« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-07-11 08:59:53
Temat: Re: chłodnikA gdzie przyprawy? Pozdrawiam Grania
> "ostry" <o...@e...com.pl> wrote in message
news:8k4b1l$m2r$2@flis.man.torun.pl...
Użytkownik "Dagmara" <a...@c...net> napisał w wiadomości
news:3965b2a6$0$21751@reader4...
>
> "ostry" <o...@e...com.pl> wrote in message
news:8k4b1l$m2r$2@flis.man.torun.pl...
> > > 1,5 l zsiadłego mleka (lub kefiru)
> > > 250 ml śmietany
> > > 40 dag botwinki
> >
> > Nie cierpie potwinki, na wspomnienie zbiera mi się... znaczy robi mi się
> > niedobrze :)
>
> No ale ja nic na to nie poradzę... tak robi się chłodnik litewski... Który
zresztą doprowadza moje kubki smakowe do wstrząsów
> rozkoszy :-)))
>
> No i jak to mawiają - de gustibus non est itd...
>
> A jak juz mowa o potrawach nielubianych, to tez mam jedną: dynia i zupa
dyniowa. Brrrrr.
>
> --
> Dagmara pozdrawia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-07-11 09:42:38
Temat: Re: chłodnikDana <d...@n...com.pl> wrote:
>> Nie bądźcie takie, podzielcie się ze mną! :-)
> Podeslac Ci w sloiku?
Upały się już chyba tego chłodnika wystraszyły, bo na razie leje i zimno,
ale to nic nie szkodzi -- chętnie zjem! :-) Tylko czy dotrze w stanie
nadającym się do spożycia?
Tymczasem podczas weekendu (upalnego) pocieszałam się arbuzem prosto
z lodówki, takimż melonem oraz lodami (waniliowymi) z likierem Sheridan.
Pomogło! :-)
Anetek
--
A...@c...ch | http://chall.ifj.edu.pl/~aneta/
Anything is good and useful if it's made of chocolate.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-16 20:06:08
Temat: Re: chłodnik
ostry <o...@e...com.pl> wrote in message news:8k4
b1l$m2r$...@f...man.torun.pl...
| > 1,5 l zsiadłego mleka (lub kefiru)
| > 250 ml śmietany
| > 40 dag botwinki
|
| Nie cierpie potwinki, na wspomnienie zbiera mi się... znaczy robi mi się
| niedobrze :)
Wiesz, ja też nie lubię, ale będąc właśnie ostatnio na Litwie nie mogłem
przecież pominąć tej potrawy (hint: na Litwie nazywa się to saltibarsciai,
bez znaków diakrytycznych oczywiście). Podają to zwykle z ciepłymi
zimniakami
na oddzielnym talerzyku (saltibarsciai su bulviai). Jest pyszne! No i te
ceny
(na prowincji). Fantastyczny obiad (4 godziny w knajpie) w Paluse kosztował
mnie ok. 40 litów z napiwkiem. A 1 lit to niewiele więcej niż 1 zł.
--
K o n r a d J . B r y w c z y ń s k i
private velvet animal empty t. v.
they're fishing in the kitchen
but they haven't caught to me
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |