| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-10-08 06:21:38
Temat: anturiumSzanowni państwo,
kupilem anturium w normalnej kwiaciarni dla śmiertelnikkoe i postawilem
sobie w pokoju. Teraz myślę że to nie tylko u tej rośliny kwestia
podlewania. Na co powinienem zwrocic uwage? Mieszkanie mam nie jasne - ale
tez nie ciemne - okna na północ i na zachód.
Chciałbym dodać, że jak do tej pory mam smutne dosyć dośwadczenia z
roślinami dimiwymi. Zawsze po jakimś roku dwóch wszystko mi marnieje. Dziś
kiedy się dowiedziałem, że np. azalię należy podlewać gotowaną wodą to
skojarzyłem, że dotycgczas wszystkie swoje kwiaty polewam wodą wprost z
kranu- bez ustania się jej itd a wodę mam mocno zażalazioną.
Czy to mógł być powód?
Dziękuję za ew rady
tomasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-10-10 18:24:13
Temat: Re: anturiumCzesc
Sam zajmujesz sie tymi roslinami?
Anturium jest dosc wymagajace, lubi ciepelko-minimum 15 stopni i wysoka
wilgotnosc powietrza, nie powinno stac w przeciagu.
W zimie wystarczy jak podlejesz je raz na tydzien i bedziesz zraszal
codziennie.
Do kwiatow najlepsza jest woda odstala, niektore wymagaja przegotowanej.
Zycze powodzenia
Wiesia Karpowicz
tomi wrote in message <8rp3oi$e76$2@news.onet.pl>...
>Szanowni państwo,
>
>kupilem anturium w normalnej kwiaciarni dla śmiertelnikkoe i postawilem
>sobie w pokoju. Teraz myślę że to nie tylko u tej rośliny kwestia
>podlewania. Na co powinienem zwrocic uwage? Mieszkanie mam nie jasne - ale
>tez nie ciemne - okna na północ i na zachód.
>
>Chciałbym dodać, że jak do tej pory mam smutne dosyć dośwadczenia z
>roślinami dimiwymi. Zawsze po jakimś roku dwóch wszystko mi marnieje. Dziś
>kiedy się dowiedziałem, że np. azalię należy podlewać gotowaną wodą to
>skojarzyłem, że dotycgczas wszystkie swoje kwiaty polewam wodą wprost z
>kranu- bez ustania się jej itd a wodę mam mocno zażalazioną.
>Czy to mógł być powód?
>
>Dziękuję za ew rady
>
>tomasz
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |