczeniem. Zamrożony gotowy różni się nieco po rozmrożeniu od
> świeżego. Jeśli się zamrozi nieupieczony i upiecze po rozmrożeniu - żadnej
> różnicy nie ma. Mam to przećwiczone osobiście
Też tak zrobilam, zanim przeczytalam Twój post, intuicyjnie.
--
pa, BBjk, co nie lubi świątecznych rytuałów i obrzędów, ale wykonuje :|
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-12-22 15:44:12
Temat: Re: a to pasztet
Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:doe6e5$3sa$1@inews.gazeta.pl...
> Wyszły mi jakies gargantuiczne ilości pasztetu z kaczki i gęsi. Chętnie
> zostawię częśc na gorsze czasy. Czy tę masę mozna zamrozić przed
> upieczeniem? a może po? Ktoś praktykował?
Oczywiście, ze przed upieczeniem. Nawet wkładam go do foremek i mrożę
od razu w foremkach, zeby był zupełnie gotowy. Można dno foremki wyłożyć
papierem do pieczenia, wstawić do zamrażarki, a na drugi dzień wyjąć foremkę
i zostanie w papierze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |