Strona główna Grupy pl.sci.psychologia co sie dzieje ??

Grupy

Szukaj w grupach

 

co sie dzieje ??

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-04-03 00:53:05

Temat: co sie dzieje ??
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego razu jak wracałem z kursu autobusikiem jak zawsze gapiłem się na
ludzi siedzących w samochodach, które stały obok autobanu. Zaobserwowałem że
ludzie ze sobą nie rozmawiają. Nie wiem, może słuchają wszyscy radia i
dlatego nie gadają - nie wiem. Rzadko w którym samochodzie siedziała para
która gadała ze sobą... Niektórzy mówią "pojadę z Tobą raźniej będzie", ale
co z tego ze go że ta osoba jest skoro jest, ale jak by jej nie było ...

No i wniosek - co się dzieje ??
Czy ludzie już kompletnie zatracili funkcję porozumiewania się ?? Może brak
tematów. Zmęczenie. Problemy w pracy, ale czy ma je cała Warszawa ??

Nie wiem jak było kiedyś, ale wydaje mi się ze kiedyś ludzie spędzali więcej
czasu razem bo nie było tych tzw. pożeraczy czasu jakimi są komputer i TV.

Dość dziwne zjawisko, ale czy nie staje się normalnym zjawiskiem ??

Może gdyby ludzie więcej ze sobą gadali nie było by postów typu " nie wiem o
czym gadać z dziewczyną ..." (chociaż to nie jest proste, ale napewno było
by łatwiej), albo " moje małżeństwo się sypie " (wiem że to może być problem
złożony, ale może jednak pomoże w kilku przypadkach...).

Więc jak będziecie z kimś i nastanie cisza to może lepiej będzie wtrącić
jakiś text (tylko żeby był sensowny ;) ) i jakoś się potoczy. No chyba ze
wolicie cisze .... ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-04-03 10:51:26

Temat: Re: co sie dzieje ??
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

shadowofdarknes; <c4l203$b1o$1@nemesis.news.tpi.pl> :

> Pewnego razu jak wracałem z kursu autobusikiem jak zawsze gapiłem się na
> ludzi siedzących w samochodach, które stały obok autobanu. Zaobserwowałem że
> ludzie ze sobą nie rozmawiają. Nie wiem, może słuchają wszyscy radia i
> dlatego nie gadają - nie wiem. Rzadko w którym samochodzie siedziała para
> która gadała ze sobą... Niektórzy mówią "pojadę z Tobą raźniej będzie", ale
> co z tego ze go że ta osoba jest skoro jest, ale jak by jej nie było ...

Nie rozmawiali, czy nie patrzyli na siebie?

To raz, a drugie ile można rozmawiać - ja bym raczej sugerował, że
zbytnie zaiteresowanie rozmową w samochodzie może w niektórych [!!!]
wypadkach świadczyć o "problemie" rozmówcy - zagaduje "wrogą" ciszę, ma
przymus paplania, jest zdenerwowany i tak odreagowuje. ;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-03 11:19:49

Temat: Re: co sie dzieje ??
Od: e...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Jest coś w tym na rzeczy. Ludzie rozmawiają coraz mniej, ale trochę też
dzielisz włos na czworo.



> Pewnego razu jak wracałem z kursu autobusikiem jak zawsze gapiłem się na
> ludzi siedzących w samochodach, które stały obok autobanu. Zaobserwowałem że
> ludzie ze sobą nie rozmawiają. Nie wiem, może słuchają wszyscy radia i
> dlatego nie gadają - nie wiem. Rzadko w którym samochodzie siedziała para
> która gadała ze sobą... Niektórzy mówią "pojadę z Tobą raźniej będzie", ale
> co z tego ze go że ta osoba jest skoro jest, ale jak by jej nie było ...
>
> No i wniosek - co się dzieje ??
> Czy ludzie już kompletnie zatracili funkcję porozumiewania się ?? Może brak
> tematów. Zmęczenie. Problemy w pracy, ale czy ma je cała Warszawa ??
>
> Nie wiem jak było kiedyś, ale wydaje mi się ze kiedyś ludzie spędzali więcej
> czasu razem bo nie było tych tzw. pożeraczy czasu jakimi są komputer i TV.
>
> Dość dziwne zjawisko, ale czy nie staje się normalnym zjawiskiem ??
>
> Może gdyby ludzie więcej ze sobą gadali nie było by postów typu " nie wiem o
> czym gadać z dziewczyną ..." (chociaż to nie jest proste, ale napewno było
> by łatwiej), albo " moje małżeństwo się sypie " (wiem że to może być problem
> złożony, ale może jednak pomoże w kilku przypadkach...).
>
> Więc jak będziecie z kimś i nastanie cisza to może lepiej będzie wtrącić
> jakiś text (tylko żeby był sensowny ;) ) i jakoś się potoczy. No chyba ze
> wolicie cisze .... ;)
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-03 13:58:24

Temat: Re: co sie dzieje ??
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


( Flyer: )
> Nie rozmawiali, czy nie patrzyli na siebie?

Patrzyli przed siebie, często to wyglądało jak by sie poprostu wpatrywali w
przestrzeń i na niej zawieszali wzrok...

> To raz, a drugie ile można rozmawiać - ja bym raczej sugerował, że
> zbytnie zaiteresowanie rozmową w samochodzie może w niektórych [!!!]
> wypadkach świadczyć o "problemie" rozmówcy - zagaduje "wrogą" ciszę, ma
> przymus paplania, jest zdenerwowany i tak odreagowuje. ;)

Nie mówię o przymusie, mówię o zaniku potrzeby porozmawiania...
Rozumiem co masz na myśli i wydaje mi sie że też masz rację, ja podałem taki
przykład bo to zjawisko jest naprawdę ogromne...
W 9 na 10 samochodach ludzie 'słuchali jedynie radia' !!

ale na ten przykład moja ciotka gada 24h na dobe i po przesiedzeniu z nią
dłuższego czasu można oszaleć bo to są takie głupoty że aż żal słuchać, a
nie chce jej robić przykrości więc 'słucham' i staram sie zazucić
interesujący temat...
//jej by się przydało trochę ciszy ;))





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-03 17:39:45

Temat: Re: co sie dzieje ??
Od: Stokrotka <d...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik shadowofdarknes napisał:
> Rzadko w którym samochodzie siedziała para
> która gadała ze sob?...
> Czy ludzie już kompletnie zatracili funkcję porozumiewania się ?? Może brak
> tematów. Zmęczenie. Problemy w pracy, ale czy ma je cała Warszawa ??
>
> Dlaczego chcesz zmuszac ludzi do rozmowy w samochodach? Zastanow sie, spedzasz z
kims czas 24h na dobe, rano jedziesz
z nim samochodem do pracy, a wiec rano.... jeszcze osoby nie dobudzone.
Wieczorem po pracy.... osoby zmeczone. Moze czasami niektorzy potrzebuja
pobyc w ciszy, moze to wlasnie to jazda samochodem jest taka proba
uspokojenia sie po ciezkim dniu, wyciszenia.
Spedzajac z kims 24h.dobe czasem sie tamaty wyczerpuja, czasem zwykle
nie chce sie prze chwile rozmawiac, a czasem jest tak ze osoby
zastanawiaja sie nad jakims problemem. A czasem napraw2de chce sie tylko
muzyki posluchac- to tez jest fajnie, relaksuje
Zaloze sie, ze gdyby jechali samochodem znajomi, ktorzy sie dawno nie
widzieli a nie mieli by wiele czasu to napewno by ze soba rozmawiali.

Tak wiec nie wiem co widzisz w tym anormalnego;-)
Stokrotka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-03 20:02:02

Temat: Re: co sie dzieje ??
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Stokrotka"
> > Dlaczego chcesz zmuszac ludzi do rozmowy w samochodach?

Ja nikomu nic nie narzucam to jest sugestia. Jeśli Ci to nie przeszkadza to
przeczytaj następny post, a o tym zapomnij ...

> Zastanow sie, spedzasz z kims czas 24h na dobe, rano jedziesz
> z nim samochodem do pracy, a wiec rano.... jeszcze osoby nie dobudzone
(....).

Zdaje sobie z tego sprawe że czasem można także wstać lewą nogą...
Bo zupa była za słona, a czasem jest to porostu kaprys. Każdy ma prawo do
milczenia, jak ktoś chce to niech milczy ja mu tego nie zabronię.

> A czasem naprawdę chce sie tylko muzyki posluchac- to tez jest fajnie,
relaksuje

nie no :)))
Tez czasem słucham muzyki ;). Wiem ze można było by dać na przykład wiele
okoliczności łagodzących cała sprawę, a na dodatek zawsze znajdzie sie jakaś
wymówka :/. Wiem także że nie ma człowieka który by sie nie znudził...

> Tak wiec nie wiem co widzisz w tym anormalnego;-)

przeraziła mnie skala tego zjawiska. Wydaje mi sie teraz że wiem jeszcze
dlaczego zwróciłem na ten temat uwage - bo sie boje nudy ! Szczególnie w
związku z moją drugą połówką. Coś trza zmienić, tak nie może być, ale jeśli
ktoś chce żyć tak i cierpieć na te problemy (czy inne wymówki) cały czas to
niech cierpi i niech zostanie tak jak było...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-03 21:44:41

Temat: Re: co sie dzieje ??
Od: "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

->J.E. shadowofdarknes<- c4l203$b1o$...@n...news.tpi.pl
naszkrobal/a:
> Pewnego razu jak wracałem z kursu autobusikiem jak zawsze gapiłem się
> na ludzi siedzących w samochodach, które stały obok autobanu.
> Zaobserwowałem że ludzie ze sobą nie rozmawiają. Nie wiem, może
> słuchają wszyscy radia i dlatego nie gadają - nie wiem. Rzadko w
> którym samochodzie siedziała para która gadała ze sobą... Niektórzy
> mówią "pojadę z Tobą raźniej będzie", ale co z tego ze go że ta osoba
> jest skoro jest, ale jak by jej nie było ...

oni wszyscy mają podręczne laptopy z Gow.PekaREEsem i innymi - zamiast
gadać i obserwować napierdzielają tony postów na PSP

tomek

p.s. oni ze sobią gadali - każde z swojego laptopa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mydło
indywidualna a rodzinna
Wzajemne relacje
Podsumowanie: prawda o mnie
Jaki psycholog we Wrocławiu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »