| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-07 17:52:16
Temat: ciemnota żółtaczka <-> WZWJestem studentem wydz. lekarskiego, 5 rok. Nie jestem jakimś wybitnym
studentem, ot student. Moja Lepsza Połowa ma mieć niedługo niegroźną
operację, więc profesor (sic), który to będzie robił powiedział jej żeby się
zaszczepiła na ŻÓŁTACZKĘ.
Poszła więc do punktu szczepień i poprosiła o "szczepienie przeciwko
wirusowemu zapaleniu wątroby, typ B". Pani pielęgniarka zrobiła dziwną minę,
po czym zastanowiła się chwilkę i powiedziała: "AAAA. Na ŻÓŁTACZKĘ?". Chwilę
później zapytała się jeszcze raz: "To miało być na ŻÓŁTACZKĘ POKARMOWĄ?"
Nie wiem jak Was (lekarzy, studentów), ale mnie szlag trafia jak słyszę
takie opowieści. Rozumiem, normalni ludzie, ale żeby personel medyczny,
nawet profesor używali określenia "żółtaczka".....??? Wchodzę na tą grupę i
kilka postów niżej co czytam? Oczywiście pytanie o szczepienie na
ŻÓŁTACZKĘ.... Może niedługo będzie szczepionka na kamicę żółciową?? :/
K.
P.S. Dla niemedyków: już na początku studiowania naszego fachu tłuką nam w
głowę, że żółtaczka to nie choroba. To jest tylko objaw, który może mieć
wiele przyczyn!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |