autoprezentacja akceptacja samego siebie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2011-03-31 10:00:19

Temat: autoprezentacja akceptacja samego siebie
Od: balbal <b...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

To ja przy okazji rozmow o psychologii, szczerosci i autoprezentacji,
chcialbym wam zaproponowac super filmik, jako przyklad dobrze
zrobionej autoprezentacji.
Chcecie wiedzieć jak dobrze zrobić autoprezentację video, albo jak sie
dobrze zaprezentowac wejdzcie na:
http://www.youtube.com/watch?v=lm_n3hg-Gbg&feature=r
elated
moze i wyglada dziwnie ale koles zarobil na tym miliony!!! Jest pewny
siebie, a film jest totalnie prosty!
Inny przyklad:
http://www.youtube.com/watch?v=hE6WBFnv-P4
juz taki zupelnie normalny, czy nie jest to tak zrobione jak powinno
byc? Prosty film, bez kombinacji, pewnosc siebie przede wszsytkim.
Generalnie wszystko jest wzgledne. Jak bedziemy chcieli to nawet
opierajac sie tylko i wylacznie na statystykach to zawsze wokol nas
znajdziemy osoby ktore lepiej wygladaja, sa szczuplejsze, bardziej
wysportowane, majace lepsza prace, lepszy samochod, dowcipniejsze
itd... Trzeba byloby byc najpiekniejsza, najbogadsza,
najinteligentniejsza, najbardziej lubiana ( i jeszcze wiele innych
naj) osoba na calym swiecie zeby nie znalezc wokol siebie w czyms
lepszym... a nawet wowczas gdyby sie odnalazlo taka super osobe to
pewnie i tak znalazlaby kompleksy na swoj temat (bo np odstaje i
wyroznia sie wsrod innych...) Zmierzam do tego ze przy stereotypach
ktore kreuja dzisiejsze media, trzeba przede wszystkim akceptowac
siebie i nie porownywac sie do innych bo to nie ma sensu... Wiem ze to
jest trudne, ale bez tego nie odnajdziemy szczescia...
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2011-03-31 10:13:33

Temat: Re: autoprezentacja akceptacja samego siebie
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2011-03-31 11:37:18

Temat: Re: autoprezentacja akceptacja samego siebie
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "balbal" <b...@y...com> napisał w wiadomości
news:da1730cd-5862-4447-a69b-f75482373997@j13g2000yq
j.googlegroups.com...

> Jak bedziemy chcieli to nawet
>opierajac sie tylko i wylacznie na statystykach to zawsze wokol nas
>znajdziemy osoby ktore lepiej wygladaja, sa szczuplejsze, bardziej
>wysportowane, majace lepsza prace, lepszy samochod, dowcipniejsze
>itd... Trzeba byloby byc najpiekniejsza, najbogadsza,
>najinteligentniejsza, najbardziej lubiana ( i jeszcze wiele innych
>naj) osoba na calym swiecie zeby nie znalezc wokol siebie w czyms
>lepszym... a nawet wowczas gdyby sie odnalazlo taka super osobe to
>pewnie i tak znalazlaby kompleksy na swoj temat (bo np odstaje i
>wyroznia sie wsrod innych...) Zmierzam do tego ze przy stereotypach
>ktore kreuja dzisiejsze media, trzeba przede wszystkim akceptowac
>siebie i nie porownywac sie do innych bo to nie ma sensu... Wiem ze to
>jest trudne, ale bez tego nie odnajdziemy szczescia...

... zresztą, to co napisałeś też wcale nie jest jakieś orginalne i odkrywcze
:)))
http://dezyderata.ovh.org/

"Jeżeli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny
lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie."

Interesujące jest natomiast to, że Ty zająłeś się wyłącznie
zagrożeniem zostania przysłoniętym przez 'lepszych', nie
wspomniałeś o drugiej stronie, czyli o zagrożeniu stania
się próżnym i pogardliwym odnoszeniu się do 'gorszych' :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2011-03-31 12:40:06

Temat: Re: autoprezentacja akceptacja samego siebie
Od: darr_d1 <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 31 Mar, 12:00, balbal <b...@y...com> wrote:

> Zmierzam do tego ze przy stereotypach
> ktore kreuja dzisiejsze media, trzeba przede wszystkim akceptowac
> siebie i nie porownywac sie do innych bo to nie ma sensu... Wiem ze to
> jest trudne, ale bez tego nie odnajdziemy szczescia...

Akceptacja samego siebie to bodaj podstawa autentycznej, szczerej
autoprezentacji. Moim zdaniem jednak nie tylko to jest istotne. Można
na przykład w pełni siebie akceptować, ale nie potrafić odpowiednio
"sprzedać". I odwrotnie, można zdawać sobie sprawę z takich czy innych
swoich niedoskonałości, jednak przy odpowiednim wygadaniu, entuzjazmie
itp., itd. osiągnąć sukces.

To trochę tak jak z robieniem zakupów w sklepach. Wchodzisz do jednego
i widzisz tam jakąś napuszoną osobę, która już na pierwszy rzut oka
sprawia wrażenie, jakby siedziała tam za karę. Fajnie, jeśli łaskawie
Ci odpowie, gdy o coś ją spytasz. Wchodzisz za chwilę do drugiego
sklepu, a tam już od progu podbiega do Ciebie uśmiechnięty sprzedawca
czy sprzedawczyni i pyta, w czym może pomóc. Oczywiste jest, w którym
z tych dwóch sklepów klient lepiej się czuje - i wcale nie oznacza to,
że w tym drugim sklepie mają lepszy czy atrakcyjniejszy cenowo towar.

Pzdr.,
darr