Strona główna Grupy pl.rec.ogrody cos na koty

Grupy

Szukaj w grupach

 

cos na koty

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-05-04 16:07:50

Temat: cos na koty
Od: j...@w...pl (Barbara) szukaj wiadomości tego autora

kot notorycznie podlewa (a raczej olewa) najladniejsze zakatki ogrodu.
co zrobic aby kot byl caly i moj ogrod tez???

pozdrawiam, Barbara


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-05-04 17:57:36

Temat: Odp: cos na koty
Od: "Bishop" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Barbara <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9...@1...110.120.9...
> kot notorycznie podlewa (a raczej olewa) najladniejsze zakatki ogrodu.
> co zrobic aby kot byl caly i moj ogrod tez???
>

Wypchac kota w całości :)))))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-05-04 20:05:40

Temat: Re: cos na koty
Od: "Demona" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> kot notorycznie podlewa (a raczej olewa) najladniejsze zakatki ogrodu.
> co zrobic aby kot byl caly i moj ogrod tez???
>
Na to chyba nie ma wiekszego sposobu.... Sprobuj spryskiwaczy dla kotow,
zeby nie sikaly.. sa wprawdzie do domu na dywan, ale moze cos pomoze...
--
Demona
--
"Geniusz to jeden procent natchnienia
i dziewięćdziesiąt dziewięć procent zmęczenia".
Thomas Alva Edison
www.kosdem.prv.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-05-04 21:23:45

Temat: Re: cos na koty
Od: "ulka" <z...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Czasami koty mozna nauczyc zalatwiania sie w konkretnym miejscu.Zalezy to od
tego czy np sa one wysterylizowane, poniewaz towarzyszacy przy tym
zmniejszony terytorializm moze zmniejszyc owe "olewanie". :-) Wiadomo tez,
ze mlode koty, a najlepiej kocieta - uczy sie latwo.
Widzialam zagopspodarowane miesca- kibelki dla kotow w ogrodzie. Troche
zwiru, mala palisada i juz.
Sens polega na tym, by przetlumaczyc - nauczyc kociaka, ze ogrod to tez jego
dom. (chyba, ze ogrod oblewaja sasiedzi).
Pamietajmy jeno kot to tysz czlowiek.
ulka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-05-05 00:21:36

Temat: Re: cos na koty
Od: "Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> szukaj wiadomości tego autora

"Demona" <v...@o...pl> wrote in message news:ab1esj$4sp$1@news.tpi.pl...
> > kot notorycznie podlewa (a raczej olewa) najladniejsze zakatki ogrodu.
> > co zrobic aby kot byl caly i moj ogrod tez???
> >
> Na to chyba nie ma wiekszego sposobu.... Sprobuj spryskiwaczy dla kotow,
> zeby nie sikaly.. sa wprawdzie do domu na dywan, ale moze cos pomoze...

A jaki konkretnie efekt otrzymujemy po spryskaniu kota? :-)
Nie sika wcale?

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-05-05 19:35:25

Temat: Re: cos na koty
Od: "Grzegorz Karolczak" <v...@l...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Moj ojciec rozwiazal problem kota sasiadow posypujac jego szlak MIELONYM
PIEPRZEM.
Stosunki z sasiadami pogorszyly sie ;-(
Pozdr
GK

Użytkownik "Barbara" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9204BC3C0jam30wppl@193.110.120.9...
> kot notorycznie podlewa (a raczej olewa) najladniejsze zakatki ogrodu.
> co zrobic aby kot byl caly i moj ogrod tez???
>
> pozdrawiam, Barbara
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-05-05 20:16:32

Temat: Re: cos na koty
Od: "Lampowy" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Są też preparaty w sprayu do użycia w ogrodzie.
I oczywiście spryskiwać można tylko miejsca od których chcemy kota
odstraszyć(nie kota-bo go zmuli) czyli krzaczki drzewka itp.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-05-06 07:20:41

Temat: Re: cos na koty
Od: "Joanna Żbikowska" <a...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lampowy" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3cd5928f_3@news.vogel.pl...
> Są też preparaty w sprayu do użycia w ogrodzie.
> I oczywiście spryskiwać można tylko miejsca od których chcemy kota
> odstraszyć(nie kota-bo go zmuli) czyli krzaczki drzewka itp.
>
W Castoramie jest takie coś podobne do ziemi. opakowanie chyba litrowe (7
zł)
na koty i inne zarzy.
należy tym obsypać ważne dla hodowcy miejsce i koty nie sikają...
Kupiłam do maminego ogródka i nie narzeka - przesały okopywać rododendron.
Pozdrawiam
Joaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-05-08 17:44:09

Temat: Re: cos na koty
Od: "bart" <B...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

to kot teścia -- lepiej zachować dobre stosunki... :-)))


Użytkownik "Grzegorz Karolczak" <v...@l...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ab41lb$4lo$1@news.onet.pl...
> Moj ojciec rozwiazal problem kota sasiadow posypujac jego szlak MIELONYM
> PIEPRZEM.
> Stosunki z sasiadami pogorszyly sie ;-(
> Pozdr
> GK
>
> Użytkownik "Barbara" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:9204BC3C0jam30wppl@193.110.120.9...
> > kot notorycznie podlewa (a raczej olewa) najladniejsze zakatki ogrodu.
> > co zrobic aby kot byl caly i moj ogrod tez???
> >
> > pozdrawiam, Barbara
> >
> >
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Plec [Płeć] drzew dwupiennych
co na balkon.
Szuszenie roślin
filtr do oczka wodnego jak to zrobić?
kłopoty z różą

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »