Data: 2001-06-18 18:09:10
Temat: another borring psycho
Od: "ditko" <c...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam Was!
Chciałbym wam opowiedzieć "marzenie"/sen na jawie, ktore ostatnio miewam, z
pytaniem co o tym myślicie.
Mianowicie jestem w zawieszeniu. Nie jest to żadne konkretne miejsce, bo to
nie jest ważne. Widzę siebie w trzeciej osobie (chociaż widze nieraz także
inne osoby, dość losowe). Zaczynam w jakiś sposób się okaleczać. Gołymi
rękami rozsuwam żebra (tak jakby były ciągliwymi pretami) i obserwuję jak mi
bije serce. Niekiedy także bawię się swoimi wnętrznościami (wiązanie supłów
na jelicie po uprzednim wyciągnięciu etc.). Są także "zabawy" ostrymi
przedmiotami (miecz, kolce), wynikiem czego ucięte części ciała z ktorych
niczym z fontanny tryska krew.
Czy zaczynam bzikować? Nie lubię bólu i w tych "marzeniach" tego nie
odczuwam, dlatego też sadomaso odpada. Uczucie po takim "seansie" można
opisać jako przyjemne.
Pzdr Marcin!
|