Strona główna Grupy pl.sci.psychologia darmowy psycholog?

Grupy

Szukaj w grupach

 

darmowy psycholog?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-27 08:47:11

Temat: darmowy psycholog?
Od: <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy w Polsce sa jakies miejsca w ktorych kazdy moze sie zwrocic o darmowa pomoc
psychologiczna?
Chodzi mi cos na wzor telefonow zaufania, tylko zeby to nie byl telefon a
bezposredni kontakt.

Zakladam taka sytuacje: czlowiek bez pieniedzy, stracil prace na skutek wlasnych
problemow psychicznych (ktore ciagna sie od dziecinstwa, ale lekarze i
psycholodzy szkolni nie byli uzywani). Prawdopodbnie nie ma depresji czy innej
choroby, u lekarza nie ma czego szukac.
Jest samotny, ewentualnie zyje wsrod osob, ktore jego stan psychiczny tylko
pogarszaja.
Mysli o samobojstwie, nie potrafi postawic sie na nogi (nie moze znalezc pracy,
izoluje sie od ludzi, coraz czesciej siega po alkohol).

Jak takiemu czlowiekowi pomoc, co wskazac? Gdzie ma isc? Moze ktos sie nim
zainteresuje ze znajomych, bedzie kontrolowal, rozmawial, szukal pracy. Ale moze
nie. Panstwo czy jakies organizacje spoleczne oferuja jakies darmowe terapie?
Pracy nie znajda, ale chyba psychologia moze cos zrobic, zeby sie nie powiesil?
Panstwo straci, bo moglby troche jeszcze popracowac.
Choc biorac pod uwage obecne bezrobocie, pewnie lepiej by bylo dla panstwa
gdyby zszedl z tego swiata... Sa darmowi psycholodzy, w przychodniach, jakichs
poradniach? Ciagnac takich ludzi, zeby tam szli? Jedna wizyta i koniec czy moze
liczyc na jakas terapie?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-27 09:58:58

Temat: Re: darmowy psycholog?
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <rodrigo77
> Czy w Polsce sa jakies miejsca w ktorych kazdy moze sie zwrocic o darmowa
pomoc
> psychologiczna?
<...>

ocipiałes ???
jak gość ma pecha (czy szczescie?) to da sie go pozniej 'odratowac',
wtedy zamyka sie go w szpitalu i po problemie.
(tak na prawde to jest to problem finansowy - musimy placic)

to oczywiście skrajny przyklad, bo tak naprawde mozliwosci jest wiele,
moze mu sie udac, wiec nie trzeba bedzie nikogo ratowac,
moze nigdy nie próbowac i umrzec w samotnosci na byle gówno,
a moze i poznac wielu ciekawych ludzi.. i byc z nimi do końca,
do ich, czy jego, zapijaczonej smierci..

pesymistyczne? moze.
wydaje mi sie ze trzeba wszystkim uzmysłowic, ze tracimy wszyscy
na tym ze tacy ludzie ciagle zyja na tym świecie. Trzeba likwidowac ich
problem!!!

nawet jesli jest jakas taka pomoc to do wielu nie dociera,
z róznych powodow... jakich? sami podajcie..
np. to ze nie wierza, nie chca, nie potrafia przyjac.

Marsel


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-27 10:05:55

Temat: Re: darmowy psycholog?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

rodrigo77:
> Czy w Polsce sa jakies miejsca w ktorych kazdy moze
> sie zwrocic o darmowa pomoc psychologiczna?

Z cala pewnoscia sa takie miejsca.
Znam kogos kto chodzil na wizyty jak potrzebowal (mial
'przejscia' osobiste).
Niestety nie wiem gdzie i w jaki sposob to zalatwial.

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-27 10:15:38

Temat: Re: darmowy psycholog?
Od: jacek <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <5...@n...onet.pl>,
r...@p...onet.pl says...
> Czy w Polsce sa jakies miejsca w ktorych kazdy moze sie zwrocic o darmowa pomoc
> psychologiczna?
> Chodzi mi cos na wzor telefonow zaufania, tylko zeby to nie byl telefon a
> bezposredni kontakt.

Trudnosc polega na tym ze psycholog to nie powolanie. Raczej. To zawod -
przez wiele lat zreszta fiuguruje wsrod "uslog dla lunosci" jesli chodzi
o statystyke zawodow. Wiec trudno znalezc tak duzo psychologow-altruistow
jak lekarzy-Judymow.
To zwykly zawod - tylko czesc ludzi poswieca sie w nim pomaganiu innym
(jest to jednak maly procent). Reszta poswieca sie dwu rzeczom: pomaganiu
sobie i zarabianiu pieniedzy.
Podstaw do twojego pytania zamiast "pomoc psychologiczna" np "darmowa
pomoc hydrauliczna, slusarska....". I przeczytaj na glos. Czy to bedzie
mialo sens?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-27 10:18:22

Temat: Re: darmowy psycholog?
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "jacek"
<..> Podstaw do twojego pytania zamiast "pomoc psychologiczna" np "darmowa
> pomoc hydrauliczna, slusarska....". I przeczytaj na glos. Czy to bedzie
> mialo sens?

tak, nawet osoby duchowne nie pracuja za darmo, nie ze nie chca, nie da rady!
(w ujeciu globalnym, ma sie rozumiec - ktos płacic musi)
M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-27 11:06:00

Temat: Re: darmowy psycholog?
Od: <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Podstaw do twojego pytania zamiast "pomoc psychologiczna" np "darmowa
> pomoc hydrauliczna, slusarska....". I przeczytaj na glos. Czy to bedzie
> mialo sens?

Dla czlowieka ktory potrzebuje pomocy niewielkie ma znaczenie,
czy psychologa z ktorym rozmawia oplaca Kasa Chorych, jakas instytucja rzadowa,
czy pozarzadowa spoleczna, organizacja charytatywna, zbierajaca pieniadze z
akcji, przed kosciolami itd. Co go to obchodzi? Sa przeciez fundacje, te
wszystkie billboardy i w telewizji, idzie zarobic na ludzkim wspolczuciu.
Psycholog dostaje kase, czlowiek pomoc. Czlowiek bulil podatki, ubezp.
zdrowotne, spoleczne, panstwo kradnie z biedakow ostatnie pieniadze,
spoleczenstwo ma slabych ludzi w d.... . Wiec jak ktos sie potknie i nie bedzie
mial sil wstac to juz z nim koniec. Nie ma co liczyc na sasiada, co kogo
obchodzi sasiad? Ludzka znieczulica w naszym spoleczenstwie jest paskudna, na
zachodzie moze nie lepiej, ale maja przynajmniej profesjonalny system dla takich
ludzi, a u nas nie ma nic. Ludzie wystawiaja swieczke na parapet i ronia lezke
patrzac w tv, a za sciana czlek umiera, o ktorym wszyscy dawno zapomnieli. Tak
to sie wszystko nie fajnie kreci.
Niektore rzeczy jeszcze mozna otrzymac za darmo, np. dzieciaki dostaja darmowe
gumki w szkolach. Coz za altruizm, wiec nie mowcie ze nie mozna.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-27 11:07:57

Temat: Re: darmowy psycholog?
Od: jacek <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <9ouufm$fp8$1@news.tpi.pl>, i...@w...pl says...
>
> Użytkownik "jacek"
> <..> Podstaw do twojego pytania zamiast "pomoc psychologiczna" np "darmowa
> > pomoc hydrauliczna, slusarska....". I przeczytaj na glos. Czy to bedzie
> > mialo sens?
>
> tak, nawet osoby duchowne nie pracuja za darmo, nie ze nie chca, nie da rady!
> (w ujeciu globalnym, ma sie rozumiec - ktos płacic musi)

Nawet bardzo nie za darmo;-)) Wez takiego Jankowskiego lub Rydzyka.. ale
to NTG.
Problem z "darmowa pomoca psychologiczna" bierze sie z tad ze myli sie
zawody z powolania z zawodami "normalnymi". Wsrod tych pierwszych zawsze
znajdziesz duzo wiekszy odsetek ludzi ktorzy zrobia cos za darmo
(lekarze, duchowni etc). Wsrod tych drugich tez takich znajdziesz - ale
ja np nie poznalem nigdy "darmowego" hydraulika - choc teoretycznie
patrzac to nie jest wykluczone. Oczywiscie nie poznalem tez nigdy
"darmowego" psychologa. Choc wiem gdzie ich szukac chyba - jakies
parafialne poradnie zycia rodzinnego etc. Chyba.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-27 12:46:14

Temat: Odp: darmowy psycholog?
Od: "krzysztof\(ek\)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:532b.00000000.3bb2e78f@newsgate.onet.pl...

> Czy w Polsce sa jakies miejsca w ktorych kazdy moze sie zwrocic o
darmowa pomoc
> psychologiczna?
> Chodzi mi cos na wzor telefonow zaufania, tylko zeby to nie byl
telefon a
> bezposredni kontakt.

Mylisz dwie sprawy. Chodzi Ci o to, zeby ktos wysluchal czy o terapie?

Jezeli masz ubezpieczenie zdrowotne mozesz po prosic swojego lekarza o
skierowanie do psychologa.

Ale z terapia jest juz trudniej. najlepiej dowiedz sie w jego/jej Kasie
Chorych czy podpisala umowe o swiadczenie takich uslug i z kim.
Podstawa: nie dać się zbyć. To trudne, ale możliwe.

Mlodzieży jest latwiej. W Warszawie na przyklad działał kilak lat temu
MOPS, można było też udać się do Towarzystwa Pomocy Młodzieży lub do
anonimowej poradni na Gocławiu niedaleko pętli (chyba Znanieckiego). W
Płocku wiem, że też jest to możliwe.

Są też Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczne, ale z autopsji nie
polecam.:-((

> Zakladam taka sytuacje: czlowiek bez pieniedzy, stracil prace na
skutek wlasnych
> problemow psychicznych (ktore ciagna sie od dziecinstwa, ale lekarze i
> psycholodzy szkolni nie byli uzywani). Prawdopodbnie nie ma depresji
czy innej
> choroby, u lekarza nie ma czego szukac.
> Jest samotny, ewentualnie zyje wsrod osob, ktore jego stan psychiczny
tylko
> pogarszaja.
> Mysli o samobojstwie, nie potrafi postawic sie na nogi (nie moze
znalezc pracy,
> izoluje sie od ludzi, coraz czesciej siega po alkohol).

Radziłbym jednak udac się do psychiatry. Nie zaszkodzi. Myśli samobójcze
to już poważny sygnał.

> Jak takiemu czlowiekowi pomoc, co wskazac? Gdzie ma isc? Moze ktos sie
nim
> zainteresuje ze znajomych, bedzie kontrolowal, rozmawial, szukal
pracy. Ale moze
> nie. Panstwo czy jakies organizacje spoleczne oferuja jakies darmowe
terapie?
> Pracy nie znajda, ale chyba psychologia moze cos zrobic, zeby sie nie
powiesil?
> Panstwo straci, bo moglby troche jeszcze popracowac.

Smutna prawda - państwo ma go w głębokim poważaniu. Jeżeli pracuje i ma
dochody - państwo łupi go na każdym kroku. A jak nie ma - olewa.

> Choc biorac pod uwage obecne bezrobocie, pewnie lepiej by bylo dla
panstwa
> gdyby zszedl z tego swiata... Sa darmowi psycholodzy, w przychodniach,
jakichs
> poradniach? Ciagnac takich ludzi, zeby tam szli? Jedna wizyta i koniec
czy moze
> liczyc na jakas terapie?

Jakie miasto? Podzwoń do osrodków pomocy społecznej, telefonów zaufania
itd. Dobrze, żeby nie robił on tego sam, bo zniechęci się po kilku
dniach szukania (połowa telefonów i tak będzie nieaktualna).

Zajrzyj na strone www.klon.org.pl - spis większości NGO-sów w Polsce.

Z własnego doświadczenia wiem - jak się nie jest alkoholikiem lub
narkomanem, to otrzymać darmową pomoc psychologiczną jest niesamowicie
trudno.

krzysztof(ek)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-27 16:24:45

Temat: Re: darmowy psycholog?
Od: jacek <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <5...@n...onet.pl>,
r...@p...onet.pl says...
> > Podstaw do twojego pytania zamiast "pomoc psychologiczna" np "darmowa
> > pomoc hydrauliczna, slusarska....". I przeczytaj na glos. Czy to bedzie
> > mialo sens?
>

> Niektore rzeczy jeszcze mozna otrzymac za darmo, np. dzieciaki dostaja darmowe
> gumki w szkolach. Coz za altruizm, wiec nie mowcie ze nie mozna.
>

Dokladnie. Mi chodzilo o _proporcje_. To co napisales to prawda tylko
jakby OT.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-27 21:06:38

Temat: Re: darmowy psycholog?
Od: Kamil Dziobek <t...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



jacek napisał(a):

> In article <5...@n...onet.pl>,
> r...@p...onet.pl says...
> > Czy w Polsce sa jakies miejsca w ktorych kazdy moze sie zwrocic o darmowa pomoc
> > psychologiczna?
> > Chodzi mi cos na wzor telefonow zaufania, tylko zeby to nie byl telefon a
> > bezposredni kontakt.
>
> Trudnosc polega na tym ze psycholog to nie powolanie. Raczej. To zawod -
> przez wiele lat zreszta fiuguruje wsrod "uslog dla lunosci" jesli chodzi
> o statystyke zawodow. Wiec trudno znalezc tak duzo psychologow-altruistow
> jak lekarzy-Judymow.
> To zwykly zawod - tylko czesc ludzi poswieca sie w nim pomaganiu innym
> (jest to jednak maly procent). Reszta poswieca sie dwu rzeczom: pomaganiu
> sobie i zarabianiu pieniedzy.
> Podstaw do twojego pytania zamiast "pomoc psychologiczna" np "darmowa
> pomoc hydrauliczna, slusarska....". I przeczytaj na glos. Czy to bedzie
> mialo sens?

OK. Ale ja pamietam jak mielismy darmowa opieke lekarska. A ostatnio to nawet za
darmoche skorzystalem... poszlem do lekarza i powiedzialem mu ze jestem chory i to co
ma wypisac... a on wziol ksiazeczke i powiedzial ze to jest dla kobiet w ciazy i jak
chce jakies sterydki to musze zaplacic....
Pozdrawiam
PS. Nic niemusialem doplacac za wizyte... Niewiem moze mi puzniej rachunek
wystawia....
PS2. Mam w akademiku darmowa pomoc chydralliczna i stolarska(jak sie krzeslelko
rozpadnie) powaga nic za to niedoplacam....[i tak musze zaplacic za miejsce w
akademiku]
PS3. Powaznie czy to ma sens?
--
"Bądź żądny wiedzy a za to będą Cię kochać"
<http://www.paranauki.z.pl/> Oficjalna strona grupy pl.misc.paranauki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ping ?...(:-))
Państwo, dzieci, narkotyki
I co mam poradzić na....
wielki smutek
co sie dzieje ze mna dzieje?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »