ciemna strona Milarepy :-)))

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-10-24 07:30:24

Temat: Odp: ciemna strona Milarepy :-)))
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A to masz Pan ciekawe objawy :-)))

Odwracanie "kota ogonem" :-))
Zróbcie lepiej szybko, tą imprezę w Warszawie,
niech się facet dowartościuje.

A Pan, Panie Alfredzie, skup się. Jakieś konkretne pytania zadaj.
To może coś Ci się przejaśni.

> Co Ty robisz wandalu - chce się zawołać, ale jeleń głuchy... No trudno...
> Chcesz podziałów to czyń je dalej. Ale wiedz, że zbyt wielu mądrym ludziom
> już otworzyły się oczy, aby nadal tolerować Cię bezkrytycznie...
> Uważaj więc na własną śmieszność.

To właśnie tej choroby nie chcę pogłębiać Evo,
robiąc jakąkolwiek stronę.

Opis Pańskiego działania przyda się kiedyś młodym w pracy i życiu.
Będą się z tym stykać na codzień, walcząc z małymi paranojami.

eTaTa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-10-24 08:01:30

Temat: Re: ciemna strona Milarepy :-)))
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9r5hb2$di5$...@n...tpi.pl, ... z Gormenghast at
p...@p...onet.pl wrote on 24-10-01 6:47:

>
> Nawet najlepszy błazem na królewskim dworze - kiedyś traci głowę...
>
> Czego Ci wcale nie życzę
> eTatku...
>
>
>
> serdeczności
> Allfre?
> ~~~~~~~~~

Rany Julek - wy powinniscie sie (All i eT) chyba leczyc.
Albo pojsc na urlop.
Albo dac sobie z Boziewiczem pod pacha wzajemnie po razie.

To juz nie jest smieszne - to zaczyna byc zenujace:(((

Jo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-24 08:19:51

Temat: Odp: ciemna strona Milarepy :-)))
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jo
> Rany Julek - wy powinniscie sie (All i eT) chyba leczyc.
> Albo pojsc na urlop.
> Albo dac sobie z Boziewiczem pod pacha wzajemnie po razie.
> To juz nie jest smieszne - to zaczyna byc zenujace:(((

Nie wywołuj Julka z lasu - bo dopiero mi przywali.
Mnie to jeszcze śmieszy, :-)))
ale jeśli mówisz, że to żenujące... :-(.
To pewnie masz rację.
Ok. Spokojnie przejdźmy do porządku dziennego.
Pani Doktor. :-)

Jaka tam pogoda w Warszawie?

wzdrówkach
eTT

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-24 08:53:51

Temat: Re: ciemna strona Milarepy :-)))
Od: Anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora

porte-parole wrote:
>
> Użytkownik Eva <e...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9r4t0o$4m3$...@n...tpi.pl...
> >
> > > jak to dobrze, ze mam w domu wianuszek czosnku...
>
> > Widziałam, widziałam:)
> > W Kuchni:)
> hi!hi!...dostajesz sprawność " Sokole Oko"...

...a Ty sklerotyka
no, kto kupowal ten czosnek???????

smacznego ;-)
--
Anna
-- http://mitica.w.interia.pl

'uroczyscie zapewniam, ze zrodzilam sie z powietrza
mozna mi palic swieczki zezwalam uprzejmie
ale niech nikt nie mówi: spoczywaj w pokoju'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-24 09:31:15

Temat: Re: ciemna strona Milarepy :-)))
Od: "PEPE" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ... z Gormenghast <p...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9r5hb2$di5$...@n...tpi.pl...
> Dzięki Ci porte-parole za słowa rozsądku...
>
> Jednak, jak widzisz, nie wszyscy w tym gronie są rozsądni a już na pewno
> nie ten zraniony jeleń, co to pogodzić się z utratami nie może i nadal
błazna
> z siebie robić zamierza.

...tia, przy calym szacunku Alfredzie...
obawiam sie, niewiele zrozumiales z moich intencji...
pp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-24 09:58:53

Temat: Re: ciemna strona Milarepy :-)))
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przepraszam Was Kochani
ale trochę mi smutno...
I jednak proponuję Rozejm.
Wszystkim.
Rozpocznijcie Wszystko Od Nowa.
Eva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-24 10:04:42

Temat: Re: ciemna strona Milarepy :-)))
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:9r5hb2$di5$1@news.tpi.pl...
> Dzięki Ci porte-parole za słowa rozsądku...
>
> Jednak, jak widzisz, nie wszyscy w tym gronie są rozsądni a już na pewno
> nie ten zraniony jeleń, co to pogodzić się z utratami nie może i nadal
błazna
> z siebie robić zamierza.

[cut]
> serdeczności
> Allfređ
> ~~~~~~~~~

Allfredzie-
z całą powagą i troską chciałbym Cię zapytać, czy w Zamku wszyscy zdrowi?

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-24 12:36:12

Temat: Re: ciemna strona Milarepy :-)))
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa:

> PIEPRZ SIĘ PANIE ALFREDZIE
> ZE SWOIMI MAŁOSTKOWO-GÓWNIANYMI SPRAWAMI !!!

*Nie wątpię, że ulżyło, wykrzyczana złość - rozumiem, ale...
(miałam sie nie wpieprzać)

Jestem trochę znudzona i zawiedziona, miałam was za innych ludzi, ta kłótnia na
forum grupy, wzajemne ataki rzeczywiście są poniżające - żenada, daj już
wszystkiemu spokój!
Sorka, że tak ostro, ale widzę, że ty nie odpuszczasz a A. też się mści
wspaniale. I to jest właśnie ta spirala, o której słyszeliśmy. Zastanów się.
Mikrokosmos > makrokosmos. Wszystko co dzieje się wśród nas - maluczkich -
odbija się na historii tego świata. Tworzymy przyszłość. Każde nasze
postępowanie czymś skutkuje.
Czym się różni kłótnia na poziomie międzypaństwowym od tej na poziomie grupy
dyskusyjnej? Ilością ofiar? Może nie ilością ale jakością. Nie wiem co gorsze.
Jakość zabija tożsamość, jakość zabija resztki dobra, które w nas drzemią. My -
obserwatorzy waszej wymiany zdań już jesteśmy skażeni tym co zostało
powiedziane. Niektórym da to większą wytrwałość, cierpliwość, niektórych
natomiast rozhamuje. Ofiary wojny - ich szczątki - pamięć. Ofiary
niezrozumiałej agresji - nowe pokolenie - mniej wrażliwe - itd, itd.

Skoro wyzywacie się nawzajem przewodnictwem na grupie, to pomyślcie z innej
strony.
O tym już wspominałam.

Bierzecie_Odpowiedzialność_Za_To_Co_Oswoiliście.
A właściwie kogo.

Nadal w głębokim szacunku dla jednego i drugiego pozostaję

pozdry
defric :o)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-24 13:02:55

Temat: Odp: ciemna strona Milarepy :-)))
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

defric

Z mojej strony to koniec "zabawy"

Masz chandrę, to widać.
Ciepnij ją wraz z maską "pegaz" o ścianę...
Przecież, wszystko już zostało tu powiedziane
Koty za oknem wiszą
sól sypnięta za siebie
iTlina jakieś ziółka waży
Splunąłem trzy razy
Niema i już.
Przydeptane :-)))

No kurka nadal nie wiem jaka pogoda w Warszawie.

Wzdrówkach
eTT

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-24 13:07:37

Temat: Re: ciemna strona Milarepy :-)))
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Etatystyczny pisze:

> Piątek wieczór - facet jest chory - pierwszy odruch sprawdzić czy wszystko u
niego w porządku.
> Po 19tej - Nie już wiadomo - to paranoik.
> Sobota - wniosek "jeleń na rykowisku" - Ale czemu, co mu się popieprzyło?

[cut]>
> eTaTa
> A kiedyś może poniżę się do wyjaśnienia :-))

Nie podpisuje sie pod apelem defric, bo jest w nim MZ zle
rozumiana "bezstronnosc", podobnie jak wczesniej w krótkim poscie
Joanny. "Bezstronnosc" taka jest IMO gorsza niz uwazne przyjrzenie sie stronom
konfliktu i zauwazenie, która z nich naprawde/bardziej zawinila, czyli to,
co "bezstronni" wrzucaja do jednego worka ze stronniczoscia. Uwazam, ze zamiast
zazegnywac konflikt, tylko go to podsyca, bo stawiajac nierównych aktorów
konfliktu na równi, tworzy jego oczywiscie falszywy obraz.

Apeluje natomiast do Ciebie we wlasnym imieniu: badz madrzejszy od Alfreda - po
pierwsze: albo splonkuj go, na co sobie calkowicie zasluzyl paranoicznymi
teoriami spiskowymi, albo ignoruj - niech Cie nie kusi odpisywanie na jego
tyrady.

Po drugie: cwicz pisanie w róznych rejestrach. Takze w tych przejrzystych,
ogólnie zrozumialych. Twoja slowotwórczosc jest imponujaca, ale zbyt czesto
prawie tak niejasna jak Nostradamusa. Nie dziwi wiec az tak bardzo, ze ktos sie
w niej doszukuje niewiadomo jakich niecnot - ze musial to byc Alfred, to raczej
nic dziwnego, bo on generalnie doszukuje sie tego, czego nie ma - tak bylo
odkad siegam pamiecia.

I jeszcze jedno - osobnosc Twojego jezyka i sposobu myslenia faktycznie czasem
rozsadza zwykle rozmowy - IMO nieumyslnie - ale rzeczywiscie chyba tak jest.
Nie widze w tym nic specjalnie zlego - najwyzej czasami meczacego.

Z drugiej strony rozsadza je równiez kazda inna przesada: dziobanie ludzi w
wykonaniu Czarusia, niepohamowane gadulstwo-plotkarstwo Litewki, a byc moze i
mnie ktos dorzucilby do tej listy.

To tyle.
Wzdrówkach wpostach.

Saul

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl