| « poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2006-11-27 14:08:31
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las..."Borek wrote:
>> Noo ładnie. Jeszcze i mnie się po uszach oberwie za nietrzymanie się
>> tematu ;-)
>
> Ja się nigdy nie trzymam tematu. Nadrabiam urokiem osobistym ;)
I musisz przyznac, ze nawet niezle to Tobie wychodzi ;)
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2006-11-27 14:25:03
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las..."On Mon, 27 Nov 2006 15:08:31 +0100, Lozen
<i...@h...notthis.com> wrote:
>>> Noo ładnie. Jeszcze i mnie się po uszach oberwie za nietrzymanie się
>>> tematu ;-)
>> Ja się nigdy nie trzymam tematu. Nadrabiam urokiem osobistym ;)
>
> I musisz przyznac, ze nawet niezle to Tobie wychodzi ;)
Chodzę sobie, nic nie robię i to jest mój wdzięk :)
Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=pH-calcula
tor
http://www.ph-meter.info/pH-electrode
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2006-11-27 15:17:12
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las...""Lozen" <i...@h...notthis.com> wrote in message
news:ekdjhs$e1m$1@news.onet.pl...
(...)
> To sa posty z tylko jednej doby. Moglabym bez problemu znalezc wiele
> innych temu podobnych z wielu innych dni. Ale nie chcialo mi sie.
>
> Gdybys nie mogla sie *wysilic i zrozumiec* co chcialam przez to Tobie
> powiedziec juz laskawie tlumacze: zanim zaczniesz mi czy komukolwiek
> innemu wytykac lamanie netykiety badz laskawa wpierw sama sie do niej
> dostosowac - i nie tylko w przeciagu jednego popoludnia, jak to dzisiaj
> zrobilas (cuda ludzie, Iwonka odpowiedziala wiecej niz jednym wyrazem na
> kazdy dzisiejszy post, i nawet na temat!!).
mysle, ze kasiu ze chyba juz u ciebie zaloba przeszla i bawisz sie dobrze.
to sie baw, taplaj sie na moj temat jak co poniektorzy, skoro konkretnie
umiesz rozmawiac na merytoryczne tematy. milej zabawy.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2006-11-27 21:20:03
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las..."Iwon(k)a wrote:
> mysle, ze kasiu ze chyba juz u ciebie zaloba przeszla i bawisz sie dobrze.
To ze poukladalam sobie mysli i ogarnelam emocje nie oznacza, ze nie mam
zaloby.
A bawic sie bawie. Po tym jak kopalas lezacego nastal kolejny dzien i
wracaja stare zasady gry. No to czyj teraz jest ruch?
> to sie baw, taplaj sie na moj temat jak co poniektorzy,
Pochlebiasz sobie, Iwonko, mysle ze nikt nie chcialby sie taplac w
Twoich brudach. Natomiast jezeli chodzi o Twoj temat to uwierz mi, jest
niczym sezon ogorkowy, jeszcze raz, pochlebiasz sobie.
> skoro konkretnie
> umiesz rozmawiac na merytoryczne tematy. milej zabawy.
Jezeli przyjac, ze ludzie sa naszym odzwierciedleniem i przyjac opinie
innych (powiedzmy wiecej niz 3 osob) za trafna ocene naszych zachowan,
to jakos niespecjalnie zauwazylam, by ludzie mieli jakas trudnosc w
prowadzeniu ze mna dyskusji.
Czego niestety juz nie mozna powiedziec o Tobie...
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2006-11-28 08:11:13
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las..."Borek napisał(a):
>> Noo ładnie. Jeszcze i mnie się po uszach oberwie za nietrzymanie się
>> tematu ;-)
>
> Ja się nigdy nie trzymam tematu. Nadrabiam urokiem osobistym ;)
Żeby oberwać, trzeba sobie zasłużyć. :-)
--
Pozdrawiam
Justyna , co dryfuje
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2007-01-22 23:50:10
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las..." [ot]Użytkownik "zona alberta" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ek7on7$tna$1@news.onet.pl...
> Które? ;)
> BTW przypomniała mi się moja śp babcia. Z reguły jak wołała któregoś ze
> swoich synów wyglądało to tak: Bron.., Zbysz..., Jac.. tfu! Andrzej,
> chodź tutaj!
:-)
No to ja wołam "Mi...,Ma..." i tfu też jest ;-)
A wołało najmłodsze, iwon(K)a rację ma.
--
Ula (ulast)
http://aukcje.wosp.org.pl/show_user.php?search=ulast
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |