« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-07-03 08:51:54
Temat: "ciężarne" snywitam wszystkich serdecznie :)
od jakiegoś miesiąca, może dwóch śni mi się bardzo często, że jestem w
ciąży, w różnym stadium, albo że mam malutkie dziecko, dziwne są te sny, bo
nie bardzo spieszy mi się do macierzyństwa, nie przepadam za dziećmi i
właściwie to sama jestem jeszcze jak dziecko. Może to odzywają się hormony,
może to już TEN czas (mam 26 lat), bardzo to dziwne ... nie bardzo wiem jak
sobie z tym poradzić. Sny zawsze miały bardzo duży wpływ na moją
rzeczywistość i teraz myślę, myślę, ...
Haczyk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-07-03 09:50:58
Temat: Re: "ciężarne" sny
Haczyk napisał(a) w wiadomości: ...
>od jakiegoś miesiąca, może dwóch śni mi się bardzo często, że jestem w
>ciąży, w różnym stadium, albo że mam malutkie dziecko, dziwne są te
sny,[...]
W snach odtwarzamy sytuacje z rzeczywistosci, a przede wszystkim emocje im
towarzyszace. IMHO Twoje sny moga byc wiec relacja z zycia - przeciez wokol
Ciebie ten temat coraz czesciej sie przewija (akurat jestesmy w tym samym
wieku, wiec i mnie to czasem dotyczy).
Naokolo pelno kolezanek mowiacych o swych berbeciach, sa to tez najczestrze
rewelacje rodzinne i osiedlowe - kto jest w ciazy, kto wlasnie urodzil itp.
Pewnie tez wscibskie ciocie lamentuja "a kiedy to u ciebie powiekszy sie
rodzinka?" wiec chcac nie chcac temat ten koduje sie w myslach. Tak wiec
bardziej sklanialabym sie ku takiemu wytlumaczeniu, niz "znakom" pochodzacym
od wewnetrznego zegara.
Pozdrowka
Moncia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-03 10:14:30
Temat: Re: "ciężarne" snySzkoda, że nie opowiedziałaś więcej szczegółów, to by mogło pomóc.
Może rzeczywiście odzywają się hormony, chociaż na to bym nie stawiała - jakby tak
było, większości kobiet przez znaczną część życia śniły by się niemowlęta... a może
masz po prostu silną potrzebę tworzenia? Czegokolwiek?
pozdrawiam,
Holly
"Haczyk" <a...@e...com.pl> napisał / wrote:
> witam wszystkich serdecznie :)
> od jakiegoś miesiąca, może dwóch śni mi się bardzo często, że jestem w
> ciąży, w różnym stadium, albo że mam malutkie dziecko, dziwne są te sny, bo
> nie bardzo spieszy mi się do macierzyństwa, nie przepadam za dziećmi i
> właściwie to sama jestem jeszcze jak dziecko. Może to odzywają się hormony,
> może to już TEN czas (mam 26 lat), bardzo to dziwne ... nie bardzo wiem jak
> sobie z tym poradzić. Sny zawsze miały bardzo duży wpływ na moją
> rzeczywistość i teraz myślę, myślę, ...
>
> Haczyk
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-03 20:59:21
Temat: Re: "ciężarne" snyHolly Cole <c...@p...wp.pl> writes:
> Szkoda, że nie opowiedziałaś więcej szczegółów, to by mogło pomóc.
> Może rzeczywiście odzywają się hormony, chociaż na to bym nie stawiała - jakby tak
> było, większości kobiet przez znaczną część życia śniły by się niemowlęta... a może
> masz po prostu silną potrzebę tworzenia? Czegokolwiek?
A co ma potrzeba tworzenia do rodzenia dzieci?
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-04 12:13:46
Temat: Odp: "ciężarne" sny
Użytkownik Haczyk <a...@e...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:KuY75.8563$Q...@n...tpnet.pl...
> witam wszystkich serdecznie :)
> od jakiegoś miesiąca, może dwóch śni mi się bardzo często, że jestem w
> ciąży/ciach/
Te sny moga byc nieuswiadomiona obawa przed zajsciem w ciaze.
Mam za malo informacji wiec jest to tylko domysl i tak to trzeba traktowac,
ale
czytalem gdzies o takich przypadkach.
Pozdrawiam Val.
Ps.Sam tytul swiadczyc moze o tym ze, jest to obawa.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-04 21:59:14
Temat: Re: "ciężarne" snyUżytkownik Haczyk <a...@e...com.pl> w wiadomości do grup
> Sny zawsze miały bardzo duży wpływ na moją
> rzeczywistość i teraz myślę, myślę, ...
To moze za duzo o tym myslisz bez potrzeby - i dlatego sny sie
powtarzaja.
Pozdrawiam
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-05 07:18:01
Temat: Odp: "ciężarne" sny> > Sny zawsze miały bardzo duży wpływ na moją
> > rzeczywistość i teraz myślę, myślę, ...
>
> To moze za duzo o tym myslisz bez potrzeby - i dlatego sny sie
> powtarzaja.
>
> Pozdrawiam
> Dorota
>
z czasem stała się to samonapędzająca się maszyna - śni mi się -> myślę o
tym a im więcej o tym myślę tym częściej mi się śni i tak dalej.
zastanawiałam się jednak nad tą pierwotną przyczyną.... mówicie, że trochę
za mało danych :) żyję w stałym związku, w tzw. konkubinacie (bardzo
śmieszne słowo ;)) mój mężczyzna jest starszy ode mnie znacznie, i ma syna w
wieku 13 lat, (jego żona zmarła kilka lat temu) i nie chce mieć więcej
dzieci, na razie więc nie nalegam, myślę że kiedyś się to zmieni.
A co do domniemanych przyczyn tych snów. myślę że działa tutaj
podświadomość. nie chcę na razie mieć małych dzieci, przede wszystkim wiąże
się to ze znacznym ograniczeniem swobody i niestety zasobów portfela (wiem
że to egoistyczne) i ze strasznym bólem, lękiem o dziecko, szpitalem,
lekarzami konowałami itd... myślę jednak że natura zaczyna mnie wzywać.
głupie to trochę i trudno wytłumaczyć. myślę że większość kobiet w moim
wieku (26) czuje to samo.. - że już nadszedł czas :-l
Haczyk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-05 07:39:46
Temat: Re: "ciężarne" sny
Haczyk napisał(a) w wiadomości: ...
>z czasem stała się to samonapędzająca się maszyna - śni mi się -> myślę o
>tym a im więcej o tym myślę tym częściej mi się śni i tak dalej.
>zastanawiałam się jednak nad tą pierwotną przyczyną....
Czyli sugerujesz, ze u Ciebie zachodzi odwrotna zaleznosc - to co wysnisz
staje sie bodzcem do realizacji w rzeczywistosci ?
>głupie to trochę i trudno wytłumaczyć. myślę że większość kobiet w moim
>wieku (26) czuje to samo.. - że już nadszedł czas :-l
No to nie jestem w wiekszosci - nadal hucznie obchodze (swoj) Dzien Dziecka
;-). Na dodatek nie uwazam, zeby bylo to strasznie odbiegajace od normy
(czyli sredniej spoleczenstwa).
Moncia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-05 11:04:39
Temat: Re: "ciężarne" snyn...@p...ninka.net napisał(a) w wiadomości: ...
>Holly Cole <c...@p...wp.pl> writes:
>A co ma potrzeba tworzenia do rodzenia dzieci?
W Twoim rozumieniu pewnie niewiele....
Przeciez to czyste tworzenie! rzeczy najpiekniejszej - zycia w pierwotnym
wydaniu.
Ale zrozumiec moze to kobieta ktora spelnila sie juz jako ta dawczyni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-05 11:28:39
Temat: Akt tworzenia (było "ciężarne" sny)
Olga napisał(a) w wiadomości:
>W Twoim rozumieniu pewnie niewiele....
>Przeciez to czyste tworzenie! rzeczy najpiekniejszej - zycia w pierwotnym
>wydaniu.
IMHO bardziej twórczym procesem jest wychowanie berbecia i wszelkie zmagania
z procesem dojrzewania - ksztatowanie młodego człowieka, niż te parę
śmiesznych ruchów, które wykonują nie tylko ludzie. A nawet nie wszyscy
ludzie robią to we wzniosłym celu "tworzenia" ;-)
>Ale zrozumiec moze to kobieta ktora spelnila sie juz jako ta dawczyni
Taaaa...
Pozdrówka
Moncia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |