czemu tak narzeka sie na malzenstwo?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 77

1. Data: 2002-11-13 18:09:21

Temat: czemu tak narzeka sie na malzenstwo?
Od: "rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

wszyscy dookola narzekaja na swoje zony, mezow. czemu tak sie dzieje? nikt
nikogo nie przymusza do wziecia slubu, ma sie tyle czasu na poznanie sie
wzajemne, ile sie chce. czemu wiec tyle rozwodow, tyle narzekan???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-11-13 18:14:43

Temat: Re: czemu tak narzeka sie na malzenstwo?
Od: "aw" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-11-13 18:26:56

Temat: Odp: czemu tak narzeka sie na malzenstwo?
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik rena <r...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aqu4gc$1sj$...@f...acn.pl...
> wszyscy dookola narzekaja na swoje zony, mezow. czemu tak sie dzieje? nikt
> nikogo nie przymusza do wziecia slubu, ma sie tyle czasu na poznanie sie
> wzajemne, ile sie chce. czemu wiec tyle rozwodow, tyle narzekan???

Małżeństwo to organiczne zespolenie dwóch ustrojów:-) tyranii i demokracji
napisał bardzo mądry Pan :-)
Jest to takie zdarzenie,po którym mężczyzna przestaje kupować kwiaty, a
zaczyna kupować warzywa :-)

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-11-13 18:32:06

Temat: Odp: czemu tak narzeka sie na malzenstwo?
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik aw <w...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aqu4qi$qj2$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:aqu4gc$1sj$1@foka.acn.pl...
> > wszyscy dookola narzekaja na swoje zony, mezow. czemu tak sie dzieje?
nikt
> > nikogo nie przymusza do wziecia slubu, ma sie tyle czasu na poznanie sie
> > wzajemne, ile sie chce. czemu wiec tyle rozwodow, tyle narzekan???
>
> Bo małżeństwo to cieżki orzech do zgryzienia......

hehe bo mężczyźni są jak ceny :-) chcieliby ciągle piąć się w górę :-))

> Pamietam czasy jak miałem kilka lat - to było życie - beztroska !!!

eeeee :-) czyżby szatan założył Ci różowe okulary gdy spoglądałeś na
kobietkę ojoj :-)))))

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-11-13 18:32:18

Temat: Re: czemu tak narzeka sie na malzenstwo?
Od: "mamqa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:aqu5bl$5f6$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> > wszyscy dookola narzekaja na swoje zony, mezow. czemu tak sie dzieje?
>
> Sądzę, że to nie jest kwestia tego, że małżeństwo jest jakąś szczególnie
> trudną formą współżycia społecznego, tylko z faktu, że osoby, które nie
mają
> powodu do narzekań, nie piszą postów typu:
>
> "Witam,
> Mój mąż jest sensownym człowiekiem i nieźle nam się układa.
> Co Wy na to?
> Pozdrawiam,
> Hermenegilda Kociubińska"
>

No to moze ja napisze:
W niedziele mamy papierowa rocznice (czyli pierwsza) a jestesmy juz razem
trzy latka a razem mieszkamy od 2,5 i musze sie wam pochwalic ze moj maz to
najcudowniejszy czlowiek w calym wszechswiecie i dal mi najpiekniejszy
prezent: nasza coreczke Julke :-)

Pozdrawiam

--
Szczesliwa mezatka i mama
Mam(q)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-11-13 18:33:20

Temat: Re: czemu tak narzeka sie na malzenstwo?
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> wszyscy dookola narzekaja na swoje zony, mezow. czemu tak sie dzieje?

Sądzę, że to nie jest kwestia tego, że małżeństwo jest jakąś szczególnie
trudną formą współżycia społecznego, tylko z faktu, że osoby, które nie mają
powodu do narzekań, nie piszą postów typu:

"Witam,
Mój mąż jest sensownym człowiekiem i nieźle nam się układa.
Co Wy na to?
Pozdrawiam,
Hermenegilda Kociubińska"

Ol.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-11-13 19:06:53

Temat: Re: czemu tak narzeka sie na malzenstwo?
Od: "tweety" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:aqu4gc$1sj$1@foka.acn.pl...
> wszyscy dookola narzekaja na swoje zony, mezow. czemu tak sie dzieje? nikt
> nikogo nie przymusza do wziecia slubu, ma sie tyle czasu na poznanie sie
> wzajemne, ile sie chce. czemu wiec tyle rozwodow, tyle narzekan???
>
No moze nie wszyscy dookoła, bo ja np. nie :-))))))))))) wręcz przeciwnie ,
uważam swoje małżenstwo za udane i jestesmy szczęsliwi, ze jestesmy razem,a
że czasem brak kasy, a że czasem widmo braku pracy, a że sąsiedzi hałasuja
po nocach :-)))))) jak jest sie szczęsliwym to reszta sama sie znajdzie
przynajmniej u nas.

--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka 4,9+...(06-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-11-13 20:35:09

Temat: Re: czemu tak narzeka sie na malzenstwo?
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> No to moze ja napisze:
> W niedziele mamy papierowa rocznice (czyli pierwsza) a jestesmy juz razem
> trzy latka a razem mieszkamy od 2,5 i musze sie wam pochwalic ze moj maz
to
> najcudowniejszy czlowiek w calym wszechswiecie i dal mi najpiekniejszy
> prezent: nasza coreczke Julke :-)

No i czyż nie ciekawiej jest czytać o zdradzie, pobiciach i patologicznej
zazdrości????

:DDD

Ola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-11-13 21:08:56

Temat: Re: czemu tak narzeka sie na malzenstwo?
Od: "tweety" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:aqucg2$p3g$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> No i czyż nie ciekawiej jest czytać o zdradzie, pobiciach i patologicznej
> zazdrości????
>
> :DDD
>
> Ola
Wolisz thillery od sielanek????

--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka 4,9+...(06-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/