co jedliście w Popielec?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-10 12:34:23
Temat: Re: co jedliście w Popielec?Od: "Hupu" <m...@f...ppolbox.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "altf4" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:cuf4bo$sut$1@news.onet.pl...
> > pasztet z bialej fasoli
> A jak to robisz?
>
>
mialy być z tego kotlety z białej fasoli ale sie rozwalały na patelni, więc
dodalam troche śmietany jeszcze jedno jajco i do piekarnika na godz w ok.200
st.
kotlety z fasoli robi sie mniej wiecej tak jak miesne:
przez maszynke zmielilam ok.70 dkg fasoli uprzednio namoczonej i ugotowanej
z kminkiem, do tego 2 jajca, trochę otrębów orkiszowych, cebula, czosnek i
przyprawy jakie kto lubi, zmieszalam wsio łapami, no i na patelnię. zaczeły
sie rozwalac, wiec mój TZ wymyslił pasztet, no i wyszło to co wyżej
napisałam. też sie troszkie rozwala ale jak sie ładnie pokroi to jest OK.
pozdrufka
HuPu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2005-02-10 15:57:39
Temat: Re: co jedliście w Popielec?Od: Marsjasz <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora
dzudzu napisał(a):
> jak w topicu?
> dzudzu
nalesniki z serem...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-10 18:31:04
Temat: Re: co jedliście w Popielec?Od: "Małgorzatka+" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
knedle ze śliwkami
a przy okazji - ciasto wyszlo jakies takie twardawe, nie wiecie czasem
czemu? ;-)
--
Małgorzatka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-10 19:40:17
Temat: Re: co jedliście w Popielec?Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Hupu" <m...@f...ppolbox.pl> napisał w wiadomości
news:cufkkg$sns$1@nemesis.news.tpi.pl...
> mialy być z tego kotlety z białej fasoli ale sie rozwalały na patelni,
więc
> dodalam troche śmietany jeszcze jedno jajco i do piekarnika na godz w
ok.200
Nastepnym razem do panierki (bulki tartej) dodaj troche kaszki mannej. Beda
ladnie sztywno sie trzymaly.
Nie polecam smazenia w samej kaszte- kiepsko optycznie wygladaja bo kaszka
sie nie rumieni.
Kropelka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-10 21:38:22
Temat: Re: co jedliście w Popielec?Od: "Hupu" <m...@f...ppolbox.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> napisał w
wiadomości news:cugdj9$n2q$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Hupu" <m...@f...ppolbox.pl> napisał w wiadomości
> news:cufkkg$sns$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > mialy być z tego kotlety z białej fasoli ale sie rozwalały na patelni,
> więc
> > dodalam troche śmietany jeszcze jedno jajco i do piekarnika na godz w
> ok.200
>
> Nastepnym razem do panierki (bulki tartej) dodaj troche kaszki mannej.
Beda
> ladnie sztywno sie trzymaly.
> Nie polecam smazenia w samej kaszte- kiepsko optycznie wygladaja bo kaszka
> sie nie rumieni.
> Kropelka
>
>
dzięki serdeczne, next time sprobuję bo mam jeszcze ze dwa kilo tej fasoli
:))
pozdrufka HuPu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-10 23:34:57
Temat: Re: co jedliście w Popielec?Od: ":: Solana ::" <s...@h...NO-SPAM.com> szukaj wiadomości tego autora
"dzudzu" <d...@r...pl> skrev i meddelandet
news:cud9p3$637$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jak w topicu?
Wstyd mi bardzo, ale przyznam sie:
- na sniadanie: kanapki z serem zoltym
- na obiad: ...................... fish-burgera z Burger King, i banana z
kawa
- na kolacje: kanapki z pomidorem......
....... Czy mam juz odsubskrybowac grupe ;-) ?
Na swoje usprawiedliwienie mam fakt, ze dzien ten spedzilam z moim mezem w
szpitalu, czekajac na opatrzenie zlamanej od 2 miesiecy kosci stopy...
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-11 08:26:38
Temat: Re: co jedliście w Popielec?Od: "A.L." <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
:: Solana :: wrote:
> Wstyd mi bardzo, ale przyznam sie:
>
> - na sniadanie: kanapki z serem zoltym
> - na obiad: ...................... fish-burgera z Burger King, i
> banana z kawa
> - na kolacje: kanapki z pomidorem......
>
> ....... Czy mam juz odsubskrybowac grupe ;-) ?
Z powodu jednego fish burgera? Eeetam :)
>
> Na swoje usprawiedliwienie mam fakt, ze dzien ten spedzilam z moim
> mezem w szpitalu, czekajac na opatrzenie zlamanej od 2 miesiecy kosci
> stopy...
>
To dlatego od tak dawna Cię nie widziałam?
Powrotu do zdrowia życzę :).
--
Pozdrawiam,
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |