czemu jest ...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-13 16:58:23
Temat: czemu jest ...Od: "Viadro" <u...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
czemu jest tak mało postów o przemyśleniach grupowiczów
przeczytałem posta :
NTG-pożegnanie Marqueza...
i naszło mnie żeby zadać wam taki pytanie,
grupa liczy dużo członków, każdy czasem jest dotknięty takim natchnieniem do
pisania, a jednak marnuje je na odpowiedzi na inne posty
kochani czemu nie piszecie o tym co was "boli"
V:(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2002-08-14 17:27:47
Temat: Re: czemu jest ...Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Viadro" napisal:
>
> kochani czemu nie piszecie o tym co was "boli"
Przyjacielu, żeby cię rozweselić, opowiem ci moje nowe zmartwienie. /Karol
Irzykowski/
O to sie rozchodzi? No to niestety... ja Cie rozweselac nie bede ;)
pozdrawiam
Greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-14 21:35:23
Temat: Re: czemu jest ...Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wed, 14 Aug 2002 19:27:47 +0200 "Greg" <o...@f...sos.com.pl.nospam>
<3...@n...vogel.pl>:
> Przyjacielu, żeby cię rozweselić, opowiem ci moje nowe zmartwienie.
> /Karol Irzykowski/
>
> O to sie rozchodzi? No to niestety... ja Cie rozweselac nie bede ;)
Jest takie opowiadanie Mrożka, ale nic nie pamiętam.
Pozdrawiam
Marek
--
Nie oszukujmy sie - wszyscy jestesmy jak dzieci.:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-15 12:04:48
Temat: Re: czemu jest ...Od: "maria" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Greg" w wiadomości news:3d5a94b8_3@news.vogel.pl...
> Użytkownik "Viadro" napisal:
> >
> > kochani czemu nie piszecie o tym co was "boli"
>
> Przyjacielu, żeby cię rozweselić, opowiem ci moje nowe zmartwienie. /Karol
> Irzykowski/
>
> O to sie rozchodzi? No to niestety... ja Cie rozweselac nie bede ;)
boli mnie serduszko..
i co mam z tym zrobić?
maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-16 11:45:37
Temat: Re: czemu jest ...Od: "Viadro" <u...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Przyjacielu, żeby cię rozweselić, opowiem ci moje nowe zmartwienie. /Karol
> Irzykowski/
>
> O to sie rozchodzi? No to niestety... ja Cie rozweselac nie bede ;)
?!? (80
V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-18 22:19:03
Temat: Re: czemu jest ...Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora
"maria" <m...@s...pl> wrote in message
news:ajg4uq$o4b$1@news.tpi.pl...
[cut]
| boli mnie serduszko..
| i co mam z tym zrobić?
|
| maria
cieszyć się, że jeszcze potrafi boleć
gdybyś naprawdę zabiła wszelkie uczucia, jak piszesz w innym liście,
czułabyś co najwyżej znużenie
saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-19 08:56:07
Temat: Re: czemu jest ...Od: "maria" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Saulo" w wiadomości news:ajp6cs$kgt$1@news.tpi.pl...
> "maria" wrote in messagenews:ajg4uq$o4b$1@news.tpi.pl...
> [cut]
> | boli mnie serduszko..
> | i co mam z tym zrobić?
> |
> | maria
>
> cieszyć się, że jeszcze potrafi boleć
>
> gdybyś naprawdę zabiła wszelkie uczucia, jak piszesz w innym liście,
> czułabyś co najwyżej znużenie
może użyłam złego słowa, może.. 'zduszone' przecież są niewątpliwie.
i potrafię to docenić - uwierz.
doświadczyłam też 'znużenia'. może nikt nie może zranić boleśnie,
ale z czasem zostaje tylko pustka w sercu.
maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |