| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-31 08:51:58
Temat: buuu - miałam wrzosowisko...Dwa lata temu założyłam swoje wmarzone wrzosowisko. Z wrzosami, wrzośćcami,
azaliami, różanecznikami, jałowcami, kiścieniami, golterią itp. Dzięki
uprzejmości Rafała mam ok. 30 odmian, które powoli znikają.
Sprowadziła się do mnie nornica ze wszystkimi krewnymi. Tak myślę że to
nornica, bo nie ma kopców tylko korytarze pod ziemią. A w zasadzie nie pod
ziemię, tylko pod krzaczkami wrzosów i nie tylko. Najpiew myślałam że to
jakaś choroba grzybowa, bo zaczęły brązowieć, ale 3 dni temu pociągnęłam za
krzaczek, a on spokojnie wyszedł. Ten cholerny chomik podkopał prawie każdy
wrzos ! Korzenie wiszą w powietrzu, wszystko zamiera, padł już jeden
różanecznik, oczywiście ten najładniejszy.
Sypię różne świństwa do korytarzy, codziennie chodzę i udeptuję ziemię wokół
każdego krzaczka, co zajmuje mi 3 godz. dziennie!
PORADŹCIE mi co zrobić z tym piep... chomikiem, albo możecie nadsyłać
kondolencje mężowi, bo albo ja, albo ta cholerne stworzenie.
Choćby był ostatnim przedstawicielem swojego gatunki, zabiję, albo sama
padnę.
Edyta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-07-31 09:53:34
Temat: Re: buuu - miałam wrzosowisko...Edyta Szajnóg <e...@p...onet.pl> wrote:
PORADŹCIE mi co zrobić z
> tym piep... chomikiem,
mozesz spróbować nasączać małe kawałki szmat benzyną i wkładać do tych
korytarzy...
dużo!
smrodu benzyny nikt nie lubi, nawet nornica.
tylko nie pal przy tym!
hehe...
Moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-07-31 10:21:39
Temat: Re: buuu - miałam wrzosowisko...W wiadomości news:bgaotq$bj3$1@atlantis.news.tpi.pl Moon <r...@w...pl>
napisał(a):
> Edyta Szajnóg <e...@p...onet.pl> wrote:
>
> PORADŹCIE mi co zrobić z
>> tym piep... chomikiem,
>
> mozesz spróbować nasączać małe kawałki szmat benzyną i wkładać
> do tych korytarzy... dużo! smrodu benzyny nikt nie lubi, nawet nornica.
> tylko nie pal przy tym!
>
Hejka. Tak samo pomoże jak naftalina, czy karbid. :-( Miałem podobny
problem w naszej "łezce". Jałowczyk "Arnoldzik" cudem przeżył w 2/3
uschnięty. Wrzosy i wrzośce wisialy w powietrzu, a drań codziennie się
podkopywał pod nie, bo u nas był kret. :-( Zrobiłem zaporę. Wokół łezki
wkopalem pionowo gęstą siatkę plastikową na głębokość 40 cm.(może być stare
linoleum), a na powierzchni wbiłem w ziemię nad siatką rolborderek -
palisadkę chyba 30-to centymetrowej wysokości, żeby drań nie wszedł górą. W
tym roku krety łażą po rabatce, ale nie przedostają się do łezki - tfu,tfu -
odpukać. :-)
Pozdrawiam zabezpieczająco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-08-01 09:47:21
Temat: Re: buuu - miałam wrzosowisko...On Thu, 31 Jul 2003 10:51:58 +0200, "Edyta Szajnóg"
<e...@p...onet.pl> wrote:
>PORADŹCIE mi co zrobić z tym piep... chomikiem, albo możecie nadsyłać
>kondolencje mężowi, bo albo ja, albo ta cholerne stworzenie.
>Choćby był ostatnim przedstawicielem swojego gatunki, zabiję, albo sama
>padnę.
Nie wiem czy nornica czy kret, ale moze zlapie sie do pulapki z
kawalka rury kanalizacyjnej z klapkami po obu stronach, do
nabycia w skklepie ogrodniczym i umieszczenia dokladnie w swietle
korytarza. Ja sobie tak w zeszlym roku wylapalam ze 3 krety,
objawy na roslinach podobne byly, tez myslalam ze to nie kret..
Tylko trzeba sprawdzac czesto, bo te zwierzaczki nie lubia dlugo
zyc w pulapkach.
Powodzenia,
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-08-01 12:51:24
Temat: Re: buuu - miałam wrzosowisko...Edyta, przyjeżdżaj natychmiast. Dotsaniesz nowe wrzosy i kota w worku albo w
pudełku, jak wolisz. Mam właśnie do wydania kocura. Cały czarny i piękny. Za
jakiś tydzień, no może dwa będzie już mógł sam polować, bo teraz jest w
trakcie intensywnego kursu łowiectwa u swojej mamy. Póki co wkopanie
"borderów" takich jak do trawnika może pomóc.
--
Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-08-01 22:53:37
Temat: Re: buuu - miałam wrzosowisko...> smrodu benzyny nikt nie lubi, nawet nornica.
> tylko nie pal przy tym!
> hehe...
>
> Moon
Dlaczego nie,hehehe?:-)))
Pozdrawia efektownie boletus
Ps.Moon zmień nick skoro nadajesz w dzień:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-08-01 23:13:14
Temat: Re: buuu - miałam wrzosowisko...boletus <b...@o...pl> wrote:
>> smrodu benzyny nikt nie lubi, nawet nornica.
>> tylko nie pal przy tym!
>> hehe...
>>
>> Moon
>
> Dlaczego nie,hehehe?:-)))
to takie astmatyczne hehehe...
> Ps.Moon zmień nick skoro nadajesz w dzień:-)
czasem i w dzień widać taki rożek "ledwoco"
Moon - 1:12
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |