budleja - ratunku
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-01 11:59:22
Temat: budleja - ratunkuOd: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora
Pokręciło mi budleję. Obcych nie zauważyłam.
Ciąć co porażone [wszystki czubki:-( ], pryskać czymś?
Tak ładnie zime przetrzymała i przymrozki.
pozdrawiam
mag
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-05-01 12:00:32
Temat: Re: budleja - ratunku - fotki.Od: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "magdalencja" napisał w wiadomości
news:d52gcj$e5f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Pokręciło mi budleję. Obcych nie zauważyłam.
> Ciąć co porażone [wszystki czubki:-( ], pryskać czymś?
> Tak ładnie zime przetrzymała i przymrozki.
Brawo nieprzytomność : http://www.maag.webpark.pl/budleja/index.html#
mag
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-15 17:40:06
Temat: Re: budleja - ratunku - fotki.Od: "Zuza" <z...@n...fotostyl.com> szukaj wiadomości tego autora
"magdalencja" <a...@n...forum> wrote in message
news:d52ges$ejk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Pokręciło mi budleję. Obcych nie zauważyłam.
> > Ciąć co porażone [wszystki czubki:-( ], pryskać czymś?
> > Tak ładnie zime przetrzymała i przymrozki.
Moją pokręciło od mszyc. Zawsze jest na niej wiele biedronek, ale
właśnie teraz nie wiem skąd znowu mszyce się pojawiły.
Nie masz tych małych stworków u siebie??
Zucha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-05-16 11:29:04
Temat: Re: budleja - ratunku - fotki.Od: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Zuza" napisał w wiadomości
news:d681p6$sjr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "magdalencja" <a...@n...forum> wrote in message
> news:d52ges$ejk$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> > Pokręciło mi budleję. Obcych nie zauważyłam.
>> > Ciąć co porażone [wszystki czubki:-( ], pryskać czymś?
>> > Tak ładnie zime przetrzymała i przymrozki.
>
> Moją pokręciło od mszyc. Zawsze jest na niej wiele biedronek, ale
> właśnie teraz nie wiem skąd znowu mszyce się pojawiły.
>
> Nie masz tych małych stworków u siebie??
> Zucha
Witam. Budleja rośnie u mnie dopiero od zeszłego lata, mszyc nie miała i nie
ma. Najpierw myślałam, że to mróz pokręcił bo rano po zapowiadanych mrozach
1 czubek tegoroczny był taki klapnięty ale reszta ładnie stała. Brązowe
martwe plamy pojawiły się ze 3-4 dni poźniej, wyglądało na to że to coś
innego bo było na wszystkich czubach. Obciełam wszystko co było porażone,
wygląda na to że jest lepiej. Tzn nie przyglądałam się, to budleja mojej
Mamy, ale dzisiaj zrobie fotke jak to wygląda.
pozdrawiam
mag
ps-o mszycach to ja juz myślę z lekkim strachem;-)
wiciokrzew na słońcu, owa budleja, dwa hibiskusy [rok temu strach było
patrzeć], planuję nasturcje...oj będzie wyżerka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-05-16 11:37:20
Temat: Re: Re: budleja - ratunku - fotki.Od: z...@f...com (Zuza) szukaj wiadomości tego autora
Ja w zeszłym roku w ogrodzie u dziadków tez miałam plagę mszyc. zaatakowały własnie
budleję, wiciokrzew, róże i nie wiem jakim cudem, ale nawet na rododendronie sie
pojawiły a ponoć nie powinny.
W każdym razie jakbyś miała problem z mszycami, to mam na to świetny środek. Mieszam
go z woda i rozpylam. Po dwóch sesjach wszystko znika na jakieś 3-4 tygodnie.
W tym roku jeszcze nie widziałam swojej dudlei, ale mam nadzieję, że trzyma się
dobrze - dziadziuś nic nei krzyczał :))
P.S. Kupiłam sobie teraz super ciemny granat a mam już rózyk i błekit.
> Witam. Budleja ro?nie u mnie dopiero od zesz?ego lata, mszyc nie mia?a i nie
> ma. Najpierw my?la?am, ?e to mróz pokr?ci? bo rano po zapowiadanych mrozach
> 1 czubek tegoroczny by? taki klapni?ty ale reszta ?adnie sta?a. Br?zowe
> martwe plamy pojawi?y si? ze 3-4 dni po 1/4 niej, wygl?da?o na to ?e to co?
> innego bo by?o na wszystkich czubach. Obcie?am wszystko co by?o pora?one,
> wygl?da na to ?e jest lepiej. Tzn nie przygl?da?am si?, to budleja mojej
> Mamy, ale dzisiaj zrobie fotke jak to wygl?da.
> pozdrawiam
> mag
> ps-o mszycach to ja juz my?l? z lekkim strachem;-)
> wiciokrzew na s?o?cu, owa budleja, dwa hibiskusy [rok temu strach by?o
> patrzeae], planuj? nasturcje...oj b?dzie wy?erka.
>
--
Zuzka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-05-16 14:09:41
Temat: Re: budleja - ratunku - fotki.Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora
Zuza wrote:
> P.S. Kupiłam sobie teraz super ciemny granat
To w ramach watku o terrorystach? :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-05-16 14:20:35
Temat: Re: Re: budleja - ratunku - fotki.Od: z...@f...com (Zuza) szukaj wiadomości tego autora
no proszę... bingo.. chciałam go urozmaicić :))) znaczy watek o terrorystach :)))
----- Oryginalna wiadomość -----
From: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
To: p...@n...pl
Sent: Mon, 16 May 2005 14:09:41 GMT
Subject: Re: budleja - ratunku - fotki.
> Zuza wrote:
>
> > P.S. Kupiłam sobie teraz super ciemny granat
>
> To w ramach watku o terrorystach? :-)
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>
--
Zuzka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-05-16 21:26:12
Temat: Re: Re: budleja - ratunku - fotki.Od: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Zuza" napisał w wiadomości
news:4964222484288860d6aac62.08634114.Active.mail@po
czta.fotostyl.com...
>
> Ja w zeszłym roku w ogrodzie u dziadków tez miałam plagę mszyc.
zaatakowały własnie budleję, wiciokrzew, róże i nie wiem jakim cudem, ale
nawet na rododendronie sie pojawiły a ponoć nie powinny.
> W każdym razie jakbyś miała problem z mszycami, to mam na to świetny
środek. Mieszam go z woda i rozpylam. Po dwóch sesjach wszystko znika na
jakieś 3-4 tygodnie.
Na razie moja wygląda nieźle
http://www.maag.webpark.pl/budleja/photos/photo4.htm
l
Też został mi jakiś środek na mszyce, ale średnio dobry. W razie ataku -
spytam:-)
> P.S. Kupiłam sobie teraz super ciemny granat a mam już rózyk i błekit.
Mam bardzo ciemny róż, namyślam się nad białą, ale chcę najpierw zobaczyć
kwitnącą.
pozdrawiam
mag
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-05-17 19:26:38
Temat: Re: Re: budleja - ratunku - fotki.Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 16 May 2005 23:26:12 +0200, magdalencja napisał(a):
> Mam bardzo ciemny róż, namyślam się nad białą, ale chcę najpierw zobaczyć
> kwitnącą.
Średnio i mdło. Chyba że posadzisz obok coś w intensywnym kolorze - u mnie
rośnie aster intensywnie ciemnoróżowo - purpurowy i sieję jednoroczne :
ślazówkę i kosmos.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-05-18 17:41:27
Temat: Re: Re: budleja - ratunku - fotki.Od: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Marta Góra" napisał w wiadomości
news:vk1wacwm5aub.1vuy2vi1mlmad.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 16 May 2005 23:26:12 +0200, magdalencja napisał(a):
>
> > Mam bardzo ciemny róż, namyślam się nad białą, ale chcę najpierw
zobaczyć
> > kwitnącą.
> Średnio i mdło. Chyba że posadzisz obok coś w intensywnym kolorze - u mnie
> rośnie aster intensywnie ciemnoróżowo - purpurowy i sieję jednoroczne :
> ślazówkę i kosmos.
Hm, to dziękuję za "ostrzeżenie";-) Stanowisko na tle białej ściany,
wprawdzie po ścianie będzie zasuwać akebia i granatowy powojnik ale
faktycznie biała budleja może wyglądać średnio w tym miejscu, w dodatku 2m
dalej biały hibiskus. Chyba posadzę tam tawułkę czerwoną.
pozdrawiam
mag
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |