Cześć, mam na imię Kaska i pierwszy raz odwiedzam Waszą listę dyskusyjną.
Jestem mamą 5 i półletniego Michałka oraz 2 i półmiesięcznego Mateuszka. Już
pierwsze dziecko miało problemy skórne na tle alergicznym, zwłaszcza na
mleko krowie, więc stosowałam diętę sama podczas karmienia, a póżniej
Michałkowi. W chwili obecnej mam problemy z młodszym synkiem, u które zmiany
skórne są o wiele większe. Mateuszek ma tak wysuszoną skórkę, że zdejmując
mu po nocy body wytrzepuję mnóstwo takiego jakby "piasku". Poza tym ostatnio
żle mi sypia ze względu na swędzenie. Jestem już po dwukrotnej wizycie u
dermatologa. Generalnie wiadomo, że jest to alergia tylko na razie nie
wiadomo na co. Dostaliśmy różne maści (cholesterolowa, topialys lait,
cortineff), ja jem właściewie tylko pieczywo, drób, jabłko i marchewkę, a
nic się nie zmienia na lepsze. Może któraś z was ma wypróbowane sposoby na
te dolegliwości lub kontakt do dobrego dermatologa lub alergologa (mieszkam
w Warszawie).Pozdrawiam i czekam na Waszą odpowiedź.


Kasia, synek Michałek 5 i pół lat, Mateuszek 2 i pół miesiąca.