« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-16 13:37:18
Temat: czy moge zabezpieczyc sosenki farbą?Mam działke na odludziu z dużą ilością siewek sosny - od 15 do 250 cm.
Problem w tym ze co rusz któras "ginie". Chcialbym zabezpieczyc je przed
kradzieżą przez pomalowanie części pnia i może niektórych gałązek farbą na
np. żółto, najlepiej farba w sprayu..
Czy nie zaszkodzę w ten sposób drzewkom?
Pozdrawiam,
Arion
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-05-16 14:04:52
Temat: Re: czy moge zabezpieczyc sosenki farbą?Arion wrote:
> Problem w tym ze co rusz któras "ginie". Chcialbym zabezpieczyc je przed
> kradzieżą przez pomalowanie części pnia i może niektórych gałązek farbą
> na np. żółto, najlepiej farba w sprayu..
Najlepiej farbą wodorozpuszczalną, np. emulsją elewacyjną...
Pozdrawiam,
Grzesiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-05-16 17:52:36
Temat: Re: czy moge zabezpieczyc sosenki farbą?
Użytkownik "Arion" <a...@t...REMOVE.pl> napisał w wiadomości
news:ac0d2v$t4o$1@news.tpi.pl...
> Mam działke na odludziu z dużą ilością siewek sosny - od 15 do 250 cm.
> Problem w tym ze co rusz któras "ginie". Chcialbym zabezpieczyc je przed
> kradzieżą przez pomalowanie części pnia i może niektórych gałązek farbą na
> np. żółto, najlepiej farba w sprayu..
> Czy nie zaszkodzę w ten sposób drzewkom?
> Pozdrawiam,
> Arion
>
> Emulsja. Najlepiej intensywnie czerwona. I trzeba pomalować pół drzewka
(gdy malowałem kilka gałezi to nikt tym się nie przejmował - chyba
traktowali to jako dotatkową ozdobę).
Michał Chudzicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-05-17 10:20:38
Temat: Re: czy moge zabezpieczyc sosenki farbą?Po co zaraz czerwona? Najlepiej bedzie widoczna biala. Kilka chlapniec i
juz, drzewko oszpecone. Jesli pomalujecie zbyt duza czasc drzewa, rosalina
bedzie miala problemy z asymilacja CO2.
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ strona naszej grupy
http://www.wolski.com.pl/sklep/ z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-05-17 10:56:59
Temat: Re: czy moge zabezpieczyc sosenki farbą?"Rafal Wolski" <r...@p...com> writes:
> Po co zaraz czerwona? Najlepiej bedzie widoczna biala. Kilka chlapniec i
> juz, drzewko oszpecone.
Tylko czy ja chce miec szpetne drzewka w ogrodku...
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-05-17 11:37:15
Temat: Re: czy moge zabezpieczyc sosenki farbą?> > Po co zaraz czerwona? Najlepiej bedzie widoczna biala. Kilka chlapniec
i
> > juz, drzewko oszpecone.
>
> Tylko czy ja chce miec szpetne drzewka w ogrodku...
Wybór nalezy do ciebie, zrób eksperyment, polowe pokrop a polowe zostaw.
Zobaczysz sam co zlodziej wybierze.
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Don't be fooled. If something sounds too good to be true, it probably
is."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-05-17 12:22:23
Temat: Re: czy moge zabezpieczyc sosenki farbą?
Użytkownik "Rafal Wolski" <r...@p...com> napisał w wiadomości
news:ac2lkr$1n2$2@news.tpi.pl...
> Po co zaraz czerwona? Najlepiej bedzie widoczna biala. Kilka chlapniec i
> juz, drzewko oszpecone. Jesli pomalujecie zbyt duza czasc drzewa, rosalina
> bedzie miala problemy z asymilacja CO2.
A co się Rafale wtrącasz w cudzy gust. Lubi czerwoną to niech maluje
czerwoną! A nawt czerwoną odblaskową!!! :-))
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
A swoją drogą to wątku jak najlepiej oszpecać drzewa to tu jeszcze nie
było...
No!, wątek wręcz konkursowy i już się boję, ze tym razem konkurs mam
przerąbany... no, chyba, ze rzutem na tasmę coś wymyślę oryginalniejszego.
:-))))))
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-05-17 13:01:02
Temat: Re: czy moge zabezpieczyc sosenki farbą?> A co się Rafale wtrącasz w cudzy gust. Lubi czerwoną to niech maluje
> czerwoną! A nawt czerwoną odblaskową!!! :-))
Sczerze mówiąc to własnie jakieś jaskrawe kolory miałem na myśli. Wolałbym
nie zamalowywać dużej części gałęzi tylko oznakowac np. pień w np. dwu,
charakterystycznych kolorach. Cos jak znakowanie bydla...;)
Arion
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-05-17 13:41:04
Temat: Re: czy moge zabezpieczyc sosenki farbą?
Użytkownik "Arion" <a...@t...REMOVE.pl> napisał w wiadomości
news:ac2vb1$fmi$1@news.tpi.pl...
> > A co się Rafale wtrącasz w cudzy gust. Lubi czerwoną to niech maluje
> > czerwoną! A nawt czerwoną odblaskową!!! :-))
>
> Sczerze mówiąc to własnie jakieś jaskrawe kolory miałem na myśli. Wolałbym
> nie zamalowywać dużej części gałęzi tylko oznakowac np. pień w np. dwu,
> charakterystycznych kolorach. Cos jak znakowanie bydla...;)
O ile pamiętam, to bydlętom piętno wypalano ! Z drzewem nie radzę, no chyba,
ze się lubi pochodnie.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-05-17 13:47:34
Temat: Re: czy moge zabezpieczyc sosenki farbą?"Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in message
news:ac2sce$bmj$1@news.tpi.pl...
>
> > Po co zaraz czerwona? Najlepiej bedzie widoczna biala. Kilka chlapniec i
> > juz, drzewko oszpecone. Jesli pomalujecie zbyt duza czasc drzewa, rosalina
> > bedzie miala problemy z asymilacja CO2.
>
> A co się Rafale wtrącasz w cudzy gust. Lubi czerwoną to niech maluje
> czerwoną! A nawt czerwoną odblaskową!!! :-))
A moze patriotycznie, na bialo-czerwono?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |