« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-09 13:02:08
Temat: ceny rękodzieła-aniołki :) [ot?]Cześć wszystkim, dzisiaj łaziłam po centrum hadlowym, odbywa się tam jarmark
świateczny. Na jednym ze straganików znalzłam aniołki szydełkowe, żadna
rewelacja, małe, chude :) Wiecie ile kosztowały? 10 zł! Ciekawe, czy ludzie
kupują :)
Pozdrawiam z Gdańska
Ola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-09 13:18:53
Temat: Re: ceny rękodzieła-aniołki [ot?]
Orka wrote:
> Cześć wszystkim, dzisiaj łaziłam po centrum hadlowym, odbywa się tam jarmark
> świateczny. Na jednym ze straganików znalzłam aniołki szydełkowe, żadna
> rewelacja, małe, chude :) Wiecie ile kosztowały? 10 zł! Ciekawe, czy ludzie
> kupują :)
>
Dla ciebie to duzo czy malo? Bo imho to akuratna cena za malego aniolka.
th.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-09 13:40:12
Temat: Re: ceny rękodzieła-aniołki :) [ot?]
Użytkownik "Orka" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cp9icg$g12$1@news.onet.pl...
> Cześć wszystkim, dzisiaj łaziłam po centrum hadlowym, odbywa się tam
jarmark
> świateczny. Na jednym ze straganików znalzłam aniołki szydełkowe, żadna
> rewelacja, małe, chude :) Wiecie ile kosztowały? 10 zł! Ciekawe, czy
ludzie
> kupują :)
>
Ja jednym z cenrtow handolwych w sklepie z prcelana z Karoliny widzialam po
23zl, i byly naprawde brzydkie.
--
Pozdrawiam Ula Wrocław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-09 14:38:20
Temat: Re: ceny rękodzieła-aniołki :) [ot?]
> Ja jednym z cenrtow handolwych w sklepie z prcelana z Karoliny widzialam
po
> 23zl, i byly naprawde brzydkie.
Nie, no 23 zł za aniołka to już wg mnie za dużo. Cena 10 zł za szt. jest jak
najbardzioej o.k.
Tylko, no właśnie, czy ludzie docenią że to rękodzieło, i czy będą w stanie
po takiej cenie kupowac to już insza inszość.
Gdybym nie umiała robótkowac, a chciała mieć te aniołki, to bym się
zastanowiła poważnie nad zakupem, no bo przydałoby się chociaż z 10 takich
aniołków na choinkę, co daje razem wydatek rzędu 100 zł. A to już dużo.
My to mamy dobrze, bo możemy sobie same zrobić ozdoby szydełkowe :)
pozdrawiam
Anuryca
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-09 15:00:02
Temat: Re: ceny rękodzieła-aniołki :) [ot?]Za to ceny robótek nie tylko świątecznych na Allegro są naprawdę niskie. Nie
wiem czy opłaciłoby mi się wystawianie swioch prac za taki bezcen. Wydaje
mi się że niekiedy materiał jest droższy niż kwota wymagana przez
sprzedającego, a gdzie jeszcze robocizna? A co najśmieszniejszę niewiele
osób chce kupować nawet za takie "psie pieniadze".
Dziewczyny! Zacznijmy cenić swój czas i umiejętności!!! To przecież
RĘKODZIEŁO, SZtuka przez duże SZ !
Pozdrawiam
Agnieszka która zarabia swoje pierwsze pieniądze na robótkach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-09 16:42:22
Temat: Re: ceny rękodzieła-aniołki :) [ot?]> Pozdrawiam
> Agnieszka która zarabia swoje pierwsze pieniądze na robótkach
Wiecie co, a ja to jakas dziwna jestem.
Nie moglabym sprzedawac tego co robie. Jakos serce mi sie kraje:)
Moglabym podarowac, moglabym sprzedac cos co strasznie dawno robilam i mi
sie znudzilo, ale na zarobek robic bym chyba nie mogla. Chyba ze cos malego.
Bo jak robie taka plachte firanki i se z nia zzywam emocjonalne to potem nie
dam rady dac tego obcym ludziom:) albo krzyzykami cos wyszywam...
wiec robie dla siebie i na prezenty;)
ale prawde mowiac byle komu w prezencie tego tez bym nie dala:)
tak na marginesie, czy to przegiecie byloby postawic juz mala choineczke w
kuchni? Porzadki swiateczne w kuchni juz zrobione....
MadziaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-09 16:42:44
Temat: Re: ceny rękodzieła-aniołki :) [ot?]> Pozdrawiam
> Agnieszka która zarabia swoje pierwsze pieniądze na robótkach
Wiecie co, a ja to jakas dziwna jestem.
Nie moglabym sprzedawac tego co robie. Jakos serce mi sie kraje:)
Moglabym podarowac, moglabym sprzedac cos co strasznie dawno robilam i mi
sie znudzilo, ale na zarobek robic bym chyba nie mogla. Chyba ze cos malego.
Bo jak robie taka plachte firanki i se z nia zzywam emocjonalne to potem nie
dam rady dac tego obcym ludziom:) albo krzyzykami cos wyszywam...
wiec robie dla siebie i na prezenty;)
ale prawde mowiac byle komu w prezencie tego tez bym nie dala:)
tak na marginesie, czy to przegiecie byloby postawic juz mala choineczke w
kuchni? Porzadki swiateczne w kuchni juz zrobione....
MadziaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-10 05:21:00
Temat: Re: ceny rękodzieła-aniołki :) [ot?]> > Pozdrawiam
> > Agnieszka która zarabia swoje pierwsze pieniądze na robótkach
>
> Wiecie co, a ja to jakas dziwna jestem.
> Nie moglabym sprzedawac tego co robie. Jakos serce mi sie kraje:)
> Moglabym podarowac, moglabym sprzedac cos co strasznie dawno robilam i mi
> sie znudzilo, ale na zarobek robic bym chyba nie mogla. Chyba ze cos malego.
> Bo jak robie taka plachte firanki i se z nia zzywam emocjonalne to potem nie
> dam rady dac tego obcym ludziom:) albo krzyzykami cos wyszywam...
> wiec robie dla siebie i na prezenty;)
> ale prawde mowiac byle komu w prezencie tego tez bym nie dala:)
>
> tak na marginesie, czy to przegiecie byloby postawic juz mala choineczke w
> kuchni? Porzadki swiateczne w kuchni juz zrobione....
> MadziaK
>
> Rozumiem Cię Madziak.Trudno rozstawać się ze swym dzieckiem.To są bowiem
nasze dzieci,przez nas stworzone,włozone serce w ich narodziny.Ale też rozumiem
rozumiem tych wszystkich dla których czasami jest to jedyne żródło dochodu w
dzisiejszych bardzo trudnych czasach.Dobrze , że znajdują satysfakcję w
tworzeniu zamiast narzekać jaki to świat jest do niczego.Roszczeniowa postawa
do niczego dobrego nie prowadzi, rodzi jedynie agresję wobec siebie lub innych.
Z serdecznym i cieplutkim pozdrowieniem ,życzeniami odrobiny normalności i
zrozumienia a w nadchodzące świeta miłości ,życzliwości i satysfakcji
frywolitkujący roman.
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-10 05:56:30
Temat: Re: ceny rękodzieła-aniołki :) [ot?]> tak na marginesie, czy to przegiecie byloby postawic juz mala choineczke w
> kuchni? Porzadki swiateczne w kuchni juz zrobione....
> MadziaK
>
Moim zdaniem nie jesli juz posprzatane masz w kuchni to czemu nie postawic
choinki :). Ja się jeszcze za porzadki nie zabralam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-10 09:18:52
Temat: Re: ceny rękodzieła-aniołki [ot?]
Anuryca wrote:
>
> Gdybym nie umiała robótkowac, a chciała mieć te aniołki, to bym się
> zastanowiła poważnie nad zakupem, no bo przydałoby się chociaż z 10 takich
> aniołków na choinkę, co daje razem wydatek rzędu 100 zł. A to już dużo.
10 aniolkow to juz jest produkcja masowa, a 2-3 daje wrazenie wyjatkowosci ;) i
o to chodzi
th.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |