| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-01-25 20:21:04
Temat: Re: coś na plecachW: news:139uy8qn2yjol.1lqs011uyx737$.dlg@40tude.net
Od: Ania <s...@g...pl>
Było:
> No i jeszcze raz dopisuję, że zaczęło boleć, aha i to nie ja to
> mam. Chciałam sie zapytać czy to może być w jakikolwiek sposób
> związane z rakiem, bo ta osoba straszy mnie, że to rak skóry.
TAK
NIE
MOŻE
NAPEWNO
NA PLECACH ? !!!
Wybierz co chcesz ...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Zaprowadź tego kogoś do lekarza i dowiedz się co to jest/było jeśli to cię
interesuje. Jak nie to niech ten ktoś sam idzie ...
Bo jak na razie to interesuje cię co inni myślą, że ten ktoś ma.
A inni nic o tym nie myślą bo nie widzieli, nie badali i nie są tacy głupi
żeby napisać co myślą jeśli o tym myślą.
Oczywiście, że to może być dowolne schorzenie objawiające się akurat w taki
sposób ale bez badań diagnozy nie będzie.
Czytałem na grupie, że jak ktoś ma katar to można rosół zagotować i wtedy on
pomoże, katar przechodzi szybciutko w ciągu 7 dni.
Na tej grupie można przeczytać różne porady, jak szukać lekarza, do jakiego
lekarza się udać, czy na "czyimś" miejscu to grupowicze by szukali trzeciej
diagnozy czy nie ... i inne różne takie.
No nie był jeden przypadek niedawno, że pacjent zrobił zdjęcie, umieścił na
www i dostał polecenie udania się do chirurga a nie do dermatologa ...
Zrób zdjęcie to może ci coś więcej napiszą.
--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Pomoc dla zagubionych http://evil.pl/pip/index.html
To tak niedawno było http://www.dzienmisia.pl/
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-01-25 21:36:22
Temat: Re: coś na plecachDziekuje bardzo za takie rady...
Jak nie wiesz to nie pisz. To jest niepokojące więc napisałam zeby się może
czegos dowiedzieć, zanim ta osoba pójdzie do lekarza. Martwi mnie to i
chciałam się dowiedzieć czy to nie jest nic groźnego, ludzie tu pytaja o
wiele róznych rzeczy, w końcu po to ta grupa jest. Następnym razem swoje
komentarze zachowaj dla siebie.
Aha, nie spodziewałam się, że ktoś wystawi diagnozę, ale może spotkał się z
czyms podobnym i może cos powiedzieć na ten temat.
Przepraszam bardzo, więcej o nic nie spytam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-01-25 21:52:00
Temat: Re: coś na plecachAnia <s...@g...pl> wrote:
> Jak nie wiesz to nie pisz. To jest niepokojące więc napisałam zeby się może
> czegos dowiedzieć, zanim ta osoba pójdzie do lekarza.
Zrób zdjęcie cyfrakiem, albo połóż delikwenta pleckami na skanerze (tudzież
skaner na delikwencie) :) A potem opublikuj w sieci. Teraz można sobie
wróżyć z fusów.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-01-25 21:52:29
Temat: Re: coś na plecachDnia 25.01.05, około 22:36, Ania <s...@g...pl> bulgocze
<news:1ipgwfynfqimz$.1c7zxs2sn703d.dlg@40tude.net>:
> Dziekuje bardzo za takie rady...
Przecież to bardzo konkretne rady, a Ty brzmisz sarkazmem.
> Jak nie wiesz to nie pisz. To jest niepokojące więc napisałam zeby się może
> czegos dowiedzieć, zanim ta osoba pójdzie do lekarza.
Mówią, że wywiad to 50% rozpoznania. Ale [prawie] wszystko może się
objawiać wszystkim. Taki na przykład kaszel można mieć, bo ma się
nieistotną infekcję gardła, a może to być rak płuca. Chyba, że chcesz żeby
Ci tu wypisać wszystkie możliwe jednostki chorobowe, które by mogły tak
wyglądać. Tylko, że można by wtedy przepisać pół książki z dermatologii,
chirurgii i interny. To bez sensu (MSZ). Czy może chcesz usłyszeć - tak to
rak? I czy wtedy pójdzie ta osoba do lekarza? A jeśli powiedzą że to błaha
zmiana skórna to nie pójdzie? Lekarzowanie obciążone jest _odrobiną_
odpowiedzialności ;)
Badanie lekarskie obejmuje wywiad, tak, ale też oglądanie, obmacywanie,
osłuchiwanie (jeśli jest co słuchać), pukanie i inne w zależności od
miejsca, a także dostępne medycynie współczesnej badania dodatkowe.
Zdrówko.
Chlup.
--
ika - umop apisdn
strange fruit hanging from the poplar trees
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-01-25 22:49:31
Temat: Re: coś na plecachoki, macie rację.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |