czopki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2004-04-15 18:12:26

Temat: czopki
Od: "alexandra" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć,

uzasadnicie brak produkcji czopków z antybiotykami?
(dla dzieci)

pozdrawiam!

alexandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-04-18 10:01:32

Temat: Re: czopki
Od: Lukasz Komsta <l...@n...spam> szukaj wiadomości tego autora

> uzasadnicie brak produkcji czopków z antybiotykami?
> (dla dzieci)

W odbycie żyją miliony różnych nieszkodliwych bakterii, które w
określonych warunkach (przedostanie się do krwi itd.) mogą być bardzo
groźne. Wprowadzając antybiotyk do odbytu "zużyłby" on się na te
bakterie, hodując jednocześnie masę opornych szczepów. Nie wspominając
już o tym, że wchłanialność antybiotyków ze śluzówki odbytu może być
znikoma.

Może jest jeszcze coś, ale w tej chwili tylko to mi przyszło do głowy.

--
* Lukasz Komsta *
* http://www.komsta.net/ *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-04-18 18:27:47

Temat: Re: czopki
Od: "alexandra" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

No tak..
Tylko że zdarza się, ze jednak trzeba tego typu czopki wykonać w recepturze
(np z Rulidem).. Jesli wchlanialnosc znikoma to jaki jest sens robienia
takich czopkow?

alexandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-04-18 18:51:56

Temat: Re: czopki
Od: Lukasz Komsta <l...@n...spam> szukaj wiadomości tego autora

> No tak..
> Tylko że zdarza się, ze jednak trzeba tego typu czopki wykonać w recepturze
> (np z Rulidem).. Jesli wchlanialnosc znikoma to jaki jest sens robienia
> takich czopkow?

Być może akurat roksytromycyna się wchłania (albo się nie wchłania, a
lekarz wymyślił lek-potworek).

--
* Lukasz Komsta *
* http://www.komsta.net/ *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-04-18 19:20:49

Temat: Re: czopki
Od: "alexandra" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hmm.. dlaczego więc nie ruszyla produkcja na skale przemyslowa? To nie
jedyne czopki z antybiotykiem jakie sie trafiają do zrobienia w recepturze..
dlatego chce dotrzec do przyczyny braku gotowych czopkow przynajmniej z tymi
wchlanialnymi antybiotykami

alexandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-04-18 20:20:11

Temat: Re: czopki
Od: "Walentyn" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aleksandro,
wydaje mi się że rzecz jest trywialna. chodzi o trwałość podkładu i
zawartego w nim antybiotyku. poza tym wchłanialność z czopka jest bardzo
dobra - w porównaniu z drogą doustną świetna - nie ma efektu 1 przejścia
gdyż z czopka trafia do krwiobiegu natychmiast - przez żyłę główną dolną.
upatrywałbym przyczyny w dawkowaniu oraz podłożu. Zauważ że dawki jaki się w
recepturze wykonuje są zróżnicowane a więc policzone pod pacjenta. Łatwiej
jest podzielić tabletkę, czy też dozować zawiesinę aniżeli ciosać czopek.
Prawda ???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-04-18 20:27:27

Temat: Re: czopki
Od: "alexandra" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Walentynie,

dzieki bardzo, o to wlasnie mi chodzilo :)

pozdrawiam

alexandra

Użytkownik "Walentyn" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c5unu4$fra$1@news.onet.pl...
> Aleksandro,
> wydaje mi się że rzecz jest trywialna. chodzi o trwałość podkładu i
> zawartego w nim antybiotyku. poza tym wchłanialność z czopka jest bardzo
> dobra - w porównaniu z drogą doustną świetna - nie ma efektu 1 przejścia
> gdyż z czopka trafia do krwiobiegu natychmiast - przez żyłę główną dolną.
> upatrywałbym przyczyny w dawkowaniu oraz podłożu. Zauważ że dawki jaki się
w
> recepturze wykonuje są zróżnicowane a więc policzone pod pacjenta. Łatwiej
> jest podzielić tabletkę, czy też dozować zawiesinę aniżeli ciosać czopek.
> Prawda ???
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-04-18 21:01:46

Temat: Re: czopki
Od: Lukasz Komsta <l...@n...spam> szukaj wiadomości tego autora

> recepturze wykonuje są zróżnicowane a więc policzone pod pacjenta. Łatwiej
> jest podzielić tabletkę, czy też dozować zawiesinę aniżeli ciosać czopek.
> Prawda ???

No i może jestem przewrażliwiony, ale - jak już pisałem, do odbytu nigdy
nie wprowadzałbym nikomu antybiotyku bez wyraźnej konieczności :)

--
* Lukasz Komsta *
* http://www.komsta.net/ *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-04-18 21:07:36

Temat: Re: czopki
Od: "Walentyn" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Łukaszu, dlatego czopki z antybiotekiem wykonuje się sporadycznie, w
przypadku wyraźnej konieczności, zazwyczaj w przypadku bardzo małych
pacjentów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-04-18 21:08:12

Temat: Re: czopki
Od: "L&N lab" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Hmm.. dlaczego więc nie ruszyla produkcja na skale przemyslowa? To nie
> jedyne czopki z antybiotykiem jakie sie trafiają do zrobienia w
recepturze..

Słyszałem że leki z antybiotykami wykonywać trzeba na recepturze pod komorą
albo w szafce...
Czopków to też chyba dotyczy.
Tak z czystej ciekawości chciałem zapytać jak to wygląda w praktyce...
znaczy wiecie - migu migu, szuru szuru... ekhm... ;)

pzdr
LN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry