Strona główna Grupy pl.sci.psychologia czy troll jest w stanie zrozumieć swoje trollowanie? :)

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy troll jest w stanie zrozumieć swoje trollowanie? :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 127


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2007-12-07 00:40:36

Temat: Re: czy troll jest trollem? :)
Od: "JaKasia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9795402c-6302-4d46-b5a1-de1a2033dc18@e67g2000hs
c.googlegroups.com


>>> Cosik mi się zdawa, że JaKasia chciałaby, żebyś był inny... ;DDD
>>> Jak w tej pisence: "...mamusiu, chciałabym, żebym była chłopcem..."
>>> czy ajkoś tak. ;DDD
>>
>> Zapomniałes dodać choc to wyłazi samo, ze chciałabym zmienić
>> Flyera ze wzgledu na interes własny?
>>
> Ja absolutnie tak nie pomyslalam. Pomyslalam, ze chcialabys moze, by
> byl czasami troszke inny, dla Jego wlasnego dobra :)

Inny niż kto? ;)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2007-12-07 05:00:24

Temat: Re: czy troll jest trollem? :)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

JaKasia; <fj9uu2$g39$1@atlantis.news.tpi.pl> :

> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:fj9uho$5b1$1@nemesis.news.tpi.pl
>
> > Nie oskarżasz, ale oceniasz. Zapodałem wypowiedź prywatną, Ty ją
> > zakwalifikowałaś, a następnie w kontekście kwalifikacji użyłaś w/w
> > sformułowań/ocen. Konsekwencja logiczna --> zdefiniowałaś moją
> > wypowiedź jako egoizm, a ten zdefiniowałaś jako "bardziej zakłamany".
>
> A ty mnie teraz oskarżasz czy oceniasz? ;)

Pozwolisz, że nie powiem? ;>

> > Albo Ty musiałabyś stwierdzić, że to co opisałem, to jednak nie
> > egoizm - tak bywa, kiedy używa się określeń krańcowych. ;p
>
> Po to ich uzywam. Ja nie mam teorii na twoj temat tylko obserwacje,
> które w dodatku są powiazane z moimi doswiadczeniami,
> czyli subiektywne.
> No i sie tym subiektywnym odczuciem podzieliłam w celu tym mianowicie,
> byś popatrzył i z takowej perspektywy, oraz obaczył czy ona cokolwiek nowego
> wnosi.

Kiedyś prowadziłem zażartą dyskusję z Duchem na psp odnośnie niejakiego
Wildsteina i sformułowałem tam jedno stwierdzenie na swój temat, którego
nie potrafię teraz niestety znaleźć, więc przytoczę z pamięci - "Tam nic
nie ma, uderzasz w próżnię". Nawet nie mam zdania na temat egoistów - po
prostu za zbyt egoistycznie nastawionymi osobami nie przepadam, ale nie
potrafię powiedzieć jacy oni są, potrafię jedynie podać przykłady
zachowań, a jak ktoś poprosi, to wyciągnąć wnioski, których nie
zapamiętam, bo po co. :) Rozumiem, że sformułowałaś subiektywne zdanie,
ale jestem "lustrem" - widzę wyłącznie to, co napisałaś, nie kłóci się
to z moim zdaniem, bo go po prostu nie ma w tym temacie i w formie w
jakiej napisałaś.

> > Odpowiedziałem na zasadzie odwrócenia moich zachowań/postaw i
> > obserwacji zachowań innych osób, które w pewnej części są takie same
> > cały czas. Kwestia zdefiniowania co wejdzie w tę niezmienną część.
>
> Czyli co?

Czyli doświadczenie - rys "silnego faceta" u "silnych facetów" pojawia
się we wszystkich zachowaniach.

> > Żaden :) Kwestia oceny dłubania w nosie prywatnie nie jest
> > zdefiniowana kulturowo.
>
> Ale kulturę wyklucza? ;)

Nie wyklucza. To mz. błędne rozumienie kultury, która jest nierozłącznie
związana z interakcjami społecznymi - nie ma interakcji/jest
samotność/jest zgoda otoczenia na pewne zachowania, nie ma klasyfikacji
pod względem kultury.

Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2007-12-07 16:36:03

Temat: Słabi to egoisci :)
Od: "JaKasia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fjak3h$drn$1@atlantis.news.tpi.pl

> Kiedyś prowadziłem zażartą dyskusję z Duchem na psp odnośnie
> niejakiego Wildsteina i sformułowałem tam jedno stwierdzenie na swój
> temat, którego nie potrafię teraz niestety znaleźć, więc przytoczę z
> pamięci - "Tam nic nie ma, uderzasz w próżnię".

Coś jednak jest.
Twierdziesz na przykład że "uderzam". Czy to nie twoja projekcja?
Ja rzekomo uderzam w ciebie (trafiajac w próznię) ale ty juz
w tej rozmowie we mnie nie uderzasz. Nie lepiej by było patrzeć
bardziej symetrycznie? ;)

> Nawet nie mam zdania
> na temat egoistów -

I to ma być dowodem, ze nie jestes egoistą? ;)
Uważasz, ze egoistą się bywa zawsze z wyboru i świadomie?
Raczej jest to stan pierwotny, który najpierw trzeba dostrzec
żeby później kontestować. A i tak nie zawsze trzeba z nim walczyć.


> po prostu za zbyt egoistycznie nastawionymi
> osobami nie przepadam, ale nie potrafię powiedzieć jacy oni są,
> potrafię jedynie podać przykłady zachowań, a jak ktoś poprosi, to
> wyciągnąć wnioski, których nie zapamiętam, bo po co. :) Rozumiem, że
> sformułowałaś subiektywne zdanie, ale jestem "lustrem" - widzę
> wyłącznie to, co napisałaś, nie kłóci się to z moim zdaniem, bo go po
> prostu nie ma w tym temacie i w formie w jakiej napisałaś.

Gdyby nie było, to byś tak nie oponował.
Napisałbyś cos w rodzaju "jest w tym egoizm lub nie ma - nie wiem".
albo "mozliwe, że jest", "wątpię, ale kto wie...".
A ty zacząłes udowadniac, że się mylę. :) Czyli twierdzisz, ze w twojej
postawie nie ma egoizmu (przynajmniej tam, gdzie ja bym go szukała).
Odbieram to jako przekonanie, ze jestes od egoizmu naturalnie wolny,
a nie że - jak twierdziesz - nie masz zdania.


>>> Odpowiedziałem na zasadzie odwrócenia moich zachowań/postaw i
>>> obserwacji zachowań innych osób, które w pewnej części są takie same
>>> cały czas. Kwestia zdefiniowania co wejdzie w tę niezmienną część.
>>
>> Czyli co?
>
> Czyli doświadczenie - rys "silnego faceta" u "silnych facetów" pojawia
> się we wszystkich zachowaniach.

1. Nawet wtedy, gdy płaczą?
2. Jestes pewien, ze w twoich stałych zachowaniach nie ma rysu
zachowań silnego faceta?

Sorry, ze tak drąże, ale troche mnie irytuje dzielenie natury
ludzkiej na silną lub slabą. Każdy człowiek ma cały zestaw cech
i zachowań potrzebnych do roli silnego i słabego. Może je przesuwac
(rozwijać, wzmacniać) ) w kierunku "silny" lub "słaby". Mówienie,
ze jest się słabym z natury, jest nieprawdziwe, głupie i szkodliwe
oraz w wielu wypadkach egoistyczne.

- JaKasia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2007-12-07 16:49:57

Temat: Re: Słabi to egoisci :)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

JaKasia; <fjbstt$qbq$1@atlantis.news.tpi.pl> :

> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:fjak3h$drn$1@atlantis.news.tpi.pl
>
> > Kiedyś prowadziłem zażartą dyskusję z Duchem na psp odnośnie
> > niejakiego Wildsteina i sformułowałem tam jedno stwierdzenie na swój
> > temat, którego nie potrafię teraz niestety znaleźć, więc przytoczę z
> > pamięci - "Tam nic nie ma, uderzasz w próżnię".
>
> Coś jednak jest.
> Twierdziesz na przykład że "uderzam". Czy to nie twoja projekcja?

Raczej wspomnienie pewnej wypowiedzi - nawet nie jestem pewien, czy
użyłem słowa "uderzam" i pisałem to do Ducha. Do Ciebie mogę napisać
"natrafiasz". ;p

> > Nawet nie mam zdania
> > na temat egoistów -
>
> I to ma być dowodem, ze nie jestes egoistą? ;)

Nie, nie ma być żadnym dowodem, skoro uznałem, że jestem egoistą,
zdrowym egoizmem. :)

> > po prostu za zbyt egoistycznie nastawionymi
> > osobami nie przepadam, ale nie potrafię powiedzieć jacy oni są,
> > potrafię jedynie podać przykłady zachowań, a jak ktoś poprosi, to
> > wyciągnąć wnioski, których nie zapamiętam, bo po co. :) Rozumiem, że
> > sformułowałaś subiektywne zdanie, ale jestem "lustrem" - widzę
> > wyłącznie to, co napisałaś, nie kłóci się to z moim zdaniem, bo go po
> > prostu nie ma w tym temacie i w formie w jakiej napisałaś.
>
> Gdyby nie było, to byś tak nie oponował.
> Napisałbyś cos w rodzaju "jest w tym egoizm lub nie ma - nie wiem".
> albo "mozliwe, że jest", "wątpię, ale kto wie...".
> A ty zacząłes udowadniac, że się mylę. :) Czyli twierdzisz, ze w twojej
> postawie nie ma egoizmu (przynajmniej tam, gdzie ja bym go szukała).
> Odbieram to jako przekonanie, ze jestes od egoizmu naturalnie wolny,
> a nie że - jak twierdziesz - nie masz zdania.

Nie, twierdzę, że nie jestem bardziej zakłamany i że mój egoizm to
zdrowy egoizm [pominę resztę wartościowania egoistów].

> > Czyli doświadczenie - rys "silnego faceta" u "silnych facetów" pojawia
> > się we wszystkich zachowaniach.
>
> 1. Nawet wtedy, gdy płaczą?
> 2. Jestes pewien, ze w twoich stałych zachowaniach nie ma rysu
> zachowań silnego faceta?
>
> Sorry, ze tak drąże, ale troche mnie irytuje dzielenie natury
> ludzkiej na silną lub slabą. Każdy człowiek ma cały zestaw cech
> i zachowań potrzebnych do roli silnego i słabego. Może je przesuwac
> (rozwijać, wzmacniać) ) w kierunku "silny" lub "słaby". Mówienie,
> ze jest się słabym z natury, jest nieprawdziwe, głupie i szkodliwe
> oraz w wielu wypadkach egoistyczne.

Ale ja nie napisałem, że jestem słabym z natury, ale że nie chcę
odgrywać roli silnego faceta, tak samo jak nie chcę odgrywać roli
słabego faceta. ;) Z mojego punktu widzenia moje zachowanie nie p[odlega
klasyfikacji silny-słaby.

Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2007-12-07 17:39:25

Temat: Re: Słabi to egoisci :)
Od: "JaKasia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fjbtik$sa4$1@atlantis.news.tpi.pl

>> Sorry, ze tak drąże, ale troche mnie irytuje dzielenie natury
>> ludzkiej na silną lub slabą. Każdy człowiek ma cały zestaw cech
>> i zachowań potrzebnych do roli silnego i słabego. Może je przesuwac
>> (rozwijać, wzmacniać) ) w kierunku "silny" lub "słaby". Mówienie,
>> ze jest się słabym z natury, jest nieprawdziwe, głupie i szkodliwe
>> oraz w wielu wypadkach egoistyczne.
>
> Ale ja nie napisałem, że jestem słabym z natury, ale że nie chcę
> odgrywać roli silnego faceta, tak samo jak nie chcę odgrywać roli
> słabego faceta. ;) Z mojego punktu widzenia moje zachowanie nie
> p[odlega klasyfikacji silny-słaby.

Wracając więc do punktu wyjścia (cytuję naszą wczesniejszą
wymianę wypowiedzi):

ja:
>> Naucz sie streszczać Fly:
>>
>>> Rozwinę przykład - na wszelki wypadek zaznaczę, że za rozwinięciem
>>> nie stoi Nauka, ale moje domyślanie się :).
>>
>> A mogło być:
>>
>> "Na przykład - uprzedzam, że to nie nauka lecz moje domysły"

ty:
> "Na wszelki wypadek zaznaczę" jest mniej dosadne - nie mam zamiaru
> odgrywać roli nieprzeznaczonej dla mnie - "silnego mena". ;>

Czyli celowo rozwlekasz tekst dodajac nieistotne (dla treści),
asekuranckie, "zachowawcze" elementy, które jednak są dla ciebie
istotne dla kreowania wlasnego wizerunku "niesilnego mena".

I to jest własnie to, co mnie skłoniło do kontestacji. :)

- JaKasia





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2007-12-07 20:42:34

Temat: Re: czy troll jest w stanie zrozumieć swoje trollowanie? :)
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:a958ad7f-57da-4bcb-901d-3b7835521d78@p69g2000hs
a.googlegroups.com...
http://wiadomosci.onet.pl/1652155,69,item.html

> "Dziennik": Arnold Buzdygan wytoczył proces Stowarzyszeniu Wikimedia
> Polska, które prowadzi Wikipedię. Ta precedensowa rozprawa rozpocznie
> się w czwartek we Wrocławiu."

W każdym serwisie na TVN24 go wczoraj pokazywali. Z gęby wyglądał na
normalnego.

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

P.S. Ty też z gęby wyglądasz na normalnego :P


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2007-12-07 20:43:41

Temat: Re: czy troll jest trollem? :)
Od: Marek Krużel <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 06 Dec 2007 21:13:34 +0100, JaKasia napisze:

> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:fj9kkl$857$1@nemesis.news.tpi.pl
>
>> A tak w ogóle mam pytanie - czy w powyższych rozważaniach analizujesz
>> mnie jako osoba obca, czy jako osoba, która miesza dyskusje na grupie z
>> realizacją jakiś własnych interesów [pojęcie nie w sensie negatywnym]?
>
> Wyłącznie jako uczestnik grupy i wyłącznie w oparciu o tekst pisany. I
> bez interesu własnego. :)
> Mam nadzieje, że umiem to rozpoznać... :]

interesy mogą być tylko mniej lub bardziej jawne, pytanie mogłoby
brzmieć 'jakie?', ale zadawanie go jest bezcelowe, chyba że ktoś
lubi rozgrywki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2007-12-07 20:54:48

Temat: Re: czy troll jest w stanie zrozumieć swoje trollowanie? :)
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski pisze:

> W każdym serwisie na TVN24 go wczoraj pokazywali. Z gęby wyglądał na
> normalnego.

widziałem.
cóż, odwieczne pytanie o szerokość normy...

> P.S. Ty też z gęby wyglądasz na normalnego :P

nie wiem czy to fajnie
:P

--
http://blues.krotko.mowiac.patrz.pl

Stirlitz, już ósma!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2007-12-07 21:02:21

Temat: Re: czy troll jest trollem? :)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fjcb9t$j2e$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia Thu, 06 Dec 2007 21:13:34 +0100, JaKasia napisze:
>
> > Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> > news:fj9kkl$857$1@nemesis.news.tpi.pl
> >
> >> A tak w ogóle mam pytanie - czy w powyższych rozważaniach analizujesz
> >> mnie jako osoba obca, czy jako osoba, która miesza dyskusje na grupie z
> >> realizacją jakiś własnych interesów [pojęcie nie w sensie negatywnym]?
> >
> > Wyłącznie jako uczestnik grupy i wyłącznie w oparciu o tekst pisany. I
> > bez interesu własnego. :)
> > Mam nadzieje, że umiem to rozpoznać... :]
>
> interesy mogą być tylko mniej lub bardziej jawne, pytanie mogłoby
> brzmieć 'jakie?', ale zadawanie go jest bezcelowe, chyba że ktoś
> lubi rozgrywki

albo znać rozmiary cudzych "interesów" w cm...
Własnie -ile ty masz "żywego interesu"? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2007-12-07 21:07:04

Temat: Re: czy troll jest w stanie zrozumieć swoje trollowanie? :)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fjcc0m$hcv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Przemysław Dębski pisze:
>
> > W każdym serwisie na TVN24 go wczoraj pokazywali. Z gęby wyglądał na
> > normalnego.
>
> widziałem.
> cóż, odwieczne pytanie o szerokość normy...

lepiej miec jak najszerszą - na wypadek gdyby się
okazało że samemu trudno będzie się w węższej zmieścić

> > P.S. Ty też z gęby wyglądasz na normalnego :P
>
> nie wiem czy to fajnie
> :P

zajefanie ;)
buzdyganofajnie ;P



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: PYTANIA FUNDAMENTALNE !!!
No to niewiele już brakuje... ;)
śmieszne?
radykalne wybaczanie
Każdy może dorobić

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »