Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ćży ja jestem trędowata ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

ćży ja jestem trędowata ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-01-03 22:48:53

Temat: ćży ja jestem trędowata ?
Od: "iron09" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam kochaną rodzinę. Dzieci mnie uwielbiają, a ja lubię toważystwo dzieci.
Natomiast moje koleżanki-sąsiadki(choć nawet o parę lat młodsze (27)) noszą
wysoko nosy i nie traktują mnie tak, jakbym chciała (zwyczajnie).
Nie wiem, czy Zapytać, o co chodzi, czy w inny sposób załatwić sprawę.Bo nie
czuję się w żaden sposób gorsza.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-01-03 22:52:31

Temat: Odp: ćży ja jestem trędowata ?
Od: "PEPE" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

a o co Ci chodzi?
....
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-03 23:04:16

Temat: Odp: ćży ja jestem trędowata ?
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik iron09 <i...@p...onet.pl>
w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:3...@n...vogel.pl...
~~
a o co chodzi? ;o)

Mania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-03 23:30:55

Temat: Re: ćży ja jestem trędowata ?
Od: Flyer <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

iron09 wrote:
>
> Mam kochaną rodzinę. Dzieci mnie uwielbiają, a ja lubię toważystwo dzieci.
> Natomiast moje koleżanki-sąsiadki(choć nawet o parę lat młodsze (27)) noszą
> wysoko nosy i nie traktują mnie tak, jakbym chciała (zwyczajnie).

Pytanie z gatunku filozoficznych - a co to jest traktowanie zwyczajne.
Nie to zebym sie czepial - dla mnie np. zachowaniem zwyczajnym jest
danie mi Swietego Spokoju. Czy jestes w stanie okreslic czego oczekujesz
od swoich kolezanek-sasiadek ?


> Nie wiem, czy Zapytać, o co chodzi, czy w inny sposób załatwić sprawę.Bo nie
> czuję się w żaden sposób gorsza.

A czy musisz ?

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-04 12:54:29

Temat: Re: ćży ja jestem trędowata ?
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

A ja chyba wiem o co Ci chodzi.
Okreslmy najpierw co sie dzieje:
Masz pewna "nature", jak piszesz:
lubisz dzieci, lubisz rodzine.
Inni cos jakby ciebie nie lubia, zadzieraja nosa?,
ignoruja Cie? traktuja jako cos gorszego?

Pytanie podstawowe:
czego tak naprawde nie lubia wTobie Twoi znajomi?
Jesli kilka mozliwosci:
albo "nosisz w sobie" jakas ceche ktora jest rzeczywiscie
denerwujaca (raczej nie to),
albo "masz nature" ktora jest w dziesiejszych czasach niechciana
(strawiam na to).
Np. w towarzystwie "swiezych" rozwodnikow, romowy o dzieciach
nie beda mile widziane.
Wydaje mi sie, ze dzisiaj sa "takie czasu", gdzie wlasnie pewne
uczucia, zwlaszcza "rodzinne", "bliskosci", sa niechciane,
bo zle sie w tej materii dzieje.
Moze taka jest przyczyna niecheci do Ciebie?
Jesli tak (powiedzmy), co zrobic?
Moze powinnas sie ukrywac z tymi uczuciami? (nie "draznic innych"?)
Moze powinnas znalesc sobie podobne do Ciebie towarzystwo?
Moze powinnas zaatakowac? Albo pokazac, ze Ci sie to nie podoba?

Nie wiem jak jest naprawde, ale chcialem pokazac jakis sposob dzialania.
Ot, zycie :-) Zdrufka, Duch



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-04 13:01:31

Temat: Re: ćży ja jestem trędowata ?
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Jeszcze drobnostka.
Napisalem "twoja natura".
Np. w klotni mowi sie czasami na kogos "Ty psie!".
A pies, to takie w koncu fajne zwierzatko :-)
Czemu ktos, kto ma byc psem jest zly i czemu to mu ma zaszkodzic?
A nie na przyklad "Ty Kocie!"?
:-)

Bo jest cos takiego w naturze psa co nie jest lubiane,
co "zasluguje" na pogarde. Dlatego czasami sie tego uzywa
do czlowieka. Ma to jakies nieswiadome uzasadnienie.
Moze "Twoja natura" jest aktualnie nielubiana? Dlaczego?
Zaloze sie ze to czubek gory lodowej jakies bardziej zlozonej
sytuacji.
Zdrufka, Duch



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-04 13:34:40

Temat: Re: ćży ja jestem trędowata ?
Od: "Aedrin" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Mam kochaną rodzinę. Dzieci mnie uwielbiają, a ja lubię toważystwo dzieci.
> Natomiast moje koleżanki-sąsiadki(choć nawet o parę lat młodsze (27))
noszą
> wysoko nosy i nie traktują mnie tak, jakbym chciała (zwyczajnie).
> Nie wiem, czy Zapytać, o co chodzi, czy w inny sposób załatwić sprawę.Bo
nie
> czuję się w żaden sposób gorsza.
>
>
moze kolezanki nie maja pozakladanych rodzin (mezow , dzieci)
a np jako najwazniejszy cel w zyciu traktuja wspinanie sie po stopniach
kariery zawodowej , zdobywanie awansow itp
kazdy ma prawo miec swoj sposob na zycie, ktory jest dla niego najlepszy
jezeli czujesz sie dyskryminowana z niewyjasnionych powodow powinnas albo
pogadac z sasiadkami (jezeli kiedys byly lepsze kontakty i mozna bylo )
albo po prostu traktowac je tak samo jak one Ciebie traktuja
zalezy co to jest za traktowanie ......
(obmowa , podsmiewywanie , nie mowienie dzien dobry , nie zapraszanie na
imprezy , przyjecia itp )
jezeli Twoj sposob zycia i myslenia okaze sie dla nich nie do zaakceptowania
znajdz sobie innych przyjaciol lub obracaj sie w kregu tych ktorych masz
a niezyczliwe Ci osoby po prostu zignoruj
mogla tez w gre wchodzic obmowa ....
ktos powiedzial cos o Tobie a Ty nie wiesz o co chodzi ,
w tym przypadku jezeli nie ma mozliwosci rozmowy takze moim zdaniem nalezy
to przeczekac , plotka z czasem sie zaciera

Pozdrawiam
Aedrin


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-04 13:43:34

Temat: Re: ćży ja jestem trędowata ?
Od: "sleepindog" <l...@s...dogs.lie> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "iron09" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3c34e003@news.vogel.pl...
> Mam kochaną rodzinę. Dzieci mnie uwielbiają, a ja lubię toważystwo dzieci.
> Natomiast moje koleżanki-sąsiadki(choć nawet o parę lat młodsze (27))
noszą
> wysoko nosy i nie traktują mnie tak, jakbym chciała (zwyczajnie).
> Nie wiem, czy Zapytać, o co chodzi, czy w inny sposób załatwić sprawę.Bo
nie
> czuję się w żaden sposób gorsza.
>
a moze to nie zalezy od dzieci i rodziny? krzyczysz na dzieci? decydujesz za
nie?
moze zle sie ubieraja? nie puszczasz ich na dwor? jesli nie to nie to jest
przyczyna
tylko cos innego, twoja natura, moze ich natura... moze ci zazdroszcza, a
moze
poprostu sa takie ze zadzieraja nosy i tyle!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-04 15:39:17

Temat: Re: ćży ja jestem trędowata ?
Od: Basmati <B...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 3 Jan 2002 23:48:53 +0100, "iron09" <i...@p...onet.pl>
wrote:

>Mam kochaną rodzinę. Dzieci mnie uwielbiają, a ja lubię toważystwo dzieci.
>Natomiast moje koleżanki-sąsiadki(choć nawet o parę lat młodsze (27)) noszą
>wysoko nosy i nie traktują mnie tak, jakbym chciała (zwyczajnie).
>Nie wiem, czy Zapytać, o co chodzi, czy w inny sposób załatwić sprawę.Bo nie
>czuję się w żaden sposób gorsza.
>
Moglabys blizej nakreslic swoja sytuacje?Czy jestes matka wychowujaca
dzieci a Twoje kolezanki nie rozumieja, ze mozesz byc szczesliwa z
pelnienia takiej roli?Ja w swoim srodowisku mam wielu znajomych,
ktorych zony nie pracuja zawodowo i sa kobietami spelnionymi i bardzo
szczesliwymi. Bylbym szczesliwy, gdyby stac mnie bylo w przyszlosci na
to, aby moja zona mogla zajmowac sie domem.
Twoje kolezanki pewnie jeszcze nie dorosly...a byc moze tylko Ci sie
wydaje, ze tak Cie traktuja. Macie podobne zainteresowania? Byc moze
wlasnie one was dziela.
Duzo zdrowka dla Ciebie i dzieciakow:-)

Sfrustrowany

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-04 22:42:09

Temat: Re: ćży ja jestem trędowata ?
Od: "iron09" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuję, właśnie tak myślę. Zaczynam rozumieć. Ludzie nie lubią słuchać
jaki ktoś jest szczęśliwy, to jest nudne.
Lepsze są sensacje, tragedie, itp. Monika.
Użytkownik "Duch" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:a148ol$5cu$1@news.tpi.pl...
> Jeszcze drobnostka.
> Napisalem "twoja natura".
> Np. w klotni mowi sie czasami na kogos "Ty psie!".
> A pies, to takie w koncu fajne zwierzatko :-)
> Czemu ktos, kto ma byc psem jest zly i czemu to mu ma zaszkodzic?
> A nie na przyklad "Ty Kocie!"?
> :-)
>
> Bo jest cos takiego w naturze psa co nie jest lubiane,
> co "zasluguje" na pogarde. Dlatego czasami sie tego uzywa
> do czlowieka. Ma to jakies nieswiadome uzasadnienie.
> Moze "Twoja natura" jest aktualnie nielubiana? Dlaczego?
> Zaloze sie ze to czubek gory lodowej jakies bardziej zlozonej
> sytuacji.
> Zdrufka, Duch
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zacz@towani...
Dziś żyję jutro umieram- ostatni post
Percepcja spoleczna reklamy telewizyjnej - poszukuje materialow.
wrazliwość
Przwidywanie przyszłości..

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »