[chwalę] ach, kupiłam świetny tonik :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-01-20 16:09:06

Temat: [chwalę] ach, kupiłam świetny tonik :)
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chyba się bliżej zaprzyjaźnie z Bielendą. Nie wiem, dlaczego ja tę firmę
ciągle odstawiam do kąta i kupuję coś innego.
Kupiłam tonik w żelu z serii Endorfiny - hormony szczęścia, z zieloną
herbatą, rozświetlający. Za 10 zł mam niebo w gębie. Właściwie na gębie :)
Znakomicie łagodzi, skóra jest gładziutka, wydajne bydlę będzie, już widzę,
no po prostu strzał w 10. Przymierzam się do kupienia kremu z tej serii do
skóry mieszanej i tłustej.
A tonik - polecam :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-01-20 19:23:26

Temat: Re: [chwalę] ach, kupiłam świetny tonik :)
Od: "Skakanka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:csol2b$sb4$1@inews.gazeta.pl...
> Kupiłam tonik w żelu z serii Endorfiny - hormony szczęścia, z zieloną
> herbatą, rozświetlający.

Ha!
A sprobuj toniku ogorek&limonka!
Albo rozanego w zelu! Ja cale zycie do Bielendy mialam obrzydzenie a teraz
(po wizycie w ich osrodku) nabieram do nich szacunku.

A to ja tez przy okazji pochwale bo sie u nich hurtowo zaopatrzylam
(smiesznie tanio zreszta)
1) termoaktywny zel antycellulit z serii Fitness Line - grzeje :) i ujedrnia
skore
2) taki wielgachny krem (150 ml) z wiesiolkiem niby do twarzy, ale sie boje
i uzywam go do lydek, dloni i ust - suchosc zniknela niemal od razu
3) cala serie Botox Efekt z wyjatkiem peelingu, ktory jakos tak slabo
dziala, grzeje tylko sekudke i piecze w twarz
4) olejki do kapania sie w nich i wachania sie potem hmmmm fajneee

A przy okazji witam po dlugiej przerwie, stesknilam sie za Wami strasznie!
Buziaki!

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-20 21:28:27

Temat: Re: [chwalę] ach, kupiłam świetny tonik :)
Od: "Maga" <v...@u...megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

--
Użytkownik "Skakanka" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:csp0gi$sq1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Ha!
> A sprobuj toniku ogorek&limonka!
> Albo rozanego w zelu! Ja cale zycie do Bielendy mialam obrzydzenie a teraz
> (po wizycie w ich osrodku) nabieram do nich szacunku.
>
No no, akurat mi się kończy tonik, chyba sobie od razu 2 kupię, bo się nie
będę mogła zdecydować hehehe.

>
> A przy okazji witam po dlugiej przerwie, stesknilam sie za Wami strasznie!
> Buziaki!
>
No właśnie, mnie pewnie nie pamiętasz bo się rzadko odzywałam i odzywam, ale
ja ciebie świetnie.
Witaj!
Maga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-20 22:02:01

Temat: Re: [chwalę] ach, kupiłam świetny tonik :)
Od: "ISIA" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Skakanka" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:csp0gi$sq1$1@atlantis.news.tpi.pl...

Wszelki duch pana boga chwali, jak zobaczylam nick to pomyslalam, ze mnie
oczy na starosc myla! ;-)

> Albo rozanego w zelu! Ja cale zycie do Bielendy mialam obrzydzenie a teraz
> (po wizycie w ich osrodku) nabieram do nich szacunku.

Szczegolow prosze wiecej o wizycie :-)

> A przy okazji witam po dlugiej przerwie, stesknilam sie za Wami strasznie!
> Buziaki!

My za toba tez :-)

Pozdrawiam
ISIA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-20 22:11:59

Temat: Re: [chwalę] ach, kupiłam świetny tonik :)
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-01-20 20:23:26 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Skakanka* skreślił te oto słowa:

> A przy okazji witam po dlugiej przerwie, stesknilam sie za Wami strasznie!
> Buziaki!

My też się steśkniliśmy baaaaardzo... nawet taka jedna grupka się
niepokoiła :]

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-21 16:43:17

Temat: Re: [chwalę] ach, kupiłam świetny tonik :)
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-01-20 20:23,Użytkownik Skakanka ziewnął szeroko i rzekł:

> Ha!
> A sprobuj toniku ogorek&limonka!
> Albo rozanego w zelu! Ja cale zycie do Bielendy mialam obrzydzenie a teraz
> (po wizycie w ich osrodku) nabieram do nich szacunku.

SKAKANKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To Ty????????
A ja myślałam o Tobie ostatnio, acha!
Dłuuuuugo Cię nie było. Już się bałam, że przepadłaś gdzieś na naszej
wielkiej planecie :)

Ogórek i limonka? Nie widziałam, rozglądnę się.
Różany widziałam, ale potraktowałam go z pewną taką nieufnością. Nabiorę
zaufania :)
>
> A to ja tez przy okazji pochwale bo sie u nich hurtowo zaopatrzylam
> (smiesznie tanio zreszta)

A coś więcej o tym ośrodku? Gdzie, kiedy, jak? :)
> 1) termoaktywny zel antycellulit z serii Fitness Line - grzeje :) i ujedrnia
> skore

Widziałam, trzeba się przyjrzeć.

> 2) taki wielgachny krem (150 ml) z wiesiolkiem niby do twarzy, ale sie boje
> i uzywam go do lydek, dloni i ust - suchosc zniknela niemal od razu

Czy to nie z tej serii twarz+ciało? Takie śmieszne pofalowane
opakowania? Kolorowe? Ja ostatnio zanabyłam do twarzy i ciała Daxa krem
z masłem kakaowym. Zapach boski, jak budyń czekoladowy, użyłam na twarz
i o dziwo nic mi się nie stało. Używam na szyję i resztę mojego
szerokiego ciałka i muszę powiedzieć, że po zastosowaniu na wieczór,
rano skóra jest gładziutka i bardzo przyjemna w dotyku. Tak jak
myślałam, wydajność praktycznie żadna, ot, taki kaprys kosmetyczny.
Użyty na twarz nie nawilżał jakoś szczególnie, ale ze skórą reszty ciała
radził sobie nieźle.

> 3) cala serie Botox Efekt z wyjatkiem peelingu, ktory jakos tak slabo
> dziala, grzeje tylko sekudke i piecze w twarz

No tak, już peany o niej pisano, a ja jej ciągle nie kupiłam :( Zamiast
tego szarpnęłam się na krem Daxa na dzień i na noc z serii Cera
Wrażliwa. Nie idź w moje ślady :) Krzywdy nie robi, ale też bardzo
marnie nawilża.

> 4) olejki do kapania sie w nich i wachania sie potem hmmmm fajneee
>
Coś mi dzwoni, że te olejki można też spożytkować jako żel pod prysznic.
Mam rację?

> A przy okazji witam po dlugiej przerwie, stesknilam sie za Wami strasznie!
> Buziaki!

No cmok masz taki jak stąd do Gdańska :D

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-22 07:38:14

Temat: Re: [chwalę] ach, kupiłam świetny tonik :)
Od: "BDG" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A czy Bielenda ma jakiś krem na noc do cery mieszanej?

pozdrawiam,
Benia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-22 11:31:24

Temat: Re: [chwalę] ach, kupiłam świetny tonik :)
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik BDG, sącząc kawkę, wyklepał:

> A czy Bielenda ma jakiś krem na noc do cery mieszanej?
>
> pozdrawiam,
> Benia
Nie mam pojęcia, szczerze mówiąc. Ma na dzień i na noc, taki uniwersalny, z
zieloną herbatą, do cery tłustej i mieszanej, ale czy jeszcze jakiś inny,
to Ci nie powiem.

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-22 11:54:47

Temat: Re: [chwalę] ach, kupiłam świetny tonik :)
Od: "Skakanka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maga" <v...@u...megapolis.pl> napisał w wiadomości
news:csp7pr$t21$1@news.onet.pl...

> No no, akurat mi się kończy tonik, chyba sobie od razu 2 kupię, bo się nie
> będę mogła zdecydować hehehe.

Limonka jest do tlustej i mieszanej, a rozany jest w zelu - do suchej i
wrazliwej. Zapach nawet do zniesienia, mimo ze ja nienawidze roz, a moja
mieszana ale starcza skora nawet go polubila;)

> No właśnie, mnie pewnie nie pamiętasz bo się rzadko odzywałam i odzywam,
> ale
> ja ciebie świetnie.

A Ty jestes tez Maga na wizazu?

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-22 12:13:16

Temat: Re: OT Centrum Bielendy - dlugie
Od: "Skakanka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ISIA" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:csp9os$42j$1@news.onet.pl...

> Szczegolow prosze wiecej o wizycie :-)

Naprawde warto.
Taka juz jestem ze sie czepiam drobiazgow, tam tez sie kilku czepilam ale
ogolnie wyszo na spory plus dla tego... no wlasnie, to taki bardziej
pensjonat niz hotel, ale maja podgrzewane podlogi w lazienkach, swietna
restauracje, w menu jest osobne miejsce na dania dietetyczne, ktore byly
pyszne - jadlam mimo ze sie nie odchudzam).
Wszystko mozna sobie obejrzec tutaj:
www.poniwiec.pl

U kosmetyczki siedzialam malo, ale mialam czekoladowa maske na cialo (w
ciagu godziny niemal ulecialo ze mnie zmeczenie po naprawde bardzo wytezonej
pracy). Zdziwilo mnie ze pani nie splukala ze mnie peelingu i wysmarowala
mnie od razu ta maska ale moze tak sie robi? Tak czy inaczej maseczka byla
rewelacyjna.
Mialam jakis tam algowy zabieg na twarz, tez fajny, ale wzielam go tylko
raz. Skore po tym wszystkim mialam zauwazalnie ladniejsza przez jakis
tydzien. Aha, tylko manicure mi sie nie podobal bo lakier mi odpadl po
pierwszym dniu.
Najmilej wspominam masaze i na nie chadzalam pasjami - kosci mi strzelaly,
ale naprawde duzo mi to dalo.
Obkupilam sie jak dzika swiezutkimi kosmetykami po dosc niskich cenach,
dostalam karte rabatowa i ogolnie jestem bardzo zadowolona. Bardzo wazne
jest, ze ten osrodek miesci sie wlasciwie w lesie, nie ma za grosz zasiegu,
jest za to spokoj i cisza. Kawa pita na tarasie w otoczeniu lasu w cieple
pazdziernikowe popoludnie... mmm... obiecalam sobie ze wroce tam
najwczesniej jak sie bedzie dalo.

Kaska