co dalej?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-05-22 10:38:30

Temat: co dalej?
Od: <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

czuje pustkę, jestem skryty, chciałbym si e otworzyć,
nie potrafię nawiązać kontaktu z ludzmi, normalnie z nimi porozmawiać
przeraża mie to. i nie mam pomysłu co z tym zrobić

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-05-22 12:23:35

Temat: Re: co dalej?
Od: "Scyzor" <p...@e...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> czuje pustkę, jestem skryty, chciałbym si e otworzyć,
> nie potrafię nawiązać kontaktu z ludzmi, normalnie z nimi porozmawiać
> przeraża mie to. i nie mam pomysłu co z tym zrobić

Miałem tak przez kilkanaście pierwszych lat swego życia... Skończyło się
samo... Przychodzi moment w którym już rodzice wszystkiego za Ciebie nie
załatwią i trzeba się samemu sobą zainteresować. Radę mogę mieć dla Ciebie
jedną. Nie unikaj ludzi. Wmów sobie, że nikt na Ciebie nie patrzy jak się
odzywasz, uświadom sobie, że Twoje wypowiedzi nie muszą od razu przez
wszystkich roztrząsane na wszystkie sposoby... Jak wtrącisz się kilka razy
do rozmowy np. w szkole, następny raz będzie już łątwiej:)

pozdro

--
Scyzor
ICQ#: 115438022

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-22 16:54:57

Temat: Odp: co dalej?
Od: "jedrek" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj
Nie lam sie nie kazdy musi byc w centrom uwagi, niektuzy moga byc troche na
boku :)) tak tez mozna miec ciekawe zycie :))

A jesli koniecznie chcesz byc bardziej zauwazany (no moze nie koniecznie) to
po pierwsze uwiesz w siebie ( tez masz swoje zalety na ktore ktos napewno zw
rucil uwage, ale jest tak samo nie smialy jak Ty) i zacznij rozmawiac z inny
mi.
Na jaki temat to nie jest wazne, po prostu nawet na jaki kolwiek, byle o czy
m porozmawiac (tak przynajmniej na poczatek dla naprania pewnosci) a potem p
rzyjdzie z czasem wszytko i bedzie OK :))
Pozdrawiam

> czuje pustkę, jestem skryty, chciałbym si e otworzyć,
> nie potrafię nawiązać kontaktu z ludzmi, normalnie z nimi porozmawiać
> przeraża mie to. i nie mam pomysłu co z tym zrobić
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-22 18:26:52

Temat: Re: co dalej?
Od: Werter <d...@s...k.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 22 May 2001 18:54:57 +0200, "jedrek"
<c...@p...onet.pl> napisal/a:

>Na jaki temat to nie jest wazne, po prostu nawet na jaki kolwiek, byle o czy
>m porozmawiac (tak przynajmniej na poczatek dla naprania pewnosci) a potem p

przeciez autor posta napial, ze nie potrafi nawiazac kontaktu z
innymi, nie potrafi rozmawiac etc. wiec troche mnie dziwia rady w
stylu- otworz sie na innych, rozmawiaj etc hehe

--
Chowajac sie w cieniu...
wertEr- / d...@s...k.pl / --
__
No sparks of hope inside, no shooting stars on my sky
On broken wings, no flying high...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-22 19:56:17

Temat: Re: co dalej?
Od: wojtek <w...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

w...@p...onet.pl wrote:

> czuje pustkę, jestem skryty, chciałbym si e otworzyć,
> nie potrafię nawiązać kontaktu z ludzmi, normalnie z nimi porozmawiać
> przeraża mie to. i nie mam pomysłu co z tym zrobić

Po pierwsze przestan o tym myslec.
Nie dopuszczaj do swojej podswiadomosci mysli, ze jestes skryty.
Zacznij myslec zupelnie odwrotnie.
Jak wyrobisz w sobie ten nawyk to zapomnisz, ze byles skryty.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry