« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-29 13:18:42
Temat: arepakiedys w radiu zet beata pawlikowska podala przepis a arepe. danie
pochodzi z ameryki poludniowej i ponoc jest czyms w rodzaju kukurydzianego
ciasta chlebowego (tyle mozna wyczytac w googlach).
a przepis byl taki:
woda ciepla/mleko
maka
ser zolty
sol
jajko
tluszcz
do wody/mleka wsypac make i mieszac, dodac sera zoltego, soli, jajko -
wyrobyc. smazyc w gleboki tluszczu
niestety nie wiem ile czego, moze ktos wie? przepis na arepe powinien byc
zapewne na jakiejs hiszpanskojezycznej stronie, ale ja hiszpanskiego ni w
zab.
czy to w ogole jest dobre? jadl ktos?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-29 14:11:23
Temat: Re: arepapsemysuaf wrote:
> kiedys w radiu zet beata pawlikowska podala przepis a arepe. danie
> pochodzi z ameryki poludniowej i ponoc jest czyms w rodzaju kukurydzianego
> ciasta chlebowego (tyle mozna wyczytac w googlach).
> a przepis byl taki:
>
> woda ciepla/mleko
> maka
> ser zolty
> sol
> jajko
> tluszcz
>
> do wody/mleka wsypac make i mieszac, dodac sera zoltego, soli, jajko -
> wyrobyc. smazyc w gleboki tluszczu
>
> niestety nie wiem ile czego, moze ktos wie? przepis na arepe powinien byc
> zapewne na jakiejs hiszpanskojezycznej stronie, ale ja hiszpanskiego ni w
> zab.
Nalezy wlac tyle wody zeby ciasto mialo gestosc kluskowego. Ja nawet
czasami jajka nie dodaje....
Natomiast w arepas nie uzywa sie normalnie sera poniewaz nadziac po
usmazeniu mozna je doslownie wszystkim : dzem, szynka... co ci sie
podoba. To po prostu zastepuje chleb.
Faktem ze moimi ulubionymi arepami sa swiezo usmazone i gorace, ktore
przecinam na pol i przekladam maslem i zoltym serem... mniam...
> czy to w ogole jest dobre? jadl ktos?
To jest jedna z moich ulubionych rzeczy, ale potrzebna jest specjalna
maka na arepy, tkzw. zolta maka (w przeciwienstwie do normalnej,
bialej). Podam ci przemial jak wroce do domu.
Ewcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-29 14:12:07
Temat: Re: arepa
Użytkownik psemysuaf <p...@o...pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:p...@o...pl...
> kiedys w radiu zet beata pawlikowska podala przepis a arepe. danie
> pochodzi z ameryki poludniowej i ponoc jest czyms w rodzaju kukurydzianego
> ciasta chlebowego (tyle mozna wyczytac w googlach).
> a przepis byl taki:
...zerknij tutaj (o ile nie byles...moze jest...)
a jesli nie ma to choc warto zapamietac strone bo ciekawa
http://www.beatapawlikowska.com/show_titles.php?dzia
l=Blondynka%20w%20kuchni
&cnt=-25
agataw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-29 14:18:02
Temat: Re: arepa
Użytkownik psemysuaf <p...@o...pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:p...@o...pl...
> kiedys w radiu zet beata pawlikowska podala przepis a arepe. danie
> pochodzi z ameryki poludniowej i ponoc jest czyms w rodzaju kukurydzianego
> ciasta chlebowego (tyle mozna wyczytac w googlach).
wpisz w google...w grupach dyskusyjnych slowo "arepas"
a poleci ;)
http://groups.google.pl/groups?hl=pl&inlang=pl&lr=&i
e=ISO-8859-2&q=arepas
agataw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-29 17:57:11
Temat: Re: arepapsemysuaf <p...@o...pl> napisał(a):
> kiedys w radiu zet beata pawlikowska podala przepis a arepe. danie
> pochodzi z ameryki poludniowej i ponoc jest czyms w rodzaju kukurydzianego
> ciasta chlebowego
Przepisow w sieci jest zatrzesienie, we wszystkich podstawowych jezykach
swiata, bo to jest b. popularne w Wenezueli i w "paru" innych krajach w tych
okolicach. Tylko jak polujesz na przepisy to raczej z Wenezueli czy
Kolumbii, bo np. na Dominikanie robia pyszne "arepas" na slodko, z cynamonem
i wiorkami kokosowymi...Palce lizac, ale jest to rodzaj ciasta, w niczym nie
przypominajacego "arepas con queso." :-)))
"Arepa", "garnacha" i "pupusa" sa do siebie b. podobne, nota bene, a wiec
jak nie znajdziesz przepisu na arepo to znajdziesz na "pupusas."
Przepisy sa proste bo to jedzenie prostych ludzi :-))) Podstawowe skladniki
to maka kukurydziana ("masa harina", "maseca") mleko lub woda, ew. jajko.
Proporcje - zalezace od rodzaju maki - to 2 szklanki maki + 3 szklanki
wody/mleka i lyzeczka soli. Ciasto musi byc twarde. Nalezy to szybko
wszystko wymieszac, odstawic na pare minut az ciasto stwardnieje i jeszcze
troche wyrobic. A pozniej w zaleznosci od przeznaczenia wgniata sie w to
ciasto roznosci - w oryginale wenezuelskim to drobno pociapany zolty ser
("arepa con queso") albo swinskie skorki podsmazane ("chicharron") albo np.
posiekana szynka. Wymieszac, ew. dodac przyprawy, uformowac okragle (to juz
jak kto lubi) placuszki i usmazyc na malej ilosci oleju. W Wenezueli czesto
robi sie "mandocas" czyli okragle "arepas con queso" smazone w duzej ilosci
tluszczu (jak frytki) - mniam, mniam! Albo "bollos pelones" - kulki
nadziewane dobrze przyprawionym miesem mielonym gotowane i podawne z ostrym
sosem pomidorowym (takie ichnie nadziewane pyzy.)
Moga byc tez "arepas rellenos" - okragle "placki" nadziewane roznosciami,
np. z dosyc grubej "arepy" wyjmuje sie lyzka ciasto ze srodka i wklada tam
nadzienie, np. mieso mielone ("picadillo de carne") albo np. takie nadzienie:
450g mielonej wolowiny, 450 mielonej wieprzowiny
1 srednia cebula drobno posiekana w kostke
1 zabek czosnku przez praske
1 zielone chili pepper (zlabo jakas inna ostra papryczka - z wyjetymi
nasiennkimai, posiekana)
2 duze pomidory obrane ze skorki, z wyjetymi nasiennikami pociapane drobno
1/2 lyzeczki proszku "achiote." To sa ziarna annatto, do dostania w
sklepach orientalnych, po wietnamsku "hot dieu mau" (akcenty nad o,e i a) a
po hiszpansku "achiote" - dostepna jako przyprawa "Sazon" (kolendra i
annatto) chyba nawet w supermarketach w PL. Daje czerwona barwe i inny smak.
Jesli kupi sie ziarna, to trzeba zmielic.
1/2 lyzeczki mielonego kminu
1/2 lyzeczki suchego tymianku
1/2 lyzeczki czrnego pieprzu
1 lyzka soli (do smaku)
8 zielonych oliwek nadziewanych papryka (pimento) pokrojonych w talarki
1 lyzka kaparow
oliwa do smazenia.
Troche oliwy podgrac w duzej patelni, podsmazyc lekko cebulke i czosnek,
dodac pozostale skladniki oprocz kaparow i oliwek i poddusic przez ok. 20
minut. Wmieszac oliwki i kapary.
Podawac na "arepas" albo gotowe, cieple grube arepas rozciac po boku
(zrobic taka kieszen) wlozyc nadzienie i jesc... Mozna jescze zapiec z
serem... Dodaj do tego na boku "salsa" (np. "pico de gallo") i raj!
--
><eM eL><Washington, D.C.><
><Nothing can be made completely foolproof because fools are so ingenious><
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-30 08:49:40
Temat: Re: arepa
Użytkownik "eM eL" <b...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cebdpn$b8r$1@inews.gazeta.pl...
> psemysuaf <p...@o...pl> napisał(a):
Podstawowe skladniki
> to maka kukurydziana ("masa harina", "maseca") mleko lub woda, ew. jajko.
Nie jestem pewna, czy ze zwyklej polskiej maki kukurydzianej wyjdzie.
Wenezuelska maka P.A.N.- specjalna do arepy, to maka "precocida". Nasza
wymagalaby chyba znacznie dluzszej obrobki termicznej. Znajomi latynosi
zawsze przywoza te oryginalna i z niej robia arepy
IDa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-30 14:24:22
Temat: Re: arepaLe vendredi 30 juillet 2004 ŕ 10:49:40, IDa a écrit :
> Użytkownik "eM eL" <b...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:cebdpn$b8r$1@inews.gazeta.pl...
>> psemysuaf <p...@o...pl> napisał(a):
> Podstawowe skladniki
>> to maka kukurydziana ("masa harina", "maseca") mleko lub woda, ew. jajko.
> Nie jestem pewna, czy ze zwyklej polskiej maki kukurydzianej wyjdzie.
A ja jestem nawet pewna ze nie wyjdzie.
> Wenezuelska maka P.A.N.- specjalna do arepy, to maka "precocida". Nasza
> wymagalaby chyba znacznie dluzszej obrobki termicznej. Znajomi latynosi
> zawsze przywoza te oryginalna i z niej robia arepy
Tak, potrzebna jest specjalna maka.
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-30 15:02:01
Temat: Re: arepaEwa (siostra Ani) N. <n...@y...com> napisał(a):
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-30 15:20:16
Temat: Re: arepaEwa (siostra Ani) N. <n...@y...com> napisał(a):
> A ja jestem nawet pewna ze nie wyjdzie.
>
> > Wenezuelska maka P.A.N.- specjalna do arepy, to maka "precocida".
PAN to firma produkujace produkty maczne sprzedawane w wielu krajach Am.
Pld. i Srodkowej. Nir ma maki "do arepy" - jest wlasnie precocoda, czyli
parowana.
> Nasza
> > wymagalaby chyba znacznie dluzszej obrobki termicznej. Znajomi latynosi
> > zawsze przywoza te oryginalna i z niej robia arepy
>
> Tak, potrzebna jest specjalna maka.
>
Problemy z czytaniem ze zrozumieniem..? :-)))
Cytata z samego siebie:
> > Podstawowe skladniki
> >> to maka kukurydziana ("masa harina", "maseca")
Kup "Maseca" - sam widzialem w PL. Na opakowanu napisane jest
Maseca. Masa instantanea de maiz. Para hacer: tortillas, tamales,
enchiladas, pupusas, atoles y otros platillos Mexicanos, Centro y Sur
Americanos.
W innych krajach europejskich sprzedaja np. Maizkel (pochodzi wlasnie z
Wenezueli.)
A "precocida" to po prostu (w tym wypadku) maka poddana obrobce cieplnej
(parowaniu) co sprawia ze lepiej absorbuje wode i lepiej sie lepi
(pregelatinized po ang., jest na to termin PL ale ja niegramotny.) Prawie
wszystkie maczne produkty typu "instant" sa tak wlasnie produkowane. Jesli
nie ma w PL "Maseca" czy innej takiej maki, to nalzy uparowac zwykla make
kukurydziana. Jest wiele przepisow (szczegolnie starszych) na parowanie
maki, bo duzo ciast ma taka make w przepisie i moja SP babcia parowala make
na ciasta niejednokrotnie.
--
><eM eL><Washington, D.C.><
><There are lies, damned lies and statistics><
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-30 15:50:50
Temat: Re: arepaLe vendredi 30 juillet 2004 ŕ 17:20:16, eM eL a écrit :
> Ewa (siostra Ani) N. <n...@y...com> napisał(a):
>> A ja jestem nawet pewna ze nie wyjdzie.
>>
>> > Wenezuelska maka P.A.N.- specjalna do arepy, to maka "precocida".
> PAN to firma produkujace produkty maczne sprzedawane w wielu krajach Am.
> Pld. i Srodkowej. Nir ma maki "do arepy" - jest wlasnie precocoda, czyli
> parowana.
Czyli z "normalnej" nie wyjdzie :p
> Kup "Maseca" - sam widzialem w PL.
Nie mieszkam w PL. Tutaj nazywaja to "maka zolta". Zadnej marki na tym
nie ma, jest wpakowana w foliowy woreczek, zamkniety gumka, a na
woreczku reczny napis "zolta maka kukurydziana".
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |