« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-06 12:39:45
Temat: co grozi dawcy szpiku ?Witam !
Mam szanse zostania dawcą szpiku ... Nie wiem jaką metodą szpik ten
będzie ode mnie pobierany, faktem jednak jest że osoba dla której
miałby być ten szpik zapytała mnie, czy nie boje się konsekwencji
i nastepstw, zwłaszcza że mam dziecko do wychowania ....
tu przyznam się lekko się zdziwiłem bo sam nie wiem nic na ten temat
Czy orientujecie się jakie są groźne konsekwencje/następstwa
bycia dawcą szpiku ? Co mi grozi ?
pozdrawiam
grzegorz
(potencjalny dawca)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-05-06 15:57:18
Temat: Re: co grozi dawcy szpiku ?
Użytkownik "uzi4u_spymac" <uzi4u@catch_spymac.com> napisał w wiadomości
news:54ck90111mc90jb3gbsveh5dd7telh1gou@4ax.com...
> Czy orientujecie się jakie są groźne konsekwencje/następstwa
> bycia dawcą szpiku ? Co mi grozi ?
Właściwie nic. Zanim ktoś Ci pobierze szpik, to "prześwietlą Cię" ze
wszystkich stron, nikt nie weźmie szpiku od osoby, której stan zdrowia może
się jakoś przez to pogorszyć. Niektórzy boją się nakłócia kręgosłupa, ale...
ja myslę, że nie warto, sama miałam być dawcą, niestety odpadłam ze względu
na mój stan zdrowia :(
Polecam stronę http://www.fundacjauj.pl/main.php?l=pl , gdzie znjadziesz
wszystko na temat dawców/biorców szpiku. :)
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-05-06 16:51:52
Temat: Re: co grozi dawcy szpiku ?On Thu, 06 May 2004 14:39:45 +0200, uzi4u_spymac wrote:
> Czy orientujecie się jakie są groźne konsekwencje/następstwa bycia
> dawcą szpiku ? Co mi grozi ?
Nic Ci nie grozi. Moja siostra (20 l)była dawcą. Szpik miała pobierany z talerza
biodrowego, w
znieczuleniu ogólnym. Pobrano od niej trochę ponad 2
litry. Ponieważ jest dosyć szczupłej budowy dojście do formy zająło jej
kilka dni. Obecnie, po 4 latach, sporadycznie tylko odczuwa w nakłutych
miejscach zmiany pogody :)
--
Sławek
e-mail&JID k...@c...pl
gg:1397619
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |