| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-21 22:36:16
Temat: agresjaczesc
co zrobic z facetem, ktory sie bardzo agrsywnie zachowuje w stosunku do
mojej przyjaciolki, oczywiscie jej to sie nie podoba
tak na moj maly rozumek - to moznaby go "spacyfikowac" tylko ze on mieszka
niedaleko niej i obawiam sie,zeby czegos zlego jej nie zrobil
pozdrawiam
--
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-22 05:12:34
Temat: Re: agresja> From: "Andrzej"
> co zrobic z facetem, ktory sie bardzo agrsywnie zachowuje w stosunku do
> mojej przyjaciolki, oczywiscie jej to sie nie podoba
Zauważyłeś może kiedyś takie ciemnoniebieskie samochody jeżdżące po mieście?
Jakby za nimi pójść, to nieomylnie doprowadzą Cię do takiego magicznego
miejsca zwanego "Posterunek Policji". Nie uwierzysz, ale siedzi tam cały
tabun ludzi tylko po to, żeby rozwiązywać takie problemy. Jeszcze lepiej -
ponoć mają nawet TELEFON - 997. Spróbuj :)
> tak na moj maly rozumek - to moznaby go "spacyfikowac"
Tak, tak. Szeryf już stary się zrobił i niedomaga. Zwołaj mały oddział
pościgowy i najedźcie na jego rancho.
> tylko ze on mieszka
> niedaleko niej i obawiam sie,zeby czegos zlego jej nie zrobil
Wiem, że cynizm to najprymitywniejsza odmiana humoru :> Ale człowieku, czego
Ty się spodziewasz na tej grupie usłyszeć na ten temat? Niech dziewczyna
rzuci go w diabły i idzie na policję. Choćby do dzielnicowego, skoro koło
siebie mieszkają.
koryntianin
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |