Strona główna Grupy pl.sci.psychologia czy zwierzęta używają pojęć?

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy zwierzęta używają pojęć?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-02-20 11:08:14

Temat: Re: czy zwierzęta używają pojęć?
Od: Fioletowy Kot <m...@...swoim.poscie> szukaj wiadomości tego autora

HardStyler napisał:

> Moze pojdziesz powymieniac si pokemonami na podworko, a nie bedziesz
> dupy zawracal...

Zaraz spadam, ale na rower. Pokemony w szkole.


--
To ja Filetowy Kot, miłość jedną z moich cnot.

GG#7526231 www.fioletowykot.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-02-20 11:52:10

Temat: Re: czy zwierzęta używają pojęć?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Doker; <cv7uav$2mdn$1@node2.news.atman.pl> :

> moj kot reaguje na słowa "żarcie", "zejdz" i na "nie boj sie"...choc na to
> ostatnio odwrotnie niz bym chcial :)
> i to mi wystarczy...

Koty są głupsze od psów, bardziej zneurotyzowane [mają wyższą recepcję?]
- stąd np. ciągłe lizanie sierści, zafiksowania w niektórych sytuacjach
[np. pies, któremu pokaże się palcem kierunek, gdzie leży żarcie,
pójdzie w odpowiednim kierunku, kot nie może się oderwać od dominującego
elementu wywołującego niepokój, czyli człowieka].

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-20 11:52:13

Temat: Re: czy zwierzęta używają pojęć?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tłiti; <3...@n...onet.pl> :

> a nie są to bodźce bezwarunkowe?

warunkowe, bezwarunkowe - to tylko nazwanie sytuacji, w których albo
brak jest alternatyw, albo owe alternatywy występują - mechanizm jest
jednak jednakowy - akcja --> reakcja, zero "wolnej woli". ;)

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-20 11:52:19

Temat: Re: czy zwierzęta używają pojęć?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tłiti; <3...@n...onet.pl> :

> witka
>
> właśnie zacząłem się zastanawiać. kiedy mówię mojemu psu, żeby przyniósł
> piłkę, albo "pana kiełbasę", to przynosi zgodnie z poleceniem. czyli że ma
> pojęcie piłki?
> albo np. kiedy wołam jednego z dwóch psów, to przychodzi ten wołany. czyli
> różnicują który jest który.
> czy wierzęta używają pojęć (chociaż tych probabilistycznych, albo
> egzemplarzowych)?

Nie - psy nie używają pojęć, bo nie mają mowy. I teraz sobie odpowiedz
jak "doskonałą" formą życia jest człowiek, skoro do przyniesienia piłki
musi używać pojęć. ;)

Flyer

--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-20 12:10:53

Temat: Re: czy zwierzęta używają pojęć?
Od: "tłiti" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie - psy nie używają pojęć, bo nie mają mowy. I teraz sobie odpowiedz
> jak "doskonałą" formą życia jest człowiek, skoro do przyniesienia piłki
> musi używać pojęć. ;)
>
> Flyer
>
no tak, ale w przypadku pojęć egzemplarzowych, albo probabilistycznych nie
trzeba przecież używać mowy.

Tłiti

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-20 14:05:50

Temat: Re: czy zwierzęta używają pojęć?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tłiti; <6...@n...onet.pl> :

> > Nie - psy nie używają pojęć, bo nie mają mowy. I teraz sobie odpowiedz
> > jak "doskonałą" formą życia jest człowiek, skoro do przyniesienia piłki
> > musi używać pojęć. ;)
> >
> > Flyer
> >
> no tak, ale w przypadku pojęć egzemplarzowych, albo probabilistycznych nie
> trzeba przecież używać mowy.

No to inaczej - do posługiwania się "pojęciami" "po ludzku" nie trzeba
mieć JAKIEJKOLWIEK znajomości przedmiotu pojęciem określonego -
wystarczy znać jego nazwę i ewentualnie niektóre powiązania pomiędzy
innymi składnikami mowy [nazwami] - neguję więc w tym przypadku
przydatność pojęcia "pojęcie", nawet nie odnosząc się do rozróżnienia.

Natomiast definicyjnie [nie na podstawie obserwacji użycia przez
człowieka] faktycznie zwierzęta posługują się pojęciami, choć to raczej
żadne odkrycie - jeżeli posmarujesz rękę np. tłuszczem z ryby wędzonej,
to zwierze domowe zapewne tylko ją wyliże [a i to nie zawsze] natomiast
jej nie zje tak jak ryby, co dowodzi, że ma ono świadomość inności ręki
od ryby - czyli musi posiadać pojęcia ręki i ryby opisane za pomocą
więcej niż jednego zmysłu - tak na marginesie - samo rozpoznawanie
zapachów też jest dowodem używania "pojęć", więc definicja pojęć
dokładnie nic nie znaczy - po prostu głupi filozofowie ograniczyli się
do doznań werbalizowalnych zapominając o całej reszcie. ;)

A co do tych Twoich określeń - widzę, że chcesz zostać językoznawcą,
tfu, psychologiem. Niestety mój zasób słów jest mocno ograniczony i nie
wiem, co poeta chciał powiedzieć przez takie rozróżnienie, a tym
bardziej poprzez zestawienie "pojęcia" z "probabilistyką", które są
lekko sprzeczne. ;) Jak dla mnie to jest dowód niezrozumienia czym jest
organizm i spojrzenia na rzeczywistośc wyłącznie z punktu widzenia
ośrodka werbalizującego i tylko na sprawy dające się zwerbalizować.

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-20 23:38:37

Temat: Re: czy zwierzęta używają pojęć?
Od: "tłiti" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A co do tych Twoich określeń - widzę, że chcesz zostać językoznawcą,
> tfu, psychologiem. Niestety mój zasób słów jest mocno ograniczony i nie
> wiem, co poeta chciał powiedzieć przez takie rozróżnienie, a tym
> bardziej poprzez zestawienie "pojęcia" z "probabilistyką", które są
> lekko sprzeczne. ;) Jak dla mnie to jest dowód niezrozumienia czym jest
> organizm i spojrzenia na rzeczywistośc wyłącznie z punktu widzenia
> ośrodka werbalizującego i tylko na sprawy dające się zwerbalizować.
>
> Flyer
> --
pojęcia probabilistyczne oznaczają, że nie traktujesz ich jako definicji, tylko
za pomocą podobieństwa rodzinnego ich reprezentacji. konkretnie nazwa pochodzi
od tego, że to podobieństwo rodzinne w danym pojęciu może wystąpić z pewnym
prawdopodobieństwem. tak przynajmniej rozumie to maruszewski, nie wiem czy jest
poetą. myślałem, że to grupa dyskusyjna o psychologii, więc dlaczego zarzucasz
mi używanie koniunktury?

Tłiti

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-21 01:52:35

Temat: Re: czy zwierzęta używają pojęć?
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer napisał(a):
> brak jest alternatyw, albo owe alternatywy występują - mechanizm jest
> jednak jednakowy - akcja --> reakcja, zero "wolnej woli". ;)

A jeśli czasem jest reakcja, a czasem nie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-22 19:12:27

Temat: Re: czy zwierzęta używają pojęć?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tłiti; <6...@n...onet.pl> :

> pojęcia probabilistyczne oznaczają, że nie traktujesz ich jako definicji, tylko
> za pomocą podobieństwa rodzinnego ich reprezentacji. konkretnie nazwa pochodzi
> od tego, że to podobieństwo rodzinne w danym pojęciu może wystąpić z pewnym
> prawdopodobieństwem. tak przynajmniej rozumie to maruszewski, nie wiem czy jest
> poetą.

Najwyraźniej poetą nie jest, ale jest bardziej odjechany w teoriach ode
mnie. ;) Nie ma takiego rozróżnienia [w ujęciu - czy zwierzęta posługują
się pojęciami] - to tylko kwestia czynników zewnętrznych, dokładności
opisu pojęcia i przypadku - można na przykładzie człowieka np.
udowodnić, że wszystkie przedmioty/zjawiska fizyczne są dla niego
pojęciami probabilistycznymi - nie jesteśmy w stanie odnieść się do cech
unikalnych [chociaż również powtarzalnych] jak np. genom danej osoby.
Natomiast pojęcia egzemplarzowe odnoszą się tylko i wyłącznie do różnych
teorii pisanych i stąd nie są cechą ludzką [ani żadnego zwierzęcia], ale
owych treści.

> myślałem, że to grupa dyskusyjna o psychologii, więc dlaczego zarzucasz
> mi używanie koniunktury?

W trosce o Twoje wychowanie. ;)

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-22 19:13:06

Temat: Re: czy zwierzęta używają pojęć?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jesus; <cvbe3q$1bl$2@atlantis.news.tpi.pl> :

> Flyer napisał(a):
> > brak jest alternatyw, albo owe alternatywy występują - mechanizm jest
> > jednak jednakowy - akcja --> reakcja, zero "wolnej woli". ;)
>
> A jeśli czasem jest reakcja, a czasem nie?

W naukach ścisłych, w odróżnieniu od psychologii, nie ma czegoś takiego
jak "czasem jest reakcja, czasem nie" [pomijam np. teorie kwantowe, ale
mz. zastosowanie w nich prawdopodobieństwa wynika z braku wiedzy, a nie
z braku determinizmu reakcji] - za każdym razem muszą istnieć jakieś
czynniki.

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czuję się jak skończony idiota, dlaczego ?
koloroterapia arteterapia czy coś wiecie na ten temat!
Ta grupa, to gowno
Co robic?
Do równie niezorientowanych

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »