Witam Wszystkich Serdecznie
Jestem w 27 tygodniu ciąży i nieprzechodziłam do tej pory ospy, ostatnio w
pracy kolega (też nie miał ospy) powiedział mi że jego syn właśnie zachorował
na tę chorobę.

W listopadzie zdażyła mi się identyczna sytuacja, mój lekarz prowadzący
(ginekolog) wysłał mnie na zwolnienie lekarskie by uniknąć kontaktu z chorobą.
ten "listopadowy" kolega faktycznie 2 tygodnie później zachorował.

teraz poszłam do internisty i pan lekarz mi powiedział że mam niczego się nie
bać, bo on już "prądkuje" kilka dni i pewnie ja zdążyłam się uodpornić. A poza
tym to pewnie ospę miałam w dzieciństwie tylko nie pamiętam.

Sama nie wiem co o ty sądzić i prawde mówiąc wydaje mi się ten internista coś
pokręcił, ale ja się nie znam....
wiecie coś na ten temat?
pozdrawiam Aga i x~13.05.2003


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl