| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-24 13:01:09
Temat: Opuchnięte (tkliwe) ucho w miejscu kolczykaMoja 8 latka od 2 dni ma opuchnięte, czerwone i bardzo tkliwe ucho (coś
jakby gulka wielkości grochu) w miejscu kolczyka (kolczyk oczywiście
wyciągnięty). Uszy są przebite od kilku lat. Córcia mówi, że nikt jej nie
pociągnął, sama o nic się nie zaczepiła.
Ucho "traktuję" spirytusem i 2% detromycyną, ale nie widzę poprawy.
Co takiego mogło się stać?
Pozdrawiam,
Bernadeta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-01-24 13:31:45
Temat: Re: Opuchnięte (tkliwe) ucho w miejscu kolczyka> Moja 8 latka od 2 dni ma opuchnięte, czerwone i bardzo tkliwe ucho (coś
> jakby gulka wielkości grochu) w miejscu kolczyka (kolczyk oczywiście
> wyciągnięty). Uszy są przebite od kilku lat. Córcia mówi, że nikt jej nie
> pociągnął, sama o nic się nie zaczepiła.
> Ucho "traktuję" spirytusem i 2% detromycyną, ale nie widzę poprawy.
> Co takiego mogło się stać?
>
> Pozdrawiam,
> Bernadeta
>
>
infekcja : grzybicz, bakteryjna, wirusowa. mogło wystarczyć ze ktoś na nią
nakaszlał albo nachuchał np jakiś dzieciak w przedszkolu
moze zmieniłaś kolczyki ze złotych np na srebrne lub odwrotnie a córeczka
uczulona jest na któryś z tych metali to też jest mozliwe
a co do smarowania dziala ono powierzchownie a czynniki wywolujące zapalenie
mogą byc zlokalizowane podskórnie dlatego moze nie dzialać albo tez leczenie
trwa zbyt krótko
a i jeszcze jedno w przypadku uczulenia smarowanie nic nie da - trzeba zrobić
testy alergiczne i dobrać odp kolczyki.
pozdrawiam
zawsze ten sam Trampek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-01-24 15:43:30
Temat: Re: Opuchnięte (tkliwe) ucho w miejscu kolczyka
Użytkownik "BDG" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ct2rgr$qal$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Moja 8 latka od 2 dni ma opuchnięte, czerwone i bardzo tkliwe ucho (coś
> jakby gulka wielkości grochu) w miejscu kolczyka (kolczyk oczywiście
> wyciągnięty). Uszy są przebite od kilku lat. Córcia mówi, że nikt jej nie
> pociągnął, sama o nic się nie zaczepiła.
> Ucho "traktuję" spirytusem i 2% detromycyną, ale nie widzę poprawy.
> Co takiego mogło się stać?
moze to glupio zabrzmi, ale sprobuj wycisnac :-)
moze to pryszcz z nagromadzonego brudu powstaly ..... ???
ja tez tak raz mialam ..... wycisnelam i przemylam spirytusem i spokoj :-)
pozdrowka
powodzenia
gosi@
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-01-25 13:11:04
Temat: Re: Opuchnięte (tkliwe) ucho w miejscu kolczyka
Kolczyków nie zmianiałam. Ale stawiam na jakąś infekcję (uszko opuchło po
zajęciach na szkolnym basenie).
W dniu dzisiejszym wygląda, jakby dziurka zarosła, gulka dalej duża, samo
ucho jest jakby mniej tkliwe, ale nadal zaczerwienione :(
Pozdrawiam,
Benia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |