| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-09 18:59:13
Temat: cytomegalovirusnikt mi nie pomoze? nikt nie ma o tym pojecia, czy jak???
Powtarzam pytanko:
co oznacza CMV Igg = 112? (norma <15) - lekarz stwierdzil, ze nalezy
powtorzyc badanie za 2 tyg., a na razie nic nie robic - czy mial racje?
-C
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-09-10 06:31:53
Temat: Re: cytomegalovirusOn Mon, 9 Sep 2002, Chrisl wrote:
> co oznacza CMV Igg = 112? (norma <15) - lekarz stwierdzil, ze nalezy
> powtorzyc badanie za 2 tyg., a na razie nic nie robic - czy mial racje?
nikt nie odpowiedzial bo na tak zadane pytanie nie da sie
odpowiedziec. Trzeba bowiem zadac sobie najpierw pytanie
co oznacza wzrost miana w frakcji IgG i jak sie ma to do
kliniki. Wzrost w frakcji IgG bowiem oznacza najczesciej
zakazenie, ktore mialo miejsce w minionym czasie.
Wiec pewnie lekarz mial racje. W koncu otrzymal dyplom
lekarza - nieprawdaz?
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-09-10 21:51:19
Temat: Re: cytomegalovirusPrzeciwciała w klasie IgG świadczą jedynie, że infekcja miała kiedys miejsce i
już. 80 % ludzi ma przeciwciała CMV IgG ponad normę.
Najprawdopodobniej lekarz myli elementarne pojęcia: klasę IgG z IgM. O czynnej
pierwotnej infekcji stanowi w większości przypadków wzrost IgM a nie IgG (na
podstawie samego IgG też można to ocenić, ale są potrzebne dodatkowe
specjalistyczne badania, których chyba nawet w Polsce się nie robi - wtedy,
kiedy poziom IgM jest już poniżej normy a zakłada się infekcję pierwotną).
Sądzę, że powtarzanie badań jest bezcelowe - wynik bedzie analogiczny. Choc nie
jestem lakarzem, to pisze tak dlatego, ponieważ miałem dokładnie identyczny
przypadek. Byłem zapewniany, prze 2 lekarzy, że mam infekcję CMV i że po 2 tyg.
poziom IgG spadnie a IgM zacznie rosnąć ! Guzik. Pozostał bez zmian. Za każdym
razem poziom IgM miałem poniżej normy. Wykosztowałem sie jedynie na bezcelowe
badania i niekompetentnych lekarzy, ktorzy byłi pracownikami tzw. renomowanej
kliniki. Potem inny, utytuowany lekarz, immunolog, uświadomił mnie, że wysoki
poziom w klasie IgG to wręcz dar, bo mozna by z mojej krwi produkowac surowicę,
która jest droższa niż złoto.
Wniosek ? Zasięgnij konsultacji innego lakarza i to nie tzw. pierwszego
kontaktu. Z własnego doświadczenia, lakarz pierwszego kontaktu zapytany o CMV
sądził że CMV to odmiana grypy, inny, wogóle nie słyszał o CMV.
Z całym szacunkiem dla medycyny,
Pozdrawiam,
Krzysztof
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |