Witam

To co opisze poniżej dzieje sie we Wrocławiu

co sie dzieje z ta słuzbą? Wszystko prze grę w piłkę, biegłem szybko...nagle
nierówność , trach jakby dzwiek uderzenia kamienia o kamien..kilka sekund i
juz czuję..kostka..torebka poszła. Bul nieprzciętny, szybko sie zwlokłem z
muray do auta i z bulem i zacisniętymi zebami jade do domu.
Pół nocy cięzkiego bulu, rano jade dzwonie do lekazrza rodzinnego ktory
radzi mi aby jechac na pogotowie i namaiwa zby kłamac że stało sie to tego
dnia bo wtedy szybko zrobia mi zdjęcie i założa ewentualny gips, hmm w
chwili bulu człowiek nie mysli, zrobiłem jak mi polecił, pojechałem z
kuzynek samochochodem i skłamałem że stało sie to tego dnia rano. Zrobili mi
zdjęcie ..założyli gips. 3 tygodnie chodziłem z gipsaie po czym minał termin
i chciałem go zdjąc. Znowu dzownie do lekarza rodzinnego ..wystawił mi
skierowanie do specjalisty ortopedy, i kazal sobie szukać terminów. Wszędzie
okazuje sie ze terminy sa na listopad, wiec jade do szpitala na 1 maja gdzi
emi gips założono, tak okazuje sie że oni tylko zakładaja gips, mowie juz w
desperacji że zapłacę..jednak tez nie robi to na nich wrażenia..odsyłaja
mnie do Dolmedu i tam płacąc 40zł udaje mi sie namówic lekarza ..uwaga
interniste do ściągnięcia gipsu. Dalsze leczenie zalecona przez niego to
moczenie nogi w pralce "frani" po uprzednim sprawdzeniu czy pralka nie
kopie.
To wszystko co uzyskałem od słuzby zdrowia..w tym zakresie. Dodam tylko że
pracuje na pełnym etacie płacą co miesiąc 850zł na służbe zdrowiea +
prowadze własna firme płacą co m-c 154 zł ubezpieczenia zdrowotnego 1000zł
podatku ryczałtowego i 2000 zł VAT-u w sumie to ponad 4000zł do budżetu
państwa. Pracuje na 2 etatach.........i za gips tez musze dodatkowo płacic,
co to wogole jest? Jak to mozliwe ze do ortopedy sa przyjecia dopiero na
listopad? czy mam chodzic w gipsie o m-cz dłużej? Co sie dzieje z pieniedzmy
płaconymi na słuzbe zdrowia? Za komuny nie było problemu, dzwoniłem i do 15
tego samego dnia bez potrzeby kłamania miałem sprawe załatwiona, co to za
postep? i jak tu nie lubic komuny?

Pozdrawiam