| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-03 10:35:22
Temat: Re: cukierCzarek:
> Zastanawiam sie czy jest jakis zwiazek pomiedzy niechecia
> do slodyczy przy wysokiej slabosci do makaronu i feminizmem... ;)))
Makaronu?
Hę? Przecież ja jestem ta "ziemniaczana". Nieuważnyś. A o feminizmie tak
pamiętasz...
Z drugiej strony moja bestfriendówa humanistka wybitna lubi słodycze. I
feminizuje.
A ja, której bliższa całka nieoznaczona aniżeli programowanie
neurolingwistyczne, ich nie lubię. No, okazjonalnie... Ale wolę niesłodkie :)
Że już nie wspomnę, jak to wygląda w mojej rodzinie!
:D
Dobra, ale co ja sie będę rozdrabniać...
Aha, więcej słodzą mężczyźni niż kobiety:
1. wersja dla wojujących pseudofeministek - widocznie musza stymulować myślenie
2. wersja dla wojujących przeciwników kobiet - no i wiadomo dlaczego kobiety
nie myślą
;D
kohol
--
Choose your future
Choose life
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-09-03 10:38:26
Temat: Re: cukier
Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl>
news:bj4fj2$e0j$1@news.onet.pl...
> Wszystko da sie okreslic jednoznacznie. ;)
> Czarek
ech Czaruś ;D
tylko dodaj, że jednoznacznie wcale nie znaczy
jednoznacznie ;DDD
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-03 11:12:52
Temat: Re: cukier> Otoz to! Dokladnie! Tez to zauwazylem. :)
>
> A moze taka nerwowosc to oznaka wielkiego wysilku umyslowego?
> ... tyle ze bezproduktywnego.
Może posłodził 5 bo z tych nerwów nie mógł się doliczyć ile już słodził ?
:))))))))))
Pozdrawiam
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-03 11:32:07
Temat: Re: cukier
Użytkownik "Vicky" <b...@a...pl>
news:bj4id7$obt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Otoz to! Dokladnie! Tez to zauwazylem. :)
> >
> > A moze taka nerwowosc to oznaka wielkiego wysilku
> > umyslowego? ... tyle ze bezproduktywnego.
> Może posłodził 5 bo z tych nerwów nie mógł się doliczyć ile już
> słodził ?
> :))))))))))
>
> Pozdrawiam
> Vicky
całe szczęście, że od tego słodzenia się nie umiera ;)
potrzęsie się trochę i mu przejdzie ;DDD
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-03 12:00:31
Temat: Re: cukierkohol:
> ... moja bestfriendówa [...] lubi słodycze. I feminizuje.
Taaa... to feminizm odpada. Jednak. ;)
> ... humanistka wybitna ...
Humanistka... :)
ale taka nieco choleryczna, tak?
> A ja [...] wolę niesłodkie :)
No tak, ale Ty uwielbiasz ziemniaki. :)))
> Aha, więcej słodzą mężczyźni niż kobiety:
> 1. wersja dla wojujących pseudofeministek - widocznie musza
> stymulować myślenie
> 2. wersja dla wojujących przeciwników kobiet - no i wiadomo
> dlaczego kobiety nie myślą
> ;D
3. Wersja dla analitykow gospodarczych: O ile tendencja na rynku spozycia
cukru wsrod kobiet utrzyma sie na dotychczasowym poziomie, przemysl
cukrowniczy zanotuje w biezacym roku kolejny spadek, co moze doprowadzic
do upadku kolejnych wytworni cukru oraz utrwalenia sie tendencji do wzrostu
zainteresowania alternatywnymi technologiami wykorzystania nadmiaru
niezagospodarowanych surowcow.... buraczanych. :))))
4. Wersja dla lepperowcow: Kobiety musza odejsc! ;DDDD
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-03 12:34:47
Temat: Re: cukierVicky:
> Może posłodził 5 bo z tych nerwów nie mógł się doliczyć
> ile już słodził ? :))))))))))
Moze zakochany jakis... wiecznie, romantyk. ;)))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-03 12:57:11
Temat: Re: cukier
Użytkownik "Edyta" <e...@l...com.pl>
news:bj4gk6$p9u$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bj4eih$j24$1@inews.gazeta.pl...
> > może z tego wynika właśnie postawa "Człowieka"??
> > bije się do "pierwszej krwi", lecz gdy widzi, że igraszki
> > przekształcają się w prawdziwą wojnę "na śmierć i życie"
> > woli się wycofać bowiem "gra nie warta świeczki"
> > Sądzisz, że dowodem na "posiadanie jaj" - jest kogoś zabić?
> > nie sądzę...
> >
> > PS. honor, kultura, obyczaje - to już osobny wątek :-)
> >
> > \|/
> > re:
> Ok... ale słowo przepraszam jest zawsze mile widziane a
> zwłaszcza u tych osób które coś " nabroiły" a tylko tchurze nie
> potrafią się przyznać i przeprosić
> Edyta
a co zrobisz gdy ON nie chce?
co więcej postawa "przymykania oka" na oczywiste naruszanie
norm kulturowych jest powszechna.
na pewno zdajesz sobie sprawę, że jesteś w mniejszości :-(
nie ma nawyku/obyczju/potrzeby piętnowania "na głos" tego,
co jest "niewłaściwe" z obawy o własną d*pę" :-|
\|/
re:
PS. :-)))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-03 13:17:45
Temat: Re: cukier
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bj4ofd$r4v$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Edyta" <e...@l...com.pl>
> news:bj4gk6$p9u$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> > news:bj4eih$j24$1@inews.gazeta.pl...
>
> > > może z tego wynika właśnie postawa "Człowieka"??
> > > bije się do "pierwszej krwi", lecz gdy widzi, że igraszki
> > > przekształcają się w prawdziwą wojnę "na śmierć i życie"
> > > woli się wycofać bowiem "gra nie warta świeczki"
> > > Sądzisz, że dowodem na "posiadanie jaj" - jest kogoś zabić?
> > > nie sądzę...
> > >
> > > PS. honor, kultura, obyczaje - to już osobny wątek :-)
> > >
> > > \|/
> > > re:
>
> > Ok... ale słowo przepraszam jest zawsze mile widziane a
> > zwłaszcza u tych osób które coś " nabroiły" a tylko tchurze nie
> > potrafią się przyznać i przeprosić
> > Edyta
>
> a co zrobisz gdy ON nie chce?
Nic nie zrobię.... nie mogę go zmusić do tego ;-(
> co więcej postawa "przymykania oka" na oczywiste naruszanie
> norm kulturowych jest powszechna.
Jest powszechna, ale to bardzo złe, bo prowadzi do wynaturzenia i zachowań
aspołecznych, które dopiero są powodem do zmartwień szczególnie dla osób
które cierpią z tego powodu.
> na pewno zdajesz sobie sprawę, że jesteś w mniejszości :-(
Jeżeli ktoś by mnie poparł, to takie zachowania nie miały by miejsca, trzeba
tepić " zło"
> nie ma nawyku/obyczju/potrzeby piętnowania "na głos" tego,
> co jest "niewłaściwe" z obawy o własną d*pę" :-|
Chylę czoło wszystkim którzy walczą w słusznych sprawach alby ludzią żyło
sie lepiej w sensie fizycznym i umysłowym
Edyta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-03 13:55:13
Temat: Re: cukier
Użytkownik "Edyta" <e...@l...com.pl>
news:bj4pn5$n1b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał
> news:bj4ofd$r4v$1@inews.gazeta.pl...
> > Użytkownik "Edyta" <e...@l...com.pl>
> > news:bj4gk6$p9u$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> > > news:bj4eih$j24$1@inews.gazeta.pl...
> > > > może z tego wynika właśnie postawa "Człowieka"??
> > > > bije się do "pierwszej krwi", lecz gdy widzi, że igraszki
> > > > przekształcają się w prawdziwą wojnę "na śmierć i życie"
> > > > woli się wycofać bowiem "gra nie warta świeczki"
> > > > Sądzisz, że dowodem na "posiadanie jaj" - jest kogoś
> > > > zabić?
> > > > nie sądzę...
> > > >
> > > > PS. honor, kultura, obyczaje - to już osobny wątek :-)
> > > >
> > > > \|/
> > > > re:
> > > Ok... ale słowo przepraszam jest zawsze mile widziane a
> > > zwłaszcza u tych osób które coś " nabroiły" a tylko tchurze nie
> > > potrafią się przyznać i przeprosić
> > > Edyta
> > a co zrobisz gdy ON nie chce?
> Nic nie zrobię.... nie mogę go zmusić do tego ;-(
> > co więcej postawa "przymykania oka" na oczywiste naruszanie
> > norm kulturowych jest powszechna.
> Jest powszechna, ale to bardzo złe, bo prowadzi do wynaturzenia
> i zachowań aspołecznych, które dopiero są powodem do
> zmartwień szczególnie dla osób które cierpią z tego powodu.
> > na pewno zdajesz sobie sprawę, że jesteś w mniejszości :-(
> Jeżeli ktoś by mnie poparł, to takie zachowania nie miały by
> miejsca, trzeba tepić " zło"
> > nie ma nawyku/obyczju/potrzeby piętnowania "na głos" tego,
> > co jest "niewłaściwe" z obawy o własną d*pę" :-|
> Chylę czoło wszystkim którzy walczą w słusznych sprawach alby
> ludzią żyło sie lepiej w sensie fizycznym i umysłowym
>
> Edyta
gdyby wpadł Ci do głowy pomysł, by kandydować na prezydenta
ta masz bankowo mój głos, bo pokazałaś, że nie tylko umiesz
"gładko" mówić, ale także to co mówisz - wprowadzasz w czyn. :-)
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-03 14:56:27
Temat: Re: cukier
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bj4emk$g1g$1@atlantis.news.tpi.pl...
> cbnet napisał:
>
> > Duze zapotrzebowanie na cukier to oznaka znacznego wysilku...
> > umyslowego. :)
U mnie zapotrzebowanie na rzodkiewki zawsze były oznaką wysiłku umysłowego,
przynajmniej przed egzaminami i innymi tego rodzaju rzeczami.
Zanim napisałam ten post wzięłam do ręki I. Gumowskiej "Czy wiesz, co jesz?"
Okazało się, że rozdział poświęcony rzodkiewkom zatytułowany został "Aby
zdać egzamin". Intuicja ?
enni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |