biopsja i co dalej?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2004-11-03 15:35:09

Temat: biopsja i co dalej?
Od: "nurich" <n...@p...pierdu.com> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
jeżeli jest tu jakaś osoba znająca się na onkologii/ ginekologii to proszę o
porady, co robić dalej? Sytuacja wygląda następująco: 18.10 miałam biopsję
dwóch guzów w piersiach. Dziś odebrałam wynik:
1.Materiał skąpy. Zmiany mogą mieć charakter łagodny.
2. Nie uzyskano materiału diagnostycznego.

Interesuje mnie bardzo co oznacza ten drugi punkt. Guzy są wyrażne ponad.
1cm średnicy. Nie uzyskano materiału bo go nie ma (zmina łagodna?) czy ktoś
spartolił biopsję.
Lekarz prowadzący zalecił powtórne usg ale dopiero w maju bo nie ma
wcześniej terminów. Powiedział że wynik biopsji nic mu nie mówi.Mam czekać?
Co robić? Jakieś inne badania, prywatnie? Czy zamknąc sprawę stwierdzając że
łagodne?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-11-03 16:20:24

Temat: Re: biopsja i co dalej?
Od: "fal" <m40a1- sjaksuj tenkawałek- @fr.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co robić? Jakieś inne badania, prywatnie? Czy zamknąc sprawę stwierdzając
że
> łagodne?

Polecam badania prywatnie USG itp trochę to kosztuje, ale to lepsze niż
czekanie do maja. Jeżeli biopsja nic nie wykazała to nie ma się co martwić
za wczasu. Na usg przydało by się też sprawdzić węzły chłonne pod pachami. W
razie wątpliwości zawsze można powtórzyć biopsję. Można też zbadać krew na
obecnośc markerów nowotworowych. Najlepiej wybrać sobie jakiś dzień lub dni
kilka i zrobić wszystkie badania za jednym zamachem, aby się za długo nie
stresować. Sam miałem kiedyś raka i mniej więcej wiem co trzeba zrobić aby
wiedzieć czy jest się zdrowym czy nie, jednak najważniejsze są konsultacje z
lekarzem onkologiem który zobaczy wyniki badań.

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-11-04 07:36:30

Temat: Re: biopsja i co dalej?
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Polecam badania prywatnie USG itp trochę to kosztuje, ale to lepsze niż
> czekanie do maja. Jeżeli biopsja nic nie wykazała to nie ma się co martwić
> za wczasu. Na usg przydało by się też sprawdzić węzły chłonne pod pachami. W
> razie wątpliwości zawsze można powtórzyć biopsję. Można też zbadać krew na
> obecnośc markerów nowotworowych.

Jakie to markery nowotworowe będą wg. Ciebie wskazane w takim przypadku?

--
Krzysiek, EBP
Chi beve birra campa cent'anni

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-11-04 07:46:32

Temat: Re: biopsja i co dalej?
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Interesuje mnie bardzo co oznacza ten drugi punkt. Guzy są wyrażne ponad.
> 1cm średnicy. Nie uzyskano materiału bo go nie ma (zmina łagodna?) czy ktoś
> spartolił biopsję.
Z wielu zmian z definicji często nie uzyskuje się materiału (w biuście np.
torbiele). W innych przypadkach może być to kwestia szczęścia oraz
sprawności osoby pobierającej.
Ilość diagnostycznych przypadków w BAC nie przekracza ogólnie 80%.

> Lekarz prowadzący zalecił powtórne usg ale dopiero w maju bo nie ma
> wcześniej terminów. Powiedział że wynik biopsji nic mu nie mówi.
Słusznie.

> Mam czekać? Co robić? Jakieś inne badania, prywatnie?
> Czy zamknąc sprawę stwierdzając że łagodne?
Postępowanie IMVHO silnie zależy od kontekstu, np. wieku, ew. obciążenia
dziedzicznego, obrazu w badaniu palpacyjnym, wywiadu. Nie za bardzo możesz
taką ocenę przeprowadzić, a przez sieć też nie za bardzo ci ktoś sensownie
podpowie. Dużo zależy od stopnia zaufania do lekarza który Cię oceniał.
Dostępne opcje:
- wracasz do niego porozmawiać, bo mu ufasz, i chcesz żeby Cię uspokoił
- szukasz konsultacji z innym onkologiem, np. prywatnie

--
Krzysiek, EBP
Kiedy słyszę 'kultowy' odbezpieczam rewolwer